Przegrzewa mi się silnik w cherokee 2.5B 85r
Moderator: Mroczny
Przegrzewa mi się silnik w cherokee 2.5B 85r
Mam do was pytanie może będziecie potrafili mi pomóc.
Mam Jeepa Cherokee 2.5B 85r i od jakiegoś czasu zaczyna mi grzać płyn, który po jakimś czasie zaczyna się gotowac i zbiornik wyrównawczy robi się pełny aż przelewa.
Wymieniłem termostat, założyłem nowe przewody wodne, pompę chłodnicę i niestety nie dało to poprawy.
Czy możecie mi coś doradzić co może się jeszcze dziać w silniku że tak się dzieje.
Mam Jeepa Cherokee 2.5B 85r i od jakiegoś czasu zaczyna mi grzać płyn, który po jakimś czasie zaczyna się gotowac i zbiornik wyrównawczy robi się pełny aż przelewa.
Wymieniłem termostat, założyłem nowe przewody wodne, pompę chłodnicę i niestety nie dało to poprawy.
Czy możecie mi coś doradzić co może się jeszcze dziać w silniku że tak się dzieje.
-
-
- Posty: 105
- Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:10 pm
- Lokalizacja: Grójec
- Kontaktowanie:
Re: Przegrzewa mi się silnik w cherokee 2.5B 85r
njpierw powinieneś sprawdzić wiskoze czy działa poprawnie a dopiero póżniej te wszystkie pierdoły a jeszcze może być zamólna chłodnica więć trzeba przeczyścić ale jak się gotuje w takie temperatury jak dziś to coś nie tak z nim jestmarco57 pisze:Mam do was pytanie może będziecie potrafili mi pomóc.
Mam Jeepa Cherokee 2.5B 85r i od jakiegoś czasu zaczyna mi grzać płyn, który po jakimś czasie zaczyna się gotowac i zbiornik wyrównawczy robi się pełny aż przelewa.
Wymieniłem termostat, założyłem nowe przewody wodne, pompę chłodnicę i niestety nie dało to poprawy.
Czy możecie mi coś doradzić co może się jeszcze dziać w silniku że tak się dzieje.

Zielony rzep z dużą ilościa błota i halogenów
moze sie tak dziac przez walnieta uszczelke pod glowica lub peknieta glowice
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
- pan.boczek
-
- Posty: 222
- Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
- Lokalizacja: Warszawa/Haga
to ciekawe bo od dawna szukam glowicy do toyoty 2,4td i jak dotad znalazlem 4 sztuki,wszystkie peknietedanielpoz pisze:nic nie poisal ze bable leca w czasie pracy a glowica zeliwna wiec male ryzyko pekniecia
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
Zaczeło się tak dziać po roku jak go kupiłem......
Jeśli to uszczelka to czy chłodnica będzie od góry gorąca a im bliżej dołu coraz chłodniejsza. I w przewód który idzie do parownika nie zawsze dochodzi ciepła woda. Jak pisałem chłodnica jest nowa jak i pompa i przewody wodne.
A odnośnie wiskozy co to jest
A odnośnie wiskozy co to jest

CHEROKEE 2.5B/G 85r
GG: 1912106
GG: 1912106
to wlasnie swiadczy o tym ze w ukladzie jest powietrze,wiec albo zapowietrzony uklad albo uszczelka
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl
http://www.bandzior4x4.pl
Jak go odpowietrzyć skoro nie znalazłem korków spustowych
Jak go więc odpowietrzyć skoro nie widziałem tam żadnych korków spustowych aby odpowietrzyć układ....
CHEROKEE 2.5B/G 85r
GG: 1912106
GG: 1912106
pan_boczek pisze:to objawy jak przy uszkodzonej uszczelce pod glowica, albo peknietej glowicy. mialem doladnie takie same objawy w 2,5TD. korkiem zbiorniczka wyrownawczego wybijalo rdzawa zupe, a z rury walilo od czasu o czasu bialym dymem. dwie glowice mialem zdupczone.
U mnie nie leje się rdzawy płyn. Płyn jest cały czas czysty i nie ma ubytków tylko gotuje a i jakby uszczelka była padnięta to z tego co wiem zrobiłby się chyba podwójny stan oleju albo masło a u mnie tak się nie dzieje. Jeśli zapowietrzony jest układ to może wiecie w jaki sposób go odpowietrzyć bo nie widziałem tam żadnych korków spustowych aby odpowietrzyć układ
CHEROKEE 2.5B/G 85r
GG: 1912106
GG: 1912106
marco57 pisze: U mnie nie leje siê rdzawy p³yn. P³yn jest ca³y czas czysty i nie ma ubytków tylko gotuje a i jakby uszczelka by³a padniêta to z tego co wiem zrobi³by siê chyba podwójny stan oleju albo mas³o a u mnie tak siê nie dzieje. Je¶li zapowietrzony jest uk³ad to mo¿e wiecie w jaki sposób go odpowietrzyæ bo nie widzia³em tam ¿adnych korków spustowych aby odpowietrzyæ uk³ad
Zasadniczo uklad sam sie opowietrza ale mozna mu pomoc podjezdajac przodem pod jakies spore wzniesienie (zeby chlodnica byba duzo wyzej. W takiej pozycji pouciskaj gorny przewod idacy do chlodnicy na chodzacym silniku (zeby powietrze z niego wyszlo do chlodnicy). Dobrze bylo by tez pozostawic samochod w takiej pozycji po wylaczeniu silnika az do jego wystygniecia coby zaciagnal plynu ze zbiornika wyrownawczego (mniemam ze to uklad otwarty) a nastepnie uruchomic silnik i zagrzac zeby wywalil powietrze. Mozna pare razy powtorzyc

