peep mi sie glupio popsul :)
Moderator: Mroczny
peep mi sie glupio popsul :)
w zj non stop sie swieci swiatlo w srodku, takze musze bezpieczniki wyjmowac gdy go parkuje, kurde nie wiem co padlo, stawiam na zamkniecie klapy, mial ktos taki przypadek?
tam jakis czujniczek wyjalem, byl wetkniety w zamek od srodka
takie cos plastikowe, nie wiem jak to dzial i do czego, jakby malutki potencjometr
probowalem odlaczyc to z wtyczki i zwieralem w wtyczne ale nadal swieci
ma ktos jakis pomysl?
tam jakis czujniczek wyjalem, byl wetkniety w zamek od srodka
takie cos plastikowe, nie wiem jak to dzial i do czego, jakby malutki potencjometr
probowalem odlaczyc to z wtyczki i zwieralem w wtyczne ale nadal swieci
ma ktos jakis pomysl?
a w ZJ jest tez kultowy wylacznik swiatel? Jak pierwszego dnia bawilem tymi wszytskimi cudenkami nie zauwazylem ze przekrecilem regulacje jasnoci deski na maxa i chyba z pol godizny szukalem jak wylaczyc swiatlo w srodku 
A wystarczylo obrocic przelacznik

A wystarczylo obrocic przelacznik

Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie 

Marcin - w XJ jest wylacznik swiatel w postaci wyciaganej galki.
Czy w ZJ jest tak samo?
Tenze wylacznik mozna tez obracac - zmieniajac jasnosc podswietlania zegarow, a jak sie go przekraci na max w lewo to zapalaja sie wszystkie swiatla w srodku - mimo zamknietych drzwi.
Moze to o to chodzi?
Czy w ZJ jest tak samo?
Tenze wylacznik mozna tez obracac - zmieniajac jasnosc podswietlania zegarow, a jak sie go przekraci na max w lewo to zapalaja sie wszystkie swiatla w srodku - mimo zamknietych drzwi.
Moze to o to chodzi?
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
W ZJ to nie jest pokrętło tylko suwak - po lewej stronie kierownicy w okolicach włącznika świateł - w prawo rozjaśniasz deskę i na sam koniec zapalasz światła w środku - choinka czyli wszystkie dostępne - góra na podsufitve, dół pod deską i co tam masz - jeśli o tym nie wiesz to od tego bym zaczął.
Jeep YJ na Patrol GR, Toyota LC, Star
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
Jeep WJ 4.7 wiejt
GAZ 69 - jak z fabryki
No wlasnie..ten sm motywmel pisze:W ZJ to nie jest pokrętło tylko suwak - po lewej stronie kierownicy w okolicach włącznika świateł - w prawo rozjaśniasz deskę i na sam koniec zapalasz światła w środku - choinka czyli wszystkie dostępne - góra na podsufitve, dół pod deską i co tam masz - jeśli o tym nie wiesz to od tego bym zaczął.





Bo lato to pora to czas na kochanie, tak bylo zawsze i tak juz zostanie 

W WJ kręci się pierścieniem za główką wajchy od migaczy. Można nią regulować jasność podświetlenia zegarów, a po przekręceniu na max zapala się światło w środku.
PANOWIE takie żeczy chyba są za proste żeby o tym nie wiedzieć
Samą główką włącza się światła, a wyciągając główkę, światła przeciw-mgielne przednie.
PANOWIE takie żeczy chyba są za proste żeby o tym nie wiedzieć

Samą główką włącza się światła, a wyciągając główkę, światła przeciw-mgielne przednie.

zibi
WK 4X4 LAREDO
WK 4X4 LAREDO
To jest wyzsza filigentystyka z tymi swiatlami.Marcin978 pisze:a macie tez tak w zj ze nawet bez kluczyka mozna wlaczyc normlanie swiatla drogowe z przodu?
nie wiem czy u mnie cos nie jest powalone z instalacja
- jak wylacze zaplon przy zapalonych swiatlach mijania to nie moge ich wylaczyc mimo wcisniecia wylacznika,
- jak wcisne wylacznik i przekrece zaplon to gasna
- jak wylacze zaplon to nie da sie ich wlaczyc w ogole

