Strona 1 z 1
Poject jeep czesc :(
: ndz sty 22, 2006 6:39 am
autor: kejtar
OK, jeep nie przeszedl testu czystosci spalania. Wyglada na to ze katalizator jest do wymiany no i w silniku cos klekocze. Plan jest na razie taki: puscic taki fajny preparat przez wlot powietrza, do oleju i do paliwa i przejechac troche na nim i wlac olej sysntetyczny i wymienic katalizator. No coz... projekt sie nigdy nie konczy.
: pn sty 23, 2006 6:51 pm
autor: TTom
na gazie pewnie by przeszedł!

: pn sty 23, 2006 10:26 pm
autor: Mechatronik
Witam..
Przy zamianie minerala na syntetyk zwłaszcza przy autach w których był dawany do oleju środek uszczelniający który wybitnie

zasyfia silnik . Stopień zasyfienia można łatwo sprawdzić zagiętym drutem grzebiąc pod korkiem wlewu oleju .W takim motorku wymiana oleju bez przynajmniej dwu płukań fluszem np STP kończy sie blokadą regulatorów luzu zaworowego i łomotami w silniku przy wymianach płukających polecam przebiegi max 500 km z dodatkowa wymianą filtra..
Pozdrawiam
: wt sty 24, 2006 7:31 am
autor: kejtar
Mechatronik pisze:Witam..
Przy zamianie minerala na syntetyk zwłaszcza przy autach w których był dawany do oleju środek uszczelniający który wybitnie

zasyfia silnik . Stopień zasyfienia można łatwo sprawdzić zagiętym drutem grzebiąc pod korkiem wlewu oleju .W takim motorku wymiana oleju bez przynajmniej dwu płukań fluszem np STP kończy sie blokadą regulatorów luzu zaworowego i łomotami w silniku przy wymianach płukających polecam przebiegi max 500 km z dodatkowa wymianą filtra..
Pozdrawiam

Jak na razie to ten jeep ma przebiegu 10 mil

. Jesli chodzi o stopien "zabrudzenia" i osadow, to duzo zostalo usuniete gdy byla wymieniana gorna uszczelka od pokrywy zaworow i zdjeta miska olejowa zeby wymienic uszczelki na dole. Mam plan zmiany oleju z filtrem za jakies 100 mil i wtedy mu sie przyjze co i jak.
: czw sty 26, 2006 4:37 am
autor: kejtar
No, nowy katalizator, troche sea foam do wlotu powietrza, oleju i paliwa i przeszedl
Teraz musze kupic stali i zaczac spawac jakies zbroje

: czw sty 26, 2006 10:37 am
autor: raffik
eeeeeeeeeeeeee
nie lepiej 150-200 PLN u pana czesia (ups!) dac za podbicie dowodu auta którego na oczy nie widział
na $ to 40-50 zielonych
fajnie mamy co

: czw sty 26, 2006 10:40 am
autor: stebel
Fajnie? Ja nie mam w nevadzie zadnych przegladaow

: czw sty 26, 2006 11:53 am
autor: bartosiak
stebel pisze:Fajnie? Ja nie mam w nevadzie zadnych przegladaow

Stebel a masz, może jakiś wolny dom i pracę dla mnie

???
A i greenową kartke

?

: czw sty 26, 2006 11:56 am
autor: mdeja
raffik pisze:eeeeeeeeeeeeee
nie lepiej 150-200 PLN u pana czesia (ups!) dac za podbicie dowodu auta którego na oczy nie widział
na $ to 40-50 zielonych
fajnie mamy co

No pewno że lepiej - a zamiast katalizatora śtrumienice za 55 zeta. Do mnie katalizator Bosala 280 zł
: czw sty 26, 2006 11:59 am
autor: bartosiak
mdeja pisze:Do mnie katalizator Bosala 280 zł
a do mojego zamiennik za 450 zł

- nawet nie bosal

: czw sty 26, 2006 2:08 pm
autor: stebel
bartosiak pisze:stebel pisze:Fajnie? Ja nie mam w nevadzie zadnych przegladaow

Stebel a masz, może jakiś wolny dom i pracę dla mnie

???
A i greenową kartke

?

Praca i chata to by sie znalazla bez wiekszego problemu..ale z kartka to juz ciezko by bylo.

: czw sty 26, 2006 2:41 pm
autor: bartosiak
hehehe tak myśłałem

: czw sty 26, 2006 3:25 pm
autor: stebel
Ale swoja droga to mozna by pomyslec nad jakims polskim jeep jamboree na rubiconie

: czw sty 26, 2006 4:35 pm
autor: Kasprol
: czw sty 26, 2006 5:37 pm
autor: stebel
Dla chcacego......

: czw sty 26, 2006 5:49 pm
autor: kejtar
stebel pisze:Ale swoja droga to mozna by pomyslec nad jakims polskim jeep jamboree na rubiconie

hmmm

chetnie

albo w jakims innym miejscu
Ja sie jeszcze nie zdecydowalem gdzie chce zorganizowac letni wypad: kusi mnie Rubicon, Dusy Ershim, Barrett Lake, Colorado...... niestety miejsc jest wiele, a wolnego malo

Kiedy/jak Ty moglbys miec wolne?
: czw sty 26, 2006 5:54 pm
autor: Zachary
Dlaczego?? Jakby była tworzona jakaś lista wyjazdowa, to chętnie.
: pt sty 27, 2006 2:26 am
autor: stebel
Hej Kejtar a co myslisz o tygodniu po wakacjach w moich okolicach. Mozna by zrobic Rubicon potem Frodyce i pare innych miejscowych szlakow. Zajecia starczylo by nam spokojnie na tydzien. Mysle o pierwszycm albo drugim tygodniu pazdziernika.
A tak przy okazji to widzialem na pirate4x4 ze NAXJA wybiera sie na rubicon w sierpniu.
: pt sty 27, 2006 4:55 am
autor: kejtar
stebel pisze:Hej Kejtar a co myslisz o tygodniu po wakacjach w moich okolicach. Mozna by zrobic Rubicon potem Frodyce i pare innych miejscowych szlakow. Zajecia starczylo by nam spokojnie na tydzien. Mysle o pierwszycm albo drugim tygodniu pazdziernika.
Ja wtedy siedze w Moab Utah.
A tak przy okazji to widzialem na pirate4x4 ze NAXJA wybiera sie na rubicon w sierpniu.
Niestety nie bede mogl sie wybrac wtedy bo koniec sierpnia poczatek wrzesnia bede w Tatrach

: pt sty 27, 2006 10:55 am
autor: waltz
kejtar pisze:bo koniec sierpnia poczatek wrzesnia bede w Tatrach

Noo, mam nadzieje, że dasz znać jak będziesz w małopolsce

: sob sty 28, 2006 10:53 pm
autor: moomoojeep
kejtar pisze:stebel pisze:Ale swoja droga to mozna by pomyslec nad jakims polskim jeep jamboree na rubiconie

hmmm

chetnie

albo w jakims innym miejscu
Ja sie jeszcze nie zdecydowalem gdzie chce zorganizowac letni wypad: kusi mnie Rubicon, Dusy Ershim, Barrett Lake, Colorado...... niestety miejsc jest wiele, a wolnego malo

Kiedy/jak Ty moglbys miec wolne?
Ja proponuje Park Paragon w Pensylwanii

Troche blizej dla mnie. No i doczekal sie kliku artykulow w roznych czasopismach off-roadowych wlacznie ze znanym na caly swiat Off-Road.PL

Tak wiec jest oficjalnie slawny.

Moze nie tak, a nawet napewno nie tak bardzo slawny jak Rubicon czy Moab ale mimo wszystko slawny.
: sob sty 28, 2006 10:58 pm
autor: moomoojeep
kejtar pisze:stebel pisze:Hej Kejtar a co myslisz o tygodniu po wakacjach w moich okolicach. Mozna by zrobic Rubicon potem Frodyce i pare innych miejscowych szlakow. Zajecia starczylo by nam spokojnie na tydzien. Mysle o pierwszycm albo drugim tygodniu pazdziernika.
Ja wtedy siedze w Moab Utah.
A tak przy okazji to widzialem na pirate4x4 ze NAXJA wybiera sie na rubicon w sierpniu.
Niestety nie bede mogl sie wybrac wtedy bo koniec sierpnia poczatek wrzesnia bede w Tatrach

A bedzie sie cos dzialo ciekawego Jeepowo-terenowego w polowie/koncu maja i na poczaku czerwca? Pytam bo pewnie wyladuje wtedy w kraju przodkow i moze nawet przywioze swego Cherokeego.
: ndz sty 29, 2006 6:26 am
autor: kejtar
moomoojeep pisze:A bedzie sie cos dzialo ciekawego Jeepowo-terenowego w polowie/koncu maja i na poczaku czerwca? Pytam bo pewnie wyladuje wtedy w kraju przodkow i moze nawet przywioze swego Cherokeego.
Zalezy jak daleko chcesz jechac

Ja planuje wypad albo w Sierra (moze Rubicon, moze Dusy Ershim, moze Barett Lake) tak w polowie/pod koniec czerwca.
: ndz sty 29, 2006 11:07 am
autor: stebel
Kejtar jak sie bedziesz gdzies wybieral w czerwcu to daj znac..na 3 dni moge gdzies wyskoczyc.
A ty Moomoojeep te 2000 mil mozesz do Moab przejechac. Jak czesto sie zdarza Polski Zlot Jeepa w USA??

Nie wiem czy byles kiedys w Moab ale to miejsce jest warte tych paru godzin za kolkiem!!!!