Dodam jeszcze ze w ukladzie otwartym max poziom plynu przy zimnym silniku to polowa zbiornika wyrownawczego - jesli nalejesz wiecej po zgaszeniu silnika ma prawo wylac nadmiar!!
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka
Mialem sobie kiedys Jeepka

marco nie napisałeś co pokazuje wskaźnik temperatury.Jeżeli temperatura jest w normie to sprawdź czy zaworek w korku na chłodnicy jest sprawny.Po prostu sprawdź czy węże układu chłodzenia są twarde przy zagrzanym silniku.Ważną informacją jest też kiedy Ci wywala wodę.Jeśli podczas jazdy szosowej jest ok. a wywala w korku czy podczas powolnej jazdy(np. w terenie pod górę) to raczej wisko.
U mnie (w takim samym aucie) padło wisko.Przerobiłem na elektryka i jest ok.Jednak po długiej jeździe pod górę gdybym nagle wyłaczył silnik to i tak mi trochę przebiera zbiornik wyrównwczy.Jak zostawię autko na chodzie (do momentu aż czujnik wyłaczy wentylator) wszystko jest w porządku.Czujnik do wentylatora założyłem na 95 stopni.
U mnie (w takim samym aucie) padło wisko.Przerobiłem na elektryka i jest ok.Jednak po długiej jeździe pod górę gdybym nagle wyłaczył silnik to i tak mi trochę przebiera zbiornik wyrównwczy.Jak zostawię autko na chodzie (do momentu aż czujnik wyłaczy wentylator) wszystko jest w porządku.Czujnik do wentylatora założyłem na 95 stopni.
skąd wiesz ze gotuje skoro nie ma ubytków?marco57 pisze:U mnie nie leje się rdzawy płyn. Płyn jest cały czas czysty i nie ma ubytków tylko gotuje
płyn wydostając się spod zaworka w korku wydaje takie dżwieki w przewdzie do zbiorniczka wyrównawczego jakby się gotował.
Zresztą w skrajnych sytuacjach temperatura płynu może przekroczyć nieznacznie 100 stopni ale po to jest ciśnienie w układzie żeby się nie zagotował w silniku.Po przejściu przez zaworek w korku jeśli ma więcej niż 100 stopni może sobie pobulgotać w zbiorniczku.
wiskoza to jest sprzęgło wentylatora chłodnicy
Reasumując. Jeśli wskaźnik temperatury nie pokazuje niczego niepokojącego,nie ma ubytków płynu to nie ma zmartwienia.

