Strona 1 z 2

opony na zime trzeba???

: śr lis 23, 2005 9:37 am
autor: szary1313
Witam
od niedawna używam Jeepa Cherokee i to będzie moja pierwsza w nim zima. Nie wiem nic kompletnie o oponach - słyszałem że istnieją całosezonowe ale nie wiem. Jadę jutro w góry a jest trochę dużo śniegu i nie jestem pewny czy będzie to całkiem bezpieczne. czy w takich warunkach należy może włączyć 4x4 ?
Mam opony:radial Long Trial T/A
p 225/70 R15 100S M+S tubeless

Pojęcia nie mam o tych oznaczeniach przepisałem chyba wszystko
Pomóżcie !!!!

: śr lis 23, 2005 9:41 am
autor: SławekXJ
Zimówki są fajne ale jak chcesz trochę w terenie poupalać to już niezbyt :-?

Moim zdaniem najepsze są opony typu AT z oznaczeniem M+S a więc całoroczne. Dobrze robią w terenie i na ulicy. :)2

Polecam Goodyear Wrangler ATR


A napęd 4x4 możesz używać:

- zawsze jeśli to 4x4 full time (reduktor NV (NP)242)
- na śliskim (śnieg, lód, piach :wink: itd.) na 4x4 PART TIME lub 4H jeśli masz reduktor 231

:D

: śr lis 23, 2005 10:04 am
autor: Radek666
A ja z upartoscia maniaka bede powtarzal ze oznaczenie M+S nie ma nic wspolnego z calorocznoscia opony a tylko z rzezba/wysokoscia bierznika. Mialem osobiscie opony letnie z bierznikiem M+S

: śr lis 23, 2005 10:44 am
autor: Nex...
No ja jeżdże pierwszy sezon na rasowych zimówkach(na 3 w Grandzie) i miałem okazję je przetestować wczoraj na zajeżdżonym śniegu, na świeżym na asfalcie, na błocie pośniegowym i w terenie na 40 cm świeżego puchu. Całosezonówka którą używałem wcześniej to teraz wydaje mi się jakimś nieporozumieniem. Jeżeli aspekt finansowy nie gra decydującej roli to wal w zimówki jak w dym... :)2

: śr lis 23, 2005 10:59 am
autor: cherokez
Takiego kompromisu jeszcze nie wymyślili ,żeby opona całosezonowa była dobra na wszystko.
Najlepiej mieć dwa komplety ,a jeżeli się nie da to AT-eki proponuję.

: śr lis 23, 2005 10:59 am
autor: SławekXJ
Nex... pisze:No ja jeżdże pierwszy sezon na rasowych zimówkach(na 3 w Grandzie) i miałem okazję je przetestować wczoraj na zajeżdżonym śniegu, na świeżym na asfalcie, na błocie pośniegowym i w terenie na 40 cm świeżego puchu. Całosezonówka którą używałem wcześniej to teraz wydaje mi się jakimś nieporozumieniem. Jeżeli aspekt finansowy nie gra decydującej roli to wal w zimówki jak w dym... :)2
Nie wiem jak zimówki robią w terenie ale wydaje mi się że niezbyt :-?

: śr lis 23, 2005 11:09 am
autor: Max
Ja od wczoraj jezdze na ATekach i w glebokim sniegu robia bardzo dobrze - testowane. Podejrzewam, ze zimowka mialaby przewage w hamowaniu na sliskim asfalcie, ale w sniegu, blocie, wodzie to juz nie wiem.

: śr lis 23, 2005 11:17 am
autor: SławekXJ
Max pisze:Ja od wczoraj jezdze na ATekach i w glebokim sniegu robia bardzo dobrze - testowane. Podejrzewam, ze zimowka mialaby przewage w hamowaniu na sliskim asfalcie, ale w sniegu, blocie, wodzie to juz nie wiem.
:)2 :D tylko AT
Przecież mamy Jeepy do upalania w terenie a nie lansowania się pod dyskotekami :lol:

: śr lis 23, 2005 11:21 am
autor: SiMarco
Radek666 pisze:A ja z upartoscia maniaka bede powtarzal ze oznaczenie M+S nie ma nic wspolnego z calorocznoscia opony a tylko z rzezba/wysokoscia bierznika. Mialem osobiscie opony letnie z bierznikiem M+S
Rzeźbą tak ale wysokością to już nie.
M+S to nic innego jak Mud + Snow - błoto i śnieg. A to raczej przemawia za całorocznością.

