Strona 1 z 2
znowu te opony,,,,
: pn sty 16, 2006 8:29 pm
autor: Marcin978
Wlasnie dzis dostalem w koncu upragnione felgi z usa

a sie naczekalem prawie 3 miesiace
wiec musze nabyc czym predzej opony bo felgi sa wypas
i mam dylemat, czy kupic nowki caloroczne at za jakies 2200zl
chce rozmiar 245x70x16
do jazdy na codzien + snieg w gory okazyjnie
czy moze kupic nalewki za 1000-1100zl
wiem wiem, mowicie ze na czarnym szybko gina
ale moge kupic za cene nowych at 2 komplety nalewek, takich nie hardcorowych ale w miare z lagodnym bierznikiem
i nie wiem co mi polecicie?
czy takie mtki na sniegu to jakos beda robic?
mocny hardcorowiec ternowy to ze mnie nie jest, jezdze lajtowo
mam 2 auto jeszcze
Re: znowu te opony,,,,
: pn sty 16, 2006 8:31 pm
autor: Drako
Marcin978 pisze:
czy moze kupic nalewki za 1000-1100zl
uderzajaca roznica cen

: pn sty 16, 2006 8:35 pm
autor: Marcin978
no tak chodza z tego co widze po allegro, polowa nowych atekow
: pn sty 16, 2006 9:12 pm
autor: mendelmax
uwaga, bo na allegro przy większości pisze "nowe, regenerowane". Więc nijak nie nowe...
: pn sty 16, 2006 9:17 pm
autor: zibii
Myślę że opony to tylko nówki , ja miałem Brigdstony MS i chodziły super nawet w Zakopcu i okolicach , co prawda teraz mam zimóki Cooper i jest nieco lepiej , ale trzeba wtedy mieć 2 komplety. Nalewka , albo będzie krzywa od zakupu , albo po jakimś czasie, albo będzie puszczała rantem itd itd
: pn sty 16, 2006 9:17 pm
autor: jeep_user
Jak mały budżet to ja bym zrobił tak:
- komplet nalewek na upalanie ( choć są naprawdę różnej jakości)
- drugi komplet cywilnych- firmowe używki..lepiej bym się czuł jadąc po trasie na podjechanych używkach, niż na nalewkach...
A najlepiej zrób tak: kup nówki AT teraz na zimę, a na wiosnę jak złapiesz oddech to kupisz nówki MT i będzie

: pn sty 16, 2006 9:23 pm
autor: mendelmax
No zimowe używki to średni byłby pomysł- w mojej alfie mam zimówki od nowości, czyli 5 lat... bieżnik ledwo co zmalał, wygląda naprawdę pożądnie, więc opona powinna być

ale już walory opony nie te- słabo trzyma, ślizga się. Używanie w zimnie i czas robią swoje, nie ma co ukrywać..
: pn sty 16, 2006 9:35 pm
autor: czaya
zibii pisze:Nalewka , albo będzie krzywa od zakupu , albo po jakimś czasie, albo będzie puszczała rantem itd itd
a miałeś kiedyś nalewki ? nie mówię o takich w polonezie 20 lat temu tylko obecnych.
Re: znowu te opony,,,,
: pn sty 16, 2006 9:38 pm
autor: czaya
Marcin978 pisze:mocny hardcorowiec ternowy to ze mnie nie jest, jezdze lajtowo
mam 2 auto jeszcze
jak kupisz dobre AT to bedziesz miał na cały rok i w zupełności Ci wystarczą,jak nie jeździsz ostrzej to MT sa Ci wręcz niewskazane.
a w góry zima to najlepszezimówki + łańcuchy

: pn sty 16, 2006 10:26 pm
autor: pezet
Jednorazowy wydatek boli, ale sie oplaca.
BFG AT sa znakomite jak ktos jezdzi troche po asfalcie, troche w teren.
Ja sie obawialem jak bedzie z ich przyczepnoscia w zimie, ale jestem bardzo mile zaskoczony.
A po roku uzywania przktycznie nie widac zuzycia.
: pn sty 16, 2006 10:48 pm
autor: apex
a ja mam jeszcze inny dylemat
czy do normalnej jazdy na codzień oczywiście też w zimie w zdecydowanej większości po asfalcie zauważe dużą różnicę pomiędzy całorocznymi A/T kami np.BFG AT, czy Pirelli Scorion AT a całorocznymi szosówkami typu Fulda Tramp 4x4 Mix, czy BFG Long Trail?
co sprawdzi sie lepiej na ubitym śniegu czy zlodzonej drodze
chcę kupić komplet nowych opon na XJta i nie mogę się zdecdować - przeczytałem chyba każdy post na tym forum
no i jeszcze rozmiar
czy bardzo odczuwalny jest lift 2" i opony 30" przy jeździe na asfalcie w porówaniu do standardu - chodzi o łatwość utrzymania samochodu na drodze, bujanie, itp - samochodem będzie też od czasu do czasu jeździła moja lepsza połowa i chciałbym żeby nie miała z tym większych problemów
: pn sty 16, 2006 10:57 pm
autor: pezet
Co do rodzaju opon to nie powiem, bo znam tylko BFG AT.
Do XJ 30" wchodza bez problemu bez liftu i sa dobre do jazdy na codzien, a w terenie tez niezle sobie radza.
: pn sty 16, 2006 11:01 pm
autor: apex
jeśli mam padnięte resory z tyłu to chyba bez liftu się nie obejdzie
bo jak już dołoże lagę z tyłu to aż się prosi wsadzić na przód podkładki i filt 2" gotowy - tyle, że obawiam sie stabilności jazdy po asfalcie
najgorsze

