Strona 1 z 1
Śmierdzi z klimy - dezynfekcja...!!
: wt lis 01, 2005 9:15 pm
autor: XJeep
jak w temacie...
robil ktos...
Srodki do dezyfnekcji klimy (odgrzybiania czy cos) sa dostepne ale gdzie to w XJ zapodac ? przeciez powietrze "łapie" w srodku... (chyba)
smierdzi nie wiadomo czym...jakby kurzem...czy...konkretnym ( "chaftem, pawiem itp")...
stalo sie to po tym jak auto stalo przez 4 dni..

robilem konserwacje
dodatkowo dmuchalem kompresorem w wyloty powietrza coby oczyscic
moze tu byl blad?? ruszylem jakies zlady...

??
jak wylacze nadmuchy to jest OK!! niewazne czy na klimie czy na "ubogim" nawiewie...

: wt lis 01, 2005 9:50 pm
autor: klucz13
Włączyć na maxa i czekać aż się samo wysmrodzi a moze gdzieś się skarpetki zapodziały bo wtedy dłuższe wietrzenie

: wt lis 01, 2005 9:55 pm
autor: XJeep
klucz13 pisze:Włączyć na maxa i czekać aż się samo wysmrodzi a moze gdzieś się skarpetki zapodziały bo wtedy dłuższe wietrzenie

juz 2gi dzien na maxa chlodze...

i nic
w tym chamerykanskim wynalazku nie ma nawet filterka zadnego...psia mac

wiedzialbym z kendy smierdzi...
: wt lis 01, 2005 9:56 pm
autor: Adamek
Zapach mokrej, starej szmaty

Nie wpadaj w panike. Najzupelniej normalna sprawa. Trzeba ja dezynfekowac. Polecam COIL DISINFECTANT,
bezkwasowy środek o działaniu bakteriobójczym, czyszczącym, dezodorującym i dezynfekującym. Zabija bakterie chorobotwórcze i grzyby, niszczy oraz powstrzymuje wzrost pleśni. Preparat jest w butelce z rozpylaczem, ja tego używam w plaskaczu, poprostu włączam nadmuchy i psikam, wentylator wciąga i po sprawie. Trzeba pamiętać żeby wszystkie tunele były zdezenfekowane. Miłej pracy

: wt lis 01, 2005 9:58 pm
autor: XJeep
Adamek pisze:Zapach mokrej, starej szmaty

Nie wpadaj w panike. Najzupelniej normalna sprawa. Trzeba ja dezynfekowac. Polecam COIL DISINFECTANT,
bezkwasowy środek o działaniu bakteriobójczym, czyszczącym, dezodorującym i dezynfekującym. Zabija bakterie chorobotwórcze i grzyby, niszczy oraz powstrzymuje wzrost pleśni. Preparat jest w butelce z rozpylaczem, ja tego używam w plaskaczu, poprostu włączam nadmuchy i psikam, wentylator wciąga i po sprawie. Trzeba pamiętać żeby wszystkie tunele były zdezenfekowane. Miłej pracy

tylko gdzie w XJ "ciagnie" powietrze

na podszybiu
bo w srodku jest wentylator przeca...
a ten srodek to jakiej firmy

STP

: wt lis 01, 2005 10:11 pm
autor: Adamek
Ten środek to firmy Rectorseal jest. Zdejmij wycieraczki i odkręć siatke, tam powinien zasysać, innej możliwości nie ma, tak mi się wydaje. Odkręcałem to ostatnio ale kurna nie pamietam jak tam było.

: śr lis 02, 2005 7:55 am
autor: qubus
Ten środek to firmy Rectorseal jest.
no dobrze a ile to kosztuje i gdzie to kupic?
: śr lis 02, 2005 8:05 am
autor: patriik
Spróbuj odpalić klimę na bardzo gorącym powietrzu i niech tak pochodzi z godzinkę - dwie. Całe ustrojstwo ginie i parę dni później nie powinno być zapachu.

