www.forum4x4.pl

mam zj, reduktor 3 pozycyjny przod, rozlacznie napedow i reduktor

wpadlem ostatnio 1 kolem w row, ktorego nie zauwazylem
tak ze zawislem
tylnie przeciwlegle bylo w powietrzu, bo auto przechylilo sie na przod

przyczepnosc mialy kola po przekatnej

kolega mnie wyciagal, na filmiku z 1 strony widze ze kreci sie tylko tyl
czy to normalne? dlaczego przednie kolo (kola) sie nie krecilo? to ktore mialo przyczepnosc?

czy mam cos zrypane?

tu fotki z tego zdarzenia
http://www.wroclaw4x4.org/galeria/categ ... and=15,148

Marcin978 pisze: to ktore mialo pryczepnosc? czy mam cos zrypane?

w zwyklym mechanizmie roznicowym kreci sie to kolo ktore niema przyczepnosci...

aha to lipa

Skoro przyczepność miały koła po przekątnej to skorowidziałeś kręcące się koło tylne to nie mogłeś zobaczyc przedniego
Ale wyfilozowałem

ale mozesz kupic sobie ARBa do mostow i bedzie ok

SiwyJeep pisze:Skoro przyczepność miały koła po przekątnej to skorowidziałeś kręcące się koło tylne to nie mogłeś zobaczyc przedniego
Ale wyfilozowałem

dzis zobaczylem filmik z boku, bo dostalem od kumpla
i stad wiem ze krecilo sie tylko kolo tylne ktore bylo zawieszone
a przednie ktore nie bylo zawieszone sie nie krecilo

danielpoz pisze:ale mozesz kupic sobie ARBa do mostow i bedzie ok

Napisz mu jeszcze cenę to zaraz przestanie się zachowywac jak hipohondryk

Marcin978 pisze:dzis zobaczylem filmik z boku, bo dostalem od kumpla
i stad wiem ze krecilo sie tylko kolo tylne ktore bylo zawieszone
a przednie ktore nie bylo zawieszone sie nie krecilo

A przednie, które było zawieszone też sie nie keciło? Bo to co piszesz to fakt oczywisty

dzentelmeni nie rozmawiaja publicznie o pieniadzach

Marcin978 pisze:i stad wiem ze krecilo sie tylko kolo tylne ktore bylo zawieszone
a przednie ktore nie bylo zawieszone sie nie krecilo

bo krecilo sie przednie zawieszone....

SiwyJeep pisze:

Marcin978 pisze:dzis zobaczylem filmik z boku, bo dostalem od kumpla
i stad wiem ze krecilo sie tylko kolo tylne ktore bylo zawieszone
a przednie ktore nie bylo zawieszone sie nie krecilo

A przednie, które było zawieszone też sie nie keciło?

tego wlasnie nie wiem
no ale wychodzi na to ze tak ma byc po prostu

szkoda, bo gdyby tak nie bylo to moglbym wyjechac sam

danielpoz pisze:dzentelmeni nie rozmawiaja publicznie o pieniadzach

Potraktujmy to jako pierwszą terapię

Brak mi kurde słów , może poza pytaniem retorycznym:
To można "nie zauważyć" takiego rowu ?
A jak tam zapalniczka i lampki do czytania ? Robią ?

Na moj rozum powinny sie krecic oba, jedno przednie i jedno tylne - skoro blokujesz mechanizm miedzyosiowy to cos w jednej i drugiej osi musi sie krecic. Tym roznisz sie od auta napedzanego na jedna os.

stefcio pisze:Brak mi kurde słów , może poza pytaniem retorycznym:
To można "nie zauważyć" takiego rowu ?
A jak tam zapalniczka i lampki do czytania ? Robią ?

no mozna bo kolega stanal na drodze a ja podjechalem obok niego na pobocze

nic nie wskazywalo ze tam cos jest, bo byly jakies haszcze i trawa

row nie byl rownolegle do polnej drogi tylko prosdtopadle
konczyl sie betonowa sciana a na niej rosla trawa i jakies badziewia jak na calym poboczu

i lekko sie zawiesilem bo nie wpadlem na to ze tam moze byc jakis row

czym wieksza trawa i wiekszy syf to ja tam wjezdzam przeciez

Masz pewnie 249.W tej sytuacji powinien Ci podać napęd na przód i tył.Jeżeli dyfry są bez blokad-nie pojedzie.

To jest niestety ten bol Przydalaby sie blokada mostow, ale niestety pierunsko duzo kosztuje...