, że znalazłem w dobrej cenie Pirelli Scoriony AT ale 31" i tu dopiero mam zagrychę...

: pn sty 16, 2006 11:07 pm
autor: solt
apex pisze:a ja mam jeszcze inny dylemat
czy do normalnej jazdy na codzień oczywiście też w zimie w zdecydowanej większości po asfalcie zauważe dużą różnicę pomiędzy całorocznymi A/T kami np.BFG AT, czy Pirelli Scorion AT a całorocznymi szosówkami typu Fulda Tramp 4x4 Mix, czy BFG Long Trail?
hmmm..chyba tylko halasik troche wiekszy. Latem mykalem na BFG LT rozmiar std. na zime zalozylem 31" BFG AT.
apex pisze:co sprawdzi sie lepiej na ubitym śniegu czy zlodzonej drodze
Na lodzie to chyba tylko lyzwy. Na sniegu AT robia az furczy.
apex pisze:
chcę kupić komplet nowych opon na XJta i nie mogę się zdecdować - przeczytałem chyba każdy post na tym forum
AT AT AT i jescze raz AT..no i jeszce jedna na zapas, ale moze byc padaka
apex pisze:
no i jeszcze rozmiar
czy bardzo odczuwalny jest lift 2" i opony 30" przy jeździe na asfalcie w porówaniu do standardu - chodzi o łatwość utrzymania samochodu na drodze, bujanie, itp - samochodem będzie też od czasu do czasu jeździła moja lepsza połowa i chciałbym żeby nie miała z tym większych problemów
No w koleinach wyraznie gorzej. Zlapalem sie na wjezdzei do Poznania od strony Komornik jest taki zakret z koleinami..zwykle nie bylo wiekszego problemu ale po lifcie malo nie wylecialem z drogi. Inaczej sie ciezar uklada.
: wt sty 17, 2006 12:30 am
autor: Greg_pl
Zime przejezdzilem teraz na BFG LongTrail i gdyby nie 'full time 4x4' to byloby ciezko, chyba jednak powinienem byl kupic BFG AllTerrain.. ale z drugiej strony to policzylem, ze snieg na ulicach lezal jedynie 10 dni (Warszawa).
: wt sty 17, 2006 9:05 am
autor: apex
solt pisze:
No w koleinach wyraznie gorzej. Zlapalem sie na wjezdzei do Poznania od strony Komornik jest taki zakret z koleinami..zwykle nie bylo wiekszego problemu ale po lifcie malo nie wylecialem z drogi. Inaczej sie ciezar uklada.
no i właśnie tu widze problem - wię chyba odpuszczę sobie ten lift - w takim razie jak podnieść "dupę" - bo jak wsadzę dodatkowe pióro i nie zamontuje podkładek na przód to wydaje mi sie, że tył pójdzie za bardzo w górę i efekt nie będzie za dobry...

: wt sty 17, 2006 10:41 am
autor: solt
apex pisze:solt pisze:
No w koleinach wyraznie gorzej. Zlapalem sie na wjezdzei do Poznania od strony Komornik jest taki zakret z koleinami..zwykle nie bylo wiekszego problemu ale po lifcie malo nie wylecialem z drogi. Inaczej sie ciezar uklada.
no i właśnie tu widze problem - wię chyba odpuszczę sobie ten lift - w takim razie jak podnieść "dupę" - bo jak wsadzę dodatkowe pióro i nie zamontuje podkładek na przód to wydaje mi sie, że tył pójdzie za bardzo w górę i efekt nie będzie za dobry...

Decyzja nalezy do Ciebie. 2" i wieksze laczki sie przydaja jak blotko zwiedzasz. Wyzej dupa i inna praca kolek troche pomaga. Ale jesli nie chcesz sie pchac w syf, a ino po lesnych sceizkach to faktycznie. Po lifcie przekraczanie 110kmh to juz extrema
Co do dupy... po co podnosic dupe bez przodu? Jesli juz sie upierasz to poszukaj mocowac resora +1" albo daj resor dobremu kowalowi zeby przekul. Po kowalu i tak siadzie, a uchwyt to koszt rzedu 50$
: wt sty 17, 2006 5:39 pm
autor: twister1
solt pisze:Decyzja nalezy do Ciebie. 2" i wieksze laczki sie przydaja jak blotko zwiedzasz. Wyzej dupa i inna praca kolek troche pomaga. Ale jesli nie chcesz sie pchac w syf, a ino po lesnych sceizkach to faktycznie. Po lifcie przekraczanie 110kmh to juz extrema