Inna sprawa, że porównanie jakiejkolwiek opony letniej w warunkach letnich czy zimowej w warunkach zimowych z całoroczną zawsze wypadnie na niekorzyść tych ostatnich.
To jednak tylko kompromis.

: śr lis 23, 2005 11:23 am
autor: SławekXJ
Zimowa OK ale na ulicę. Nie widzę zimówki w błocie, na zaoranym polu itd. :)3

Chyba że ktoś upala pod Tesco :lol:

: śr lis 23, 2005 11:24 am
autor: Nex...
drogi techmarku:
pisałem o terenie z 40 centymetrową warstwą śniegu, i nie chodzi mi przeprawowy hard core...

: śr lis 23, 2005 11:29 am
autor: Mroczny
do jazdy zimą po drogach niekoniecznie czarnych najlepsza jest zimówka a wszytsko inne to kompromisy - jest już nasty wątek na ten temat

ja w patrolu nie zmieniam bo jedyne trasy jakie robię to dojazd/powrót do/z lasu ale mam auto na codzień na zimówkach i nie wyobrażam sobie jazdy na letnich czy tzw uniwersalnych

chociaż poprzedniej zimy śmigałem więcej na mt po drogach i nie było źle

: śr lis 23, 2005 11:31 am
autor: SławekXJ
Nex... pisze:drogi techmarku:
pisałem o terenie z 40 centymetrową warstwą śniegu, i nie chodzi mi przeprawowy hard core...
Drogi Nex...

Ja się bardzo cieszę że opony Ci robią :)2 :D i wcale nie piję do Ciebie tylko wyrażam swoje zdanie na temat opon.

Ja w tej chwili mam 225/75 R15 :oops: Goodyear Wrangler RT/S :oops: :oops: - z takimi kupiłem i już się skończyły. To typowo szosowe opony i prawie łyse z przodu ale w terenie też jeżdżę i o pomoc nie wołam :wink:

Muszę kupić nowe - najchętniej 30" - ale tylko AT - bo tak chcę a i głupio peep wygląda z liftem 2" i małymi oponkami :)3

: śr lis 23, 2005 11:34 am
autor: intruz
a gdzie w Polsce spadlo juz 40 cm sniegu? :o U nas bialo, ale lezy dopiero 1 cm :)

: śr lis 23, 2005 11:43 am
autor: Nex...
A w Szklarskiej Porębie tuż za hotelem Las. Pełmowymiarowa zima...

: śr lis 23, 2005 11:55 am
autor: klimson
intruz pisze:a gdzie w Polsce spadlo juz 40 cm sniegu? :o U nas bialo, ale lezy dopiero 1 cm :)
zapraszam a rano bylo dodatkowo -14C :wink:

: śr lis 23, 2005 11:58 am
autor: Max
Rozroznijmy nieco w dyskusji sprawe opony caloroczne na szose i opony caloroczne AT...

: śr lis 23, 2005 11:59 am
autor: Radek666
SiMarco pisze: Rze¼b± tak ale wysoko¶ci± to ju¿ nie.
M+S to nic innego jak Mud + Snow - b³oto i ¶nieg. A to raczej przemawia za ca³oroczno¶ci±.
Rzezba i wysokoscia nowego bierznika (czy tez jego glebokoscia). Moze byc i opona wielosezonowa i letnia i zimowa z takowym bierznikiem typu M+S. Ale samo to oznaczenie nic nie mowi o mieszance gomowej z jakiej jest wykonany bierznik.

: śr lis 23, 2005 12:02 pm
autor: SławekXJ
Max pisze:Rozroznijmy nieco w dyskusji sprawe opony caloroczne na szose i opony caloroczne AT...
Przyjmuję że romawiamy o oponach do aut terenowych używanych do jazdy w terenie i na szosach :D

: śr lis 23, 2005 12:22 pm
autor: Max
techmark pisze:
Max pisze:Rozroznijmy nieco w dyskusji sprawe opony caloroczne na szose i opony caloroczne AT...
Przyjmuję że romawiamy o oponach do aut terenowych używanych do jazdy w terenie i na szosach :D
Dokladnie, mysle, ze mowiac opona caloroczna mowimy domyslnie o oponie AT, bo wiadomo, ze szosowka caloroczna nawet w sniegu nie powalczy z zimowka... a AT jest chyba takim kompromisem szosa/teren - zima/lato...

: śr lis 23, 2005 12:51 pm
autor: SiMarco
Radek666 pisze:Moze byc i opona wielosezonowa i letnia i zimowa z takowym bierznikiem typu M+S. Ale samo to oznaczenie nic nie mowi o mieszance gomowej z jakiej jest wykonany bierznik.
Jakoś nie jestem przekonany, że może być letnia opona z oznaczeniem błotno śniegowym. Jak letnia to nie śniegowa.

: śr lis 23, 2005 12:56 pm
autor: Radek666
SiMarco pisze:
Radek666 pisze:Moze byc i opona wielosezonowa i letnia i zimowa z takowym bierznikiem typu M+S. Ale samo to oznaczenie nic nie mowi o mieszance gomowej z jakiej jest wykonany bierznik.
Jako¶ nie jestem przekonany, ¿e mo¿e byæ letnia opona z oznaczeniem b³otno ¶niegowym. Jak letnia to nie ¶niegowa.
Mialem takowa w rekach - znaczy sie na felgach. Rewelacyjna opona letnia Pirelli Scorpion Zeroz z bierznikiem M+S. To nie kwestia wiary tylko wiedzy i doswiadczenia ;-)

: śr lis 23, 2005 1:04 pm
autor: SiMarco
Wszystkie scorpiony to opony do aut 4x4. I może stąd to określenie M+S bo na samo błoto symbolu nie ma :wink:
Ja nie neguję Radek sprawności Twojego wzroku tylko logikę oznaczeń :D

Re: opony na zime trzeba???

: śr lis 23, 2005 1:08 pm
autor: Pucha
szary1313 pisze:Witam
od niedawna używam Jeepa Cherokee i to będzie moja pierwsza w nim zima. Nie wiem nic kompletnie o oponach - słyszałem że istnieją całosezonowe ale nie wiem. Jadę jutro w góry a jest trochę dużo śniegu i nie jestem pewny czy będzie to całkiem bezpieczne. czy w takich warunkach należy może włączyć 4x4 ?
Mam opony:radial Long Trial T/A
p 225/70 R15 100S M+S tubeless

Pojęcia nie mam o tych oznaczeniach przepisałem chyba wszystko
Pomóżcie !!!!
Producent podaje, ze te opony sa caloroczne, wiec nadaja sie podobno na zime. Sam mam takie (tyle, ze 225/75) i raczej ich zmieniac nie bede... No chyba, ze sie okaze, ze ujechac nie idzie, ale poki co sie na to nie zapowiada

: śr lis 23, 2005 1:51 pm
autor: DanielF
SiMarco pisze:Jakoś nie jestem przekonany, że może być letnia opona z oznaczeniem błotno śniegowym. Jak letnia to nie śniegowa.
Tez mnie to dziwi, ale np. BFG AT - wg. producenta letnia, a M+S.
Przy okazji polecam - ja jezdze na nich caly rok 90% asfalt 10% bloto i jestem zadowolony.
Chociaz, mimo zapewnien producenta i ogolnej opinii ze jest bardzo mocna, rozwalilem bok juz 2 razy, raz na wylot przez kord. Teraz jezdze na zlepionej i sprawdzam przy kazdym wsiadaniu do samochodu czy nie ma babla. Ale mozliwe ze inne rozwalilbym jeszcze szybciej, ciezko wyczuc.