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
W moim Zj-ocie jest tak :
obok pokrętła do świateł głównych jest pionowy suwak/potencjometr do sciemniania oświetlenia deski rozdzielczej ale UWAGA gdy sie go przesunie na Maxa do góry na "kropeczkę" to włącza się na stałe wszyskie żarówy jaki ma jeep we wnętrzu
nawet et pod nogami i w drzwiach.
Natomiast co do wyłączenia oświetlenia wnętrza gdy są otwarte drzwi .. wczoraj właśnie zaobserwowałem taką ciekawostkę: po okolo 10 min samoczynnie wszytkie lampki zgasły.
Myślałem , ze cóś nacisnąłem i powtórzyłem testa i znów po 10 min ciach lampki zgaszone
- poprobjcie w swoich ciekawe czy tez tak macie 
obok pokrętła do świateł głównych jest pionowy suwak/potencjometr do sciemniania oświetlenia deski rozdzielczej ale UWAGA gdy sie go przesunie na Maxa do góry na "kropeczkę" to włącza się na stałe wszyskie żarówy jaki ma jeep we wnętrzu

Natomiast co do wyłączenia oświetlenia wnętrza gdy są otwarte drzwi .. wczoraj właśnie zaobserwowałem taką ciekawostkę: po okolo 10 min samoczynnie wszytkie lampki zgasły.
Myślałem , ze cóś nacisnąłem i powtórzyłem testa i znów po 10 min ciach lampki zgaszone


Michał Bartosiak
Nie wiem czy sobie jaja robisz, ale jak tylko swojego odzyskam to na pewno sprawdzeintruz pisze:bo to jest tzw. funkcja follow me home- gdy wylaczysz swiatla po wylaczeniu zaplonu beda one sie swiecic przez jakies 45 sekund i same zgasną...

Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
To ja, zeby nowego watku nie zakladac, powiem co mi sie ostatnio "zepsulo":techmark pisze:![]()
![]()
![]()
No i powstał temat "peep mi sie glupio popsul" a chodzi o niezgaszone światło w środku
![]()
Nic dziwnego że "jeepy się psują"
Cos w czasie jazdy dziwnie cwiekalo z okolicy skrzyni czy reduktora..
Nawet Rafikowemu Szwagrowi wspomnialem ze mi chyba cos sie w skrzyni odzywa.
Ale pare dni temu zaczelo cwierkac jak auto bylo wylaczone i sie okazalo..
ze...
w schowku przed lewarkiem biegow byl dodatkowy termometr do temp. zewnetrznej i to on cwierkal

Wyrwalem chwasta razem z kablami i "awaria skrzyni" usunieta!
Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo, na pewno to spier.olisz...
[quote="pezet"][quote="intruz"]bo to jest tzw. funkcja follow me home- gdy wylaczysz swiatla po wylaczeniu zaplonu beda one sie swiecic przez jakies 45 sekund i same zgasną...[/quote]
Nie wiem czy sobie jaja robisz, ale jak tylko swojego odzyskam to na pewno sprawdze
[/quote]
No powaznie! Nie sciemniam! U mnie jest to samo. To takie ulatwienie dla Amerykanina, ze jak sobie przed domem na driveway'u zostawi auto w nocy to swiatelka w aucie pomoga mu trafic do domu, a potem same zgasną...
Nie wiem czy sobie jaja robisz, ale jak tylko swojego odzyskam to na pewno sprawdze

No powaznie! Nie sciemniam! U mnie jest to samo. To takie ulatwienie dla Amerykanina, ze jak sobie przed domem na driveway'u zostawi auto w nocy to swiatelka w aucie pomoga mu trafic do domu, a potem same zgasną...
XJ Country 4.0L, 242, manual, lift 2", LPG II gen. 30x9.5 AT/MT
POTWIERDZAM :follow me homeintruz pisze:No powaznie! Nie sciemniam! U mnie jest to samo. To takie ulatwienie dla Amerykanina, ze jak sobie przed domem na driveway'u zostawi auto w nocy to swiatelka w aucie pomoga mu trafic do domu, a potem same zgasną...pezet pisze:Nie wiem czy sobie jaja robisz, ale jak tylko swojego odzyskam to na pewno sprawdzeintruz pisze:bo to jest tzw. funkcja follow me home- gdy wylaczysz swiatla po wylaczeniu zaplonu beda one sie swiecic przez jakies 45 sekund i same zgasną...

Masz włączone światła - gasisz silnik i wyjmujesz kluczyk - światła świecą jeszcze 45 sek do 1 min potem samoczynnie gasną

Ale ciekawostka , ktorą opdał el-viz


Michał Bartosiak
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość