Strona 1 z 1
predkosc na reduktorze
: sob lut 11, 2006 2:16 pm
autor: and
temat juz byl poruszany chyba w kilku watkach ale ..... co mi tam .
jaka predkosc maxymalna na reduktorze czirokeza jest mozliwa a jaka zalecana ?
z jakis info wyczytalem ze nie wolno przekraczac 40km/h , ale lecialem juz i 60 km/h i wiem ze koledzy tez tak smigaja . wiec jak kto jest ?
: sob lut 11, 2006 2:30 pm
autor: mendelmax
instrukcja podaje 40, ale tu chodzi tylko o rosnące naprężenia. Pojedzie ile będzie się dało, ale każdy skręt to czym większa prędkość tym większe siły. Panowie z jeepa obliczyli, że do 40 nic się nie sypnie, powyżej- cholera wie. Tylko pytanie- po co więcej? Jak już chcesz szybciej to wypnij reduktor i z głowy

: sob lut 11, 2006 2:40 pm
autor: and
tak , ale zeby go rozpiac to trzeba sie zaczymac , a czas ucieka .
: sob lut 11, 2006 3:00 pm
autor: mendelmax
W sumie nie jestem pewien jak jest z rozpinaniem reduktora w biegu. Żeby zapiąć trzeba zatrzymać albo zwolnić, ale nie mam pojęcia jak z rozlączaniem... może ktoś się wypowie?
Jeśli zaś chodzi o czas itd, to myślę, że nic się nie stanie, jak pojedziesz chwilę szybciej, zwłaszcza po prostych

: wt lut 14, 2006 9:39 am
autor: SławekXJ
mendelmax pisze:W sumie nie jestem pewien jak jest z rozpinaniem reduktora w biegu. Żeby zapiąć trzeba zatrzymać albo zwolnić, ale nie mam pojęcia jak z rozlączaniem... może ktoś się wypowie?
Jeśli zaś chodzi o czas itd, to myślę, że nic się nie stanie, jak pojedziesz chwilę szybciej, zwłaszcza po prostych

Tak samo
Nie możesz jechać szybciej niż 5km/h
: wt lut 14, 2006 6:58 pm
autor: mendelmax
Tak mówi instrukcja, ale pytanie jak w praktyce. Bo że przy redukcji trzeba zwolnić to normalne, nawet w zwykłej skrzyni manualnej tak jest

Mnie chodzi o praktykę, czy ktoś to robił przy np. 30 kmph

Oczywiście chodzi mi o sytuację bez dodawania gazu, najlepiej na neutralu, bo inaczej to każde tryby da się rozwalić

: wt lut 14, 2006 8:48 pm
autor: mel
U mnie reduktor można wyłączyć na N więc nie testuję nigdy zmiany w locie koszącym tylko po zatrzymaniu.
: wt lut 14, 2006 8:52 pm
autor: suziXL
mendelmax pisze:Tak mówi instrukcja, ale pytanie jak w praktyce. Bo że przy redukcji trzeba zwolnić to normalne, nawet w zwykłej skrzyni manualnej tak jest

Mnie chodzi o praktykę, czy ktoś to robił przy np. 30 kmph

Oczywiście chodzi mi o sytuację bez dodawania gazu, najlepiej na neutralu, bo inaczej to każde tryby da się rozwalić

jak nie masz ABS to nie ma problemu robienie tego nawet przy 50, po prostu jedziesz sobie na reduktorze, stwierdzasz musze rozlaczyc, hample w podloge, w tym momencie przelaczasz, puszczasz hample i jedziesz dalej
jak nawierzchnia odpowiednio luzna, a ty zrobisz to odpowiednio szybko to po zmianie masz jeszcze jakies 40 km/h
: wt lut 14, 2006 8:57 pm
autor: mendelmax
o, to już jakiś sposób. Niestety tu w większości mamy ABS, ale myślę, że przy skrzyni na neutralu wsadzenie 4HI przy większej prędkości nie powinno być niemożliwe, acz napewno jest ryzykowne i u siebie bym się w moim autku tego nie podjął

: wt lut 14, 2006 9:02 pm
autor: mel
No nie wiem jak u was ale u mnie to szybciej zębami o asfalt wyhamuję syfa niż wyłączę reduktor podczas jazdy. Nie wspomnę już, że co drugie jego wyłączenie powoduje odczepienie dżwigni - muszę chyba w końcu zajrzeć do środka --- ale co ja tam ciekawego znajdę?

: wt lut 14, 2006 9:05 pm
autor: suziXL
mendelmax pisze:o, to już jakiś sposób. Niestety tu w większości mamy ABS, ale myślę, że przy skrzyni na neutralu wsadzenie 4HI przy większej prędkości nie powinno być niemożliwe, acz napewno jest ryzykowne i u siebie bym się w moim autku tego nie podjął

nie ma problemu, wyciagasz bezpiecznik i ABS nie masz, ale musisz caly czas na hamplach trzymac, przechodzi gladko bo kola sa zablokowane i efekt ten sam co przy zatrzymanym samochodzie, tylko nie wiem jak w jeepach krzyzaki wytrzymuja taka operacje
: wt lut 14, 2006 9:12 pm
autor: mendelmax
A czemu miałyby nie wytrzymać? Koło jest w końcu trzymane tarczą hamulcową i to ona odbiera całe obciążenie, nie?
: wt lut 14, 2006 9:38 pm
autor: suziXL
mendelmax pisze:A czemu miałyby nie wytrzymać? Koło jest w końcu trzymane tarczą hamulcową i to ona odbiera całe obciążenie, nie?
chodzi mi o moment kiedy masz juz zapiety reduktor i puszczasz hamulce, ale mysle ze nie powinno byc najmniejszych problemow
wiesz ja po prostu nie mam kompletnie doswiadczenia z automatami, w manualu gwaltowne zmiany obciazenia regulujesz sobie sprzeglem, a nie mam pojecia jak taka akcje zniesie automat, ew. krzyzaki lub cokolwiek innego w ukladzie przeniesienia napedu
ze skrzynia manualna jest to proste jak pier...
: wt lut 14, 2006 9:48 pm
autor: mendelmax
automat należałoby w takiej sytuacji wrzucić na neutrala- to troszkę wydłużyłoby czas akcji i tym samym zmniejszyło prędkość, ale za to byłoby w 100% bezpieczne dla sprzętu, np, w sytuacji gdyby hamulec trochę popuścił.
Niemniej przyznaję, że na ogół manual dobra rzecz, bo kurcze kierowca nie jest ubezwłasnowolniony

Ja w jeepie musiałem sporo myśleć zanim się nauczyłem jak gazem zmuszać (czy raczej skłaniać) go do zmian biegów, dołączania przodu itd. W efekcie jest to bardziej skomplikowane, niż jakbym to robił dźwignią

: wt lut 14, 2006 10:53 pm
autor: robert0707
ja czasami w zimie na sniegu przeskakuje z 4LO na 4FullTime nawet przy 60km/h. nie slysze zadnych zgrzytow ani niczego podejrzanego-oczywiscie wajcha na N. mam skrzynie Quadra Drive
: wt lut 14, 2006 10:53 pm
autor: and
no ja bym raczej nie rozpinal sie podczas jazdy. zbytnie ryzyko ze cos bedzie nie tak. musial bym przeskoczyc dzwignia reduktora na N a potem na FT. A bydle i tak ciezko chodzi jak sie zatrzymam a jak mialbym sie z nim silowac i miotac w trakcie jazdy i do tego cos by sie rozszypalo w blocie to by byla tragedia. Raczej bym podawal na reduktorze dalej . ciekawe jak dlugo pojezdze na reguktorze majac 60 km/h . jak sie jakies naprezenia zrobia to sie sypnie cos.
: wt lut 14, 2006 10:59 pm
autor: mendelmax
jestem akurat pewien, że ciężej chodzi na postoju niż w trakcie jazdy
Natomiast nie jestem już pewien czy to jest zdrowe

Faktem fakt, że w NV247 sprawa jest uproszczona brakiem dyfra, wobec czego robert0707 jak sam mówi przepinał przy 60 i nic się nie stało. Nie wiem jak w NV231 czy co ty tam masz...