Kurcze a to mnie zmartwiles... nawet lift niecale 2" powoduje takie problemy?? nie zebym chcial nie wiadomo jak szybko jezdzic ale czasami podczas wyprzedzania potrzeba te 130 (no max 140)km/h...
tez musze zrobic resory bo juz totalnie siadly i mechanik bedzie dokladal lage i chcialem odrazu podkladki wrzucic na przod... czytalem o lifcie ze taki do 2" nie powoduje jakis problemow a tu taka niespodzianka
u mnie jeepek to tak 80% asfalt + 20% teren...choc teren ma zamiar zwiekszyc swoj %

dlatego myslalem o podniesieniu... no ale bezpieczenstwo na drodze tez wazna kwestia....ehs

: wt sty 17, 2006 6:42 pm
autor: solt
twister1 pisze:solt pisze:Decyzja nalezy do Ciebie. 2" i wieksze laczki sie przydaja jak blotko zwiedzasz. Wyzej dupa i inna praca kolek troche pomaga. Ale jesli nie chcesz sie pchac w syf, a ino po lesnych sceizkach to faktycznie. Po lifcie przekraczanie 110kmh to juz extrema

Kurcze a to mnie zmartwiles... nawet lift niecale 2" powoduje takie problemy?? nie zebym chcial nie wiadomo jak szybko jezdzic ale czasami podczas wyprzedzania potrzeba te 130 (no max 140)km/h...
tez musze zrobic resory bo juz totalnie siadly i mechanik bedzie dokladal lage i chcialem odrazu podkladki wrzucic na przod... czytalem o lifcie ze taki do 2" nie powoduje jakis problemow a tu taka niespodzianka
u mnie jeepek to tak 80% asfalt + 20% teren...choc teren ma zamiar zwiekszyc swoj %

dlatego myslalem o podniesieniu... no ale bezpieczenstwo na drodze tez wazna kwestia....ehs


no moze przesadzilem

Ale przy 110-120 (120-130 realnie bo mam wieksze laczki) na budziku mi sie nie jedzie wygodnie po zwyklych drogach. Na banie albo nowej ladnje drodze jest OK... Moze jednak to kwestia jakiej leguracji geometrii?
: wt sty 17, 2006 7:25 pm
autor: Marcin978
zamowilem
Goodyear WRANGLER AT-R 245/70 R16 107T OWL, M+S Kennung
na sniegu podobno dobrze robia
ciekawy bierznik
mial ktos takie opony?

: wt sty 17, 2006 7:52 pm
autor: apex
a nie masz jakiegoś dokładniejszego zdjęcia

: wt sty 17, 2006 7:55 pm
autor: apex
a tak na poważnie to ponoć są to zajeebiste opony - najwyższa klasa podobna do Bridgestona 694

: wt sty 17, 2006 8:00 pm
autor: Adamek
Faktycznie zdjęcia są nie za bardzo , nawet bieżnika dokładnie nie widać
Sąsiad na nich ma obutego Defendera i jak widze jak z parkingu odlatuje to całkiem sie to mu sprawuje w śniegu, a nie wyglądają.
: wt sty 17, 2006 8:01 pm
autor: Marcin978
taka duza fota bo akurat na sieci to znalazlem
sorry
oponki 530zl sztuka w rozmiarze 245x70x16 od niemca z przesylka
: wt sty 17, 2006 9:40 pm
autor: apex
twister1 pisze:solt pisze:Decyzja nalezy do Ciebie. 2" i wieksze laczki sie przydaja jak blotko zwiedzasz. Wyzej dupa i inna praca kolek troche pomaga. Ale jesli nie chcesz sie pchac w syf, a ino po lesnych sceizkach to faktycznie. Po lifcie przekraczanie 110kmh to juz extrema

Kurcze a to mnie zmartwiles... nawet lift niecale 2" powoduje takie problemy?? nie zebym chcial nie wiadomo jak szybko jezdzic ale czasami podczas wyprzedzania potrzeba te 130 (no max 140)km/h...
tez musze zrobic resory bo juz totalnie siadly i mechanik bedzie dokladal lage i chcialem odrazu podkladki wrzucic na przod... czytalem o lifcie ze taki do 2" nie powoduje jakis problemow a tu taka niespodzianka
u mnie jeepek to tak 80% asfalt + 20% teren...choc teren ma zamiar zwiekszyc swoj %

dlatego myslalem o podniesieniu... no ale bezpieczenstwo na drodze tez wazna kwestia....ehs

no więc czy ktoś ma jakieś inne doświadczenia z liftem 2" - jest sens go robić jak jeździ się 90% na asfalcie czy odpuścić i tylko wyklepać resory i wsadzić gumy 235/75/15?