Gdybyś miał walniętą uszczelkę i komresja przedostawała by się do kanałów wodnych to musiało by Ci wywalac wodę ze zbiorniczka.
Zastanawiam się dlaczego pisze się na forum o otwartych i zamkniętych układach chłodzenia w Jeepach.Radek666 pisze:Dodam jeszcze ze w ukladzie otwartym max poziom plynu przy zimnym silniku to polowa zbiornika wyrownawczego - jesli nalejesz wiecej po zgaszeniu silnika ma prawo wylac nadmiar!!
Dla mnie układ otwarty to taki który pracuje w ciśnieniu atmosferycznym, np. taki jaki był w starych Starach.Rozszerzający się płyn przechodzi do zbiornika nadmiarowego a w ukladzie nie ma zadnego cisnienia.
W Jeepach zawsze jest układ ciśnieniowy.
Starszy układ (nazywany na forum ukladem otwartym) jest taki jak na przyklad w fiacie 125, czy Suzuki SJ.W miarę nagrzewania sie płynu zwiększa sie jego objętość, wzrasta cisnienie w układzie chłodzenia a dopiero po przekroczeniu pewnej wartości nadmiar płynu jest upuszczany przez zawór w korku do zbiorniczka wyrównawczego.Tak więc w układzie jest cisnienie jedynie zbiornik wyrównawczy jest otwarty do atmosfery.
Nowszy układ (nazywany zamknietym) jest taki jak ma większość współczesnych "plaskaczy" np. VW,Opel, itd.Tam korek z zaworem cisnieniowym(bezpieczeństwa) jest na zbiorniczku wyrównawczym.Rozszerzanie się płynu powoduje sprężanie poduszki powietrznej nad poziomem płynu w zbiorniczku a w razie przekroczenia ciśnienia w korku otwiera sie zaworek upuszczając nadmiar do atmosfery.
I w jednymi w drugim przypadku w układzie chłodzenia wystepuje nadcisnienie uniemożliwiające wrzenie płynu po przekroczeniu 100 stopni.
Takie uproszczenie mysloweJeepFan pisze:
Zastanawiam siê dlaczego pisze siê na forum o otwartych i zamkniêtych uk³adach ch³odzenia w Jeepach.
Dla mnie uk³ad otwarty to taki który pracuje w ci¶nieniu atmosferycznym, np. taki jaki by³ w starych Starach.Rozszerzaj±cy siê p³yn przechodzi do zbiornika nadmiarowego a w ukladzie nie ma zadnego cisnienia.
W Jeepach zawsze jest uk³ad ci¶nieniowy.
Starszy uk³ad (nazywany na forum ukladem otwartym) jest taki jak na przyklad w fiacie 125, czy Suzuki SJ.W miarê nagrzewania sie p³ynu zwiêksza sie jego objêto¶æ, wzrasta cisnienie w uk³adzie ch³odzenia a dopiero po przekroczeniu pewnej warto¶ci nadmiar p³ynu jest upuszczany przez zawór w korku do zbiorniczka wyrównawczego.Tak wiêc w uk³adzie jest cisnienie jedynie zbiornik wyrównawczy jest otwarty do atmosfery.
Nowszy uk³ad (nazywany zamknietym) jest taki jak ma wiêkszo¶æ wspó³czesnych "plaskaczy" np. VW,Opel, itd.Tam korek z zaworem cisnieniowym(bezpieczeñstwa) jest na zbiorniczku wyrównawczym.Rozszerzanie siê p³ynu powoduje sprê¿anie poduszki powietrznej nad poziomem p³ynu w zbiorniczku a w razie przekroczenia ci¶nienia w korku otwiera sie zaworek upuszczaj±c nadmiar do atmosfery.
I w jednymi w drugim przypadku w uk³adzie ch³odzenia wystepuje nadcisnienie uniemo¿liwiaj±ce wrzenie p³ynu po przekroczeniu 100 stopni.

Jest dokladnie tak jak piszesz tylko odwrotnie. Uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym jest w nowszych peepach

Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka
Mialem sobie kiedys Jeepka

ujjjj - teraz to ja jestem już całkiem głupiRadek666 pisze:ujjjj - teraz dopiero doczytalem ze to '85 - czyli uklad zamkniety.... nie wiem czemu wbilo mi sie ze 95

Radek napisz w koncu co nazywacie układem zamknietym a co otwartym?
Ja myslalem,że na starsze mówicie- otwarty a na nowsze zamkniety.
Teraz to już nic nie wiem.
W moim XJ 2.5 84 r. zbiornik wyr.otwarty(korek na chłodnicy)Radek666 pisze:Takie uproszczenie mysloweZmiast pisac uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym - uklad otwarty ...
Jest dokladnie tak jak piszesz tylko odwrotnie. Uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym jest w nowszych peepach
U kumpa XJ 4.0 92 r. zbiornik zamknięty (korek na zbiorniczku)
W moim ZJ 5.2 97 r. zbiornik wyr.otwarty(korek na chłodnicy)
pomieszania z poplątaniem dostałem

A praktycznie to jakie są wady/zalety otwartego i zamknietego? Różna sprawnosc? Jak to się objawia?
Od którego rocznika była zmiana?
I czy z powodu układu warto rozglądać się za nowszym (jakim?) rocznikiem?
Albo prościej: zawracać sobie tym dupę czy nie?
Od którego rocznika była zmiana?
I czy z powodu układu warto rozglądać się za nowszym (jakim?) rocznikiem?
Albo prościej: zawracać sobie tym dupę czy nie?
XJ'92 Ltd 4.0HO
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip
Zdaje sie ze wraz zwprowadzeniem wtrysku Mopara zrobili tez otwarty zbiornik wyrownawczy - '91. Jakie ma zalety? Brak cieknacego/eksplodujacego zbiornika wyrownawczego
Poza tym tosamo.
Ale jak widac we wczesniejszych rocznikach tez mozna spotkac "otwarty" (JeepFan) - chyba ze to zmota?!

Ale jak widac we wczesniejszych rocznikach tez mozna spotkac "otwarty" (JeepFan) - chyba ze to zmota?!
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka
Mialem sobie kiedys Jeepka

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość