Przegrzewa mi się silnik w cherokee 2.5B 85r

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
marco57
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw lis 17, 2005 6:07 pm
Lokalizacja: Lipsko

Przegrzewa mi się silnik w cherokee 2.5B 85r

Post autor: marco57 » czw lis 17, 2005 6:18 pm

Mam do was pytanie może będziecie potrafili mi pomóc.
Mam Jeepa Cherokee 2.5B 85r i od jakiegoś czasu zaczyna mi grzać płyn, który po jakimś czasie zaczyna się gotowac i zbiornik wyrównawczy robi się pełny aż przelewa.
Wymieniłem termostat, założyłem nowe przewody wodne, pompę chłodnicę i niestety nie dało to poprawy.
Czy możecie mi coś doradzić co może się jeszcze dziać w silniku że tak się dzieje.

Adam Lewandowski
 
 
Posty: 105
Rejestracja: pn maja 02, 2005 10:10 pm
Lokalizacja: Grójec
Kontaktowanie:

Re: Przegrzewa mi się silnik w cherokee 2.5B 85r

Post autor: Adam Lewandowski » czw lis 17, 2005 8:31 pm

marco57 pisze:Mam do was pytanie może będziecie potrafili mi pomóc.
Mam Jeepa Cherokee 2.5B 85r i od jakiegoś czasu zaczyna mi grzać płyn, który po jakimś czasie zaczyna się gotowac i zbiornik wyrównawczy robi się pełny aż przelewa.
Wymieniłem termostat, założyłem nowe przewody wodne, pompę chłodnicę i niestety nie dało to poprawy.
Czy możecie mi coś doradzić co może się jeszcze dziać w silniku że tak się dzieje.
njpierw powinieneś sprawdzić wiskoze czy działa poprawnie a dopiero póżniej te wszystkie pierdoły a jeszcze może być zamólna chłodnica więć trzeba przeczyścić ale jak się gotuje w takie temperatury jak dziś to coś nie tak z nim jest :cry:
Zielony rzep z dużą ilościa błota i halogenów

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » czw lis 17, 2005 8:58 pm

chlodnica chyba nowa bo czytalem ze kolega kupil za 650zl wiec to juz odpada

moze faktycznie wisko nie robi?
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Post autor: bandzior » czw lis 17, 2005 9:11 pm

moze sie tak dziac przez walnieta uszczelke pod glowica lub peknieta glowice
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » czw lis 17, 2005 9:21 pm

nic nie poisal ze bable leca w czasie pracy a glowica zeliwna wiec male ryzyko pekniecia
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
pan.boczek
 
 
Posty: 222
Rejestracja: czw sty 20, 2005 10:43 am
Lokalizacja: Warszawa/Haga

Post autor: pan.boczek » czw lis 17, 2005 9:26 pm

to objawy jak przy uszkodzonej uszczelce pod glowica, albo peknietej glowicy. mialem doladnie takie same objawy w 2,5TD. korkiem zbiorniczka wyrownawczego wybijalo rdzawa zupe, a z rury walilo od czasu o czasu bialym dymem. dwie glowice mialem zdupczone.
LRD3

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Post autor: bandzior » czw lis 17, 2005 9:40 pm

danielpoz pisze:nic nie poisal ze bable leca w czasie pracy a glowica zeliwna wiec male ryzyko pekniecia
to ciekawe bo od dawna szukam glowicy do toyoty 2,4td i jak dotad znalazlem 4 sztuki,wszystkie pekniete
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » czw lis 17, 2005 9:42 pm

ale ja nie napisalem ze to nie mozliwe hahaha ale nie jest tak prosto rozwalic jak alu

a mowia ze tojki sie nie psuja :wink:
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
marco57
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw lis 17, 2005 6:07 pm
Lokalizacja: Lipsko

Zaczeło się tak dziać po roku jak go kupiłem......

