www.forum4x4.pl

ZJ '95 - reduktor pewnie NV249

Przy włączaniu 4HI po szaleństwach na 4LO słychać i czuć zgrzyt trybów. 4HI wchodzi, ale boleśnie z tym zgrzytem. Poza tym działa OK.
Przełączam oczywiście przy skrzyni na N i bez ruchu.

Czy to groźne? Coś wyregulować, czy szukać następnego reduktora?

Pawelec pisze:ZJ '95 - reduktor pewnie NV249

Przy włączaniu 4HI po szaleństwach na 4LO słychać i czuć zgrzyt trybów. 4HI wchodzi, ale boleśnie z tym zgrzytem. Poza tym działa OK.
Przełączam oczywiście przy skrzyni na N i bez ruchu.

Czy to groźne? Coś wyregulować, czy szukać następnego reduktora?

ja pierdziele troche teorii!!!!
jak chcesz przejść z 4LO na 4ALL TIME to:
1.wrzuć skrzynie na luz
2.zgaś silnik
3.,,Zwolnij" reduktor na normalny napęd
4.Przestaw skrzynie na P
5. Zapal samochód
Broń boże nie wrzucaj 4All na zapalonym silniku a słyszałem też żeby nie wrzucać P na zapiętym reduktorze ale nie wiem czy to prawda ( na wszelki wypadek tak robię)

Co do redukowania przełożeń wystarczy się zatrzymać przeżucić na luz zredukować reduktor i wrzucić bieg ( nie trzeba wyłączać silnika!!) i wtedy czasem się zdarzy że zgrzytnie ale przynajmniej u mnie rzadko

Kosa, mój reduktor prosi, abym przekazał Ci wyrazy wdzięczności. Mogłem go rozwalić...

Z tym wylaczaniem silnika to chyba troche juz przesada?! No bo niby czemu to ma sluzyc?!

Radek666 pisze:Z tym wylaczaniem silnika to chyba troche juz przesada?! No bo niby czemu to ma sluzyc?!

zwiększeniu sprzedaży rozruszników

a po co silnik wylaczac W zyciu nic nie powinno zgrzytac chyba ze przeklada na jakims biegu to tak.

Zgrzyta, bo może się toczysz przy włączaniu i wyłączaniu reduktora....

patriik pisze:Zgrzyta, bo może się toczysz przy włączaniu i wyłączaniu reduktora....

No albo i tak, jak się jeszcze toczy a on macha wajchą to musi zgrzytnąć

Nie toczy się chłopy, tylko stoi jak zamurowany. Na biegu też nie jest

Samochód zatrzymany, silnik włączony, wrzucenie reduktora z 4L na N - nie zgrzyta, wrzucenie 4 All Time - zgrzyt.

Tak jakby nie był wysprzęglony (jeśli jest takie słowo)

Zgrzyta bo moze za wolno wajcha ciagniecie... to ma byc zdecydowany ruch - owszem czasem z lekkim zgrzytem wejdzie, czasem nie wskoczy i trza raz jeszcze - ale bez strachu to nie szklanka wody, ktora trzeba powolutku przesuwac tylko wajcha od reduktora w jeepie... Jak sie bedzie delikatnie centymetr po centymetrze przesuwac to na ogol zgrzytnie albo nie wejdzie Ja zatrzymuje pojazd, wrzucam na N i zdecydowanym ruchem zapinam, albo rozpinam... wylaczanie silnika, wachlowanie skrzynia powodowaloby, zeby mi sie nie chcialo tego robic co trudniejszy odcinek w terenie.... a takto jezdze na 4ALLTIME, jak jakies blocko, pioch czy gora zatrzymuje sie, zapinam, przejezdzam, wypinam i dalej...

Pawelec pisze: Samochód zatrzymany, silnik włączony, wrzucenie reduktora z 4L na N - nie zgrzyta, wrzucenie 4 All Time - zgrzyt.

A sprobuj zrobic to zdecydowanym ruchem nie zatrzymujac sie na N... tylko od konca do konca...

Max pisze:
A sprobuj zrobic to zdecydowanym ruchem nie zatrzymujac sie na N... tylko od konca do konca...

O tym nawet nie wspominałem, bo to przecie norma że zdecydowany ruch (szarpnięcie)

Cosik mącicie.Jedyna funkcja przez N to reduktor przecie nikt nie rozbiera reduktora do zmiany przełorzeń

płaski pisze:Cosik mącicie.Jedyna funkcja przez N to reduktor przecie nikt nie rozbiera reduktora do zmiany przełorzeń

ja pierdziele ludzie czytajcie uważniej!!!!!! On pisze o przejściu z 4LO na 4ALL a nie redukowaniu
wtedy się dzwignię pcha a nie ją ciągnie

Kosa pisze:ja pierdziele ludzie czytajcie uważniej!!!!!! On pisze o przejściu z 4LO na 4ALL a nie redukowaniu
wtedy się dzwignię pcha a nie ją ciągnie

Wszystko spoko @KOSA ale skąd on bierze to zgrzytanie no nie ma prawa nic zgrzytać, jak robi to tak jak powinno być.

niestety czasem zgrzyta... w moim też od czasu do czasu zgrzyta jak przerzucasz z 4ALL time na 4LO
ale jak chcę wrócić do normalnego trybu jazdy to wyłączam silnik i dopiero przestawiam... tak mi mówiło dwóch mechaników i pare osób jeszcze wiec sie tego trzymam i jest wsio spoko

a ja słyszałem, że może zgrzytnąć delikatnie bo tam w przeciwieństwie do skrzyni biegów są proste zęby. warto po zatrzymaniu się odczekać chwilę ze zmianą przełożeń.

jak masz 4L robisz na P i zmieniasz na 4H-proste prawda?

reduktor bez bajerow a tyle szumu w tej sprawie hahaha

Wiecie co, choć byłem tego pewny co pisałem wyżej, to poszedłem do auta i machałem wajchą i sprawdzałem czy zgrzytnie. Wkładałem , wypinałem reduktor i nie ma zadnego zgrzytu, nawet jeszcze sie tocząc pomalutku wypinam go i nie zgrzyta ( trzeba tylko większej siły użyć ) ale jest cisza.

Adamek ale ty masz chyba inny reduktor

danielpoz pisze:Adamek ale ty masz chyba inny reduktor

Jedna pozycja więcej FULL TIME
Ale zasada użytkowania i obsługi jest taka sama przecie

chyba part time

Kosa, oczywiscie, ze sie pcha jak wypina reduktor...
Adamek - u Ciebie moze byc nieco inaczej, bo inny reduktor

U mnie przy wrzucaniu 4LO czasem zgrzytnie, czasem zle zalapie... dlatego zawsze po zarzuceniu pare metrow jade spokojnie patrzac czy trzyma, jesli tak to but...