: śr lis 02, 2005 8:38 am
autor: Adamek
qubus pisze:Ten środek to firmy Rectorseal jest.
no dobrze a ile to kosztuje i gdzie to kupic?
Tu zamawiałem, ceny nie pamiętam.
http://www.wigmors.pl/katalog/wyroby/ak ... ?str=disif
: śr lis 02, 2005 8:43 am
autor: Adamek
patriik pisze:Spróbuj odpalić klimę na bardzo gorącym powietrzu i niech tak pochodzi z godzinkę - dwie. Całe ustrojstwo ginie i parę dni później nie powinno być zapachu.

Cały grzyb i bakterie w ten sposób nie zginą, i zacznie znów śmierdzieć.
Dezynfekcja to jedyne i zdrowe dla użytkowników samochodów z klima rozwiązanie, to tak jak masz auto na gaz a odpalasz na benie, tu masz klime to tzreba ją zdezynfekować

No chyba że ktoś lubi wdychać ten syf

: śr lis 02, 2005 9:10 am
autor: jeep_user
A ty znowu forum zaśmiecasz zamiast kolegów pod ręką o radę spytać

Robiłem dezynfekcję, jest taki kolo, ten co tak długo gada prze telefon, no wiesz Radziu.... mój brat znaczy się... on Ci powie jaki środek i jakie są zasady odgrzybiania, robił to przecież w moim śmietniku he he.
: śr lis 02, 2005 9:12 am
autor: XJeep
jeep_user pisze:A ty znowu forum zaśmiecasz zamiast kolegów pod ręką o radę spytać

Robiłem dezynfekcję, jest taki kolo, ten co tak długo gada prze telefon, no wiesz Radziu.... mój brat znaczy się... on Ci powie jaki środek i jakie są zasady odgrzybiania, robił to przecież w moim śmietniku he he.
szacun ziom...
to zdradz gdzie wladowales ten srodek...

coby inni sie dowiedzieli...
bo wiadomosciami to sie trzeba dzielic...

: śr lis 02, 2005 9:37 am
autor: jeep_user
clu to parownik klimy, tam jest najlepsze środowisko dla rozwoju tego całego syfu, ciepło wilgotno i ciemno, tylko bez skojarzeń

. dostęp do niego w syfie stosunkowo łatwy, tam trza dobrze spryskać, potem w miarę możliwości wszystkie kanały ruchem posuwistym ( znowu bez skojarzeń proszę), którymi idzie nawiew..po spryskaniu na chwilę włączyć nawiew coby się rozprowadził środek, potem po 10-15 minutach trzeba włączyć klimę i nawiew na max, oczywiście samochód otwarty na oścież. Operacja wskazana przynajmniej raz w roku.
Kolejna istotna rzecz. Ograniczaniu wzrostu grzybów służy technika, polegająca na tym, by wyłączać klimę na kilka minut przed zakończeniem jazdy, układ odparowuje i osusza się co ogranicza rozwój grzybków... tylko kto o tym pamięta...
: śr lis 02, 2005 9:40 am
autor: Antek
Odgrzybialem z dobry skutkiem w moim peepie juz kilkarotnie. Po mocnym wytrzesieniu puszki ze sprayem i wlaczeniu klimy z nawiewem na max dawalem pianke krubo na cala powierzchnie kratki na podszybiu. Nalezy zwrocic uwage na to, ze czesc kratki to atrapa bez otworow. Kiedy wciagnie pierwsza partie mozna jeszcze raz dodac pianki. Po chyba 5 minutach nalezy wylaczyc nawiew i poczekac z 15 min. W tym czasie mozna jeszcze nasadzic na puszke koncowka z wezykiem (byly takie w Norauto) i napsikać do wszystkich nawiewow w srodku. Po przerwie znowu nalezy wlaczyc klime i nawiew na max na jakies 10 min. Podczas calej operacji okna a jesli mozliwe to i drzwi musza byc otwarte. Za podobna czynnosc w serwisie biora prawie 100 PLN

: śr lis 02, 2005 11:13 am
autor: Adamek
No a c o ja innego pisałem.

: śr lis 02, 2005 10:10 pm
autor: płaski
Wydaje mi sie że bez demontowania "parownika" pucowania wszystkich gąbek i innych bebechów efekt może być czasowy.Rozbierał to znajomy od klim i mam spokój

Pozbył się wszystkich syfów i kurzu