Post autor: marco57 » czw lis 17, 2005 10:46 pm

Jeśli to uszczelka to czy chłodnica będzie od góry gorąca a im bliżej dołu coraz chłodniejsza. I w przewód który idzie do parownika nie zawsze dochodzi ciepła woda. Jak pisałem chłodnica jest nowa jak i pompa i przewody wodne.
A odnośnie wiskozy co to jest :D
CHEROKEE 2.5B/G 85r
GG: 1912106

Awatar użytkownika
bandzior
Posty: 1607
Rejestracja: wt lis 11, 2003 5:27 pm
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontaktowanie:

Post autor: bandzior » czw lis 17, 2005 11:03 pm

to wlasnie swiadczy o tym ze w ukladzie jest powietrze,wiec albo zapowietrzony uklad albo uszczelka
wierze w UFO i zielone ludziki...
http://www.bandzior4x4.pl

Awatar użytkownika
marco57
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw lis 17, 2005 6:07 pm
Lokalizacja: Lipsko

Jak go odpowietrzyć skoro nie znalazłem korków spustowych

Post autor: marco57 » pt lis 18, 2005 12:28 am

Jak go więc odpowietrzyć skoro nie widziałem tam żadnych korków spustowych aby odpowietrzyć układ....
CHEROKEE 2.5B/G 85r
GG: 1912106

Awatar użytkownika
marco57
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 40
Rejestracja: czw lis 17, 2005 6:07 pm
Lokalizacja: Lipsko

Post autor: marco57 » pt lis 18, 2005 12:32 am

pan_boczek pisze:to objawy jak przy uszkodzonej uszczelce pod glowica, albo peknietej glowicy. mialem doladnie takie same objawy w 2,5TD. korkiem zbiorniczka wyrownawczego wybijalo rdzawa zupe, a z rury walilo od czasu o czasu bialym dymem. dwie glowice mialem zdupczone.

U mnie nie leje się rdzawy płyn. Płyn jest cały czas czysty i nie ma ubytków tylko gotuje a i jakby uszczelka była padnięta to z tego co wiem zrobiłby się chyba podwójny stan oleju albo masło a u mnie tak się nie dzieje. Jeśli zapowietrzony jest układ to może wiecie w jaki sposób go odpowietrzyć bo nie widziałem tam żadnych korków spustowych aby odpowietrzyć układ
CHEROKEE 2.5B/G 85r
GG: 1912106

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pt lis 18, 2005 8:58 am

marco57 pisze: U mnie nie leje siê rdzawy p³yn. P³yn jest ca³y czas czysty i nie ma ubytków tylko gotuje a i jakby uszczelka by³a padniêta to z tego co wiem zrobi³by siê chyba podwójny stan oleju albo mas³o a u mnie tak siê nie dzieje. Je¶li zapowietrzony jest uk³ad to mo¿e wiecie w jaki sposób go odpowietrzyæ bo nie widzia³em tam ¿adnych korków spustowych aby odpowietrzyæ uk³ad

Zasadniczo uklad sam sie opowietrza ale mozna mu pomoc podjezdajac przodem pod jakies spore wzniesienie (zeby chlodnica byba duzo wyzej. W takiej pozycji pouciskaj gorny przewod idacy do chlodnicy na chodzacym silniku (zeby powietrze z niego wyszlo do chlodnicy). Dobrze bylo by tez pozostawic samochod w takiej pozycji po wylaczeniu silnika az do jego wystygniecia coby zaciagnal plynu ze zbiornika wyrownawczego (mniemam ze to uklad otwarty) a nastepnie uruchomic silnik i zagrzac zeby wywalil powietrze. Mozna pare razy powtorzyc ;-)

Dodam jeszcze ze w ukladzie otwartym max poziom plynu przy zimnym silniku to polowa zbiornika wyrownawczego - jesli nalejesz wiecej po zgaszeniu silnika ma prawo wylac nadmiar!!
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: JeepFan » pt lis 18, 2005 9:25 am

marco nie napisałeś co pokazuje wskaźnik temperatury.Jeżeli temperatura jest w normie to sprawdź czy zaworek w korku na chłodnicy jest sprawny.Po prostu sprawdź czy węże układu chłodzenia są twarde przy zagrzanym silniku.Ważną informacją jest też kiedy Ci wywala wodę.Jeśli podczas jazdy szosowej jest ok. a wywala w korku czy podczas powolnej jazdy(np. w terenie pod górę) to raczej wisko.
U mnie (w takim samym aucie) padło wisko.Przerobiłem na elektryka i jest ok.Jednak po długiej jeździe pod górę gdybym nagle wyłaczył silnik to i tak mi trochę przebiera zbiornik wyrównwczy.Jak zostawię autko na chodzie (do momentu aż czujnik wyłaczy wentylator) wszystko jest w porządku.Czujnik do wentylatora założyłem na 95 stopni.

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: JeepFan » pt lis 18, 2005 9:45 am

marco57 pisze:U mnie nie leje się rdzawy płyn. Płyn jest cały czas czysty i nie ma ubytków tylko gotuje
skąd wiesz ze gotuje skoro nie ma ubytków?
płyn wydostając się spod zaworka w korku wydaje takie dżwieki w przewdzie do zbiorniczka wyrównawczego jakby się gotował.
Zresztą w skrajnych sytuacjach temperatura płynu może przekroczyć nieznacznie 100 stopni ale po to jest ciśnienie w układzie żeby się nie zagotował w silniku.Po przejściu przez zaworek w korku jeśli ma więcej niż 100 stopni może sobie pobulgotać w zbiorniczku.

wiskoza to jest sprzęgło wentylatora chłodnicy

Reasumując. Jeśli wskaźnik temperatury nie pokazuje niczego niepokojącego,nie ma ubytków płynu to nie ma zmartwienia. :D

Gdybyś miał walniętą uszczelkę i komresja przedostawała by się do kanałów wodnych to musiało by Ci wywalac wodę ze zbiorniczka.

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pt lis 18, 2005 10:07 am

ujjjj - teraz dopiero doczytalem ze to '85 - czyli uklad zamkniety.... nie wiem czemu wbilo mi sie ze 95 ;-)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: JeepFan » pt lis 18, 2005 10:20 am

Radek666 pisze:Dodam jeszcze ze w ukladzie otwartym max poziom plynu przy zimnym silniku to polowa zbiornika wyrownawczego - jesli nalejesz wiecej po zgaszeniu silnika ma prawo wylac nadmiar!!
Zastanawiam się dlaczego pisze się na forum o otwartych i zamkniętych układach chłodzenia w Jeepach.
Dla mnie układ otwarty to taki który pracuje w ciśnieniu atmosferycznym, np. taki jaki był w starych Starach.Rozszerzający się płyn przechodzi do zbiornika nadmiarowego a w ukladzie nie ma zadnego cisnienia.

W Jeepach zawsze jest układ ciśnieniowy.

Starszy układ (nazywany na forum ukladem otwartym) jest taki jak na przyklad w fiacie 125, czy Suzuki SJ.W miarę nagrzewania sie płynu zwiększa sie jego objętość, wzrasta cisnienie w układzie chłodzenia a dopiero po przekroczeniu pewnej wartości nadmiar płynu jest upuszczany przez zawór w korku do zbiorniczka wyrównawczego.Tak więc w układzie jest cisnienie jedynie zbiornik wyrównawczy jest otwarty do atmosfery.

Nowszy układ (nazywany zamknietym) jest taki jak ma większość współczesnych "plaskaczy" np. VW,Opel, itd.Tam korek z zaworem cisnieniowym(bezpieczeństwa) jest na zbiorniczku wyrównawczym.Rozszerzanie się płynu powoduje sprężanie poduszki powietrznej nad poziomem płynu w zbiorniczku a w razie przekroczenia ciśnienia w korku otwiera sie zaworek upuszczając nadmiar do atmosfery.

I w jednymi w drugim przypadku w układzie chłodzenia wystepuje nadcisnienie uniemożliwiające wrzenie płynu po przekroczeniu 100 stopni.

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pt lis 18, 2005 10:24 am

JeepFan pisze:
Zastanawiam siê dlaczego pisze siê na forum o otwartych i zamkniêtych uk³adach ch³odzenia w Jeepach.
Dla mnie uk³ad otwarty to taki który pracuje w ci¶nieniu atmosferycznym, np. taki jaki by³ w starych Starach.Rozszerzaj±cy siê p³yn przechodzi do zbiornika nadmiarowego a w ukladzie nie ma zadnego cisnienia.

W Jeepach zawsze jest uk³ad ci¶nieniowy.

Starszy uk³ad (nazywany na forum ukladem otwartym) jest taki jak na przyklad w fiacie 125, czy Suzuki SJ.W miarê nagrzewania sie p³ynu zwiêksza sie jego objêto¶æ, wzrasta cisnienie w uk³adzie ch³odzenia a dopiero po przekroczeniu pewnej warto¶ci nadmiar p³ynu jest upuszczany przez zawór w korku do zbiorniczka wyrównawczego.Tak wiêc w uk³adzie jest cisnienie jedynie zbiornik wyrównawczy jest otwarty do atmosfery.

Nowszy uk³ad (nazywany zamknietym) jest taki jak ma wiêkszo¶æ wspó³czesnych "plaskaczy" np. VW,Opel, itd.Tam korek z zaworem cisnieniowym(bezpieczeñstwa) jest na zbiorniczku wyrównawczym.Rozszerzanie siê p³ynu powoduje sprê¿anie poduszki powietrznej nad poziomem p³ynu w zbiorniczku a w razie przekroczenia ci¶nienia w korku otwiera sie zaworek upuszczaj±c nadmiar do atmosfery.

I w jednymi w drugim przypadku w uk³adzie ch³odzenia wystepuje nadcisnienie uniemo¿liwiaj±ce wrzenie p³ynu po przekroczeniu 100 stopni.
Takie uproszczenie myslowe ;-) Zmiast pisac uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym - uklad otwarty ...
Jest dokladnie tak jak piszesz tylko odwrotnie. Uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym jest w nowszych peepach ;-)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: JeepFan » pt lis 18, 2005 10:38 am

Radek666 pisze:ujjjj - teraz dopiero doczytalem ze to '85 - czyli uklad zamkniety.... nie wiem czemu wbilo mi sie ze 95 ;-)
ujjjj - teraz to ja jestem już całkiem głupi :D

Radek napisz w koncu co nazywacie układem zamknietym a co otwartym?

Ja myslalem,że na starsze mówicie- otwarty a na nowsze zamkniety.
Teraz to już nic nie wiem.

Awatar użytkownika
danielpoz
Posty: 1576
Rejestracja: śr maja 12, 2004 6:48 pm
Lokalizacja: Poznan/Swaj

Post autor: danielpoz » pt lis 18, 2005 10:44 am

nowsze maja zbiorniczek otwarty a starsze odwrotnie
Jeep ZJ-zagazowany(byl)!!! Ford Explorer z gazem hehehehe
guma AT 32" a w gore ponad 2" :)

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pt lis 18, 2005 10:48 am

JeepFan pisze: ujjjj - teraz to ja jestem ju¿ ca³kiem g³upi :D

Radek napisz w koncu co nazywacie uk³adem zamknietym a co otwartym?

Ja myslalem,¿e na starsze mówicie- otwarty a na nowsze zamkniety.
Teraz to ju¿ nic nie wiem.
Patrz post wyzej
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
JeepFan
Posty: 779
Rejestracja: sob kwie 09, 2005 7:41 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: JeepFan » pt lis 18, 2005 10:50 am

Radek666 pisze:Takie uproszczenie myslowe ;-) Zmiast pisac uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym - uklad otwarty ...
Jest dokladnie tak jak piszesz tylko odwrotnie. Uklad z otwartym zbiornikiem wyrownawczym jest w nowszych peepach ;-)
W moim XJ 2.5 84 r. zbiornik wyr.otwarty(korek na chłodnicy)
U kumpa XJ 4.0 92 r. zbiornik zamknięty (korek na zbiorniczku)
W moim ZJ 5.2 97 r. zbiornik wyr.otwarty(korek na chłodnicy)

pomieszania z poplątaniem dostałem :D

Awatar użytkownika
SławekXJ
 
 
Posty: 1066
Rejestracja: śr gru 29, 2004 2:44 pm
Lokalizacja: Krapkowice

Post autor: SławekXJ » pt lis 18, 2005 11:21 am

XJ 4.0 LTD 91r. zbiornik wyr.otwarty(korek na chłodnicy)

:D
Racja jest jak dziura w d...,każdy ma swoją:)21

SiMarco
 
 
Posty: 158
Rejestracja: pt cze 17, 2005 12:13 pm
Lokalizacja: jeep.org.pl

Post autor: SiMarco » pt lis 18, 2005 11:36 am

A praktycznie to jakie są wady/zalety otwartego i zamknietego? Różna sprawnosc? Jak to się objawia?
Od którego rocznika była zmiana?
I czy z powodu układu warto rozglądać się za nowszym (jakim?) rocznikiem?

Albo prościej: zawracać sobie tym dupę czy nie?
XJ'92 Ltd 4.0HO
Na Jeepa nikt nie powie LR.W przeciwieństwie do LRa na którego większość mówi dżip

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pt lis 18, 2005 11:41 am

Zdaje sie ze wraz zwprowadzeniem wtrysku Mopara zrobili tez otwarty zbiornik wyrownawczy - '91. Jakie ma zalety? Brak cieknacego/eksplodujacego zbiornika wyrownawczego ;-) Poza tym tosamo.
Ale jak widac we wczesniejszych rocznikach tez mozna spotkac "otwarty" (JeepFan) - chyba ze to zmota?!
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość