Strona 1 z 2

Sworznie zwrotnicy a piercien ABS na polosi

: pn mar 06, 2006 5:47 pm
autor: wof
Czy ktorys z Was, kto wymienial sworznie zwrotnicy w XJ, spotkal sie z takim przypadkiem:

Po wprasowaniu w most dolnego sworznia i zamontowania polosi, zwrotnicy i piasty okazuje sie, ze koronka od ABS (ta zamontowana na polosi) koliduje z wystajaca z mostu gorna czescia sworznia? (tak,ze nie mozna swobodnie obrocic kolem?

Czy to normalne? Podobno tak bywa i co niektorzy radza zeszlifowac troche gorna czesc powierzchni sworznia???

Cos mi tu nie pasuje?

: pn mar 06, 2006 6:53 pm
autor: raffik
źle dobrany zamiennik
zdarza się

: pn mar 06, 2006 8:22 pm
autor: wof
raffik pisze:źle dobrany zamiennik
zdarza się
numer sie zgadza, tzn No. zamiennika (OMIX) odpowiada dokladnie numerowi oryginalnego sworznia i sprzedawca zapewnia mnie, ze do XJ nic innego nie wystepuje. Jedyna roznica (wizualna) jest w dlugosc stozka, na ktorym blokuje sie zwrotnica. Daje to wlasnie w/w efekt.

I co teraz? Prawde mowiac nie przekonuje mnie jakies tam "doszlifowanie". To troche tak jakbym kupil sobie letnie opony a poniewaz chcialem miec zimowe, to sam nacinam w domu nozem lamele.... chyba cos tu nie gra.

: pn mar 06, 2006 10:04 pm
autor: misman
Nie możesz tego podregulować ?

: pn mar 06, 2006 10:08 pm
autor: danielpoz
misman pisze:Nie możesz tego podregulować ?
a w jaki sposob chciales wyregulowac polozenie sworznia :o

: pn mar 06, 2006 10:30 pm
autor: misman
danielpoz pisze:
misman pisze:Nie możesz tego podregulować ?
a w jaki sposob chciales wyregulowac polozenie sworznia :o
Nie tyle sworznia, co położenie samej zwrotnicy góra-dół. To się daje reglować o parę mm ;)

: wt mar 07, 2006 8:32 am
autor: wof
misman pisze:
danielpoz pisze:
misman pisze:Nie możesz tego podregulować ?
a w jaki sposob chciales wyregulowac polozenie sworznia :o
Nie tyle sworznia, co położenie samej zwrotnicy góra-dół. To się daje reglować o parę mm ;)
No nie za bardzo to widze. Dolny sworzen jest staly i na nim bazuje sie zwrotnice. jedyne co mozna dociagnac to gorny sworzen, ktory ma swobode ruchu w plaszczyznie pionowej. Tak wiec pozycjonowanie zwrotnicy jest jednoznaczne i zalezy od polozenia dolnego sworznia. Brak jest mozliwosci regulacji.

Ale spekulujmy juz o czyms, co niczego nei wnosi do sprawy. Spotkal sie ktos ze szlifowaniem sworznia, lub problemem ocieraznia koronki ABS? To jest wazne, bo mi tu ludzie rozne teorie wymyslaja....

No niech sie ktos z doswiadczeniem wypowie, bo auo mi wisi na podnosniku i musze podjac decyzje co dalej.

: wt mar 07, 2006 9:59 am
autor: misman
wof pisze: No nie za bardzo to widze. Dolny sworzen jest staly i na nim bazuje sie zwrotnice. jedyne co mozna dociagnac to gorny sworzen, ktory ma swobode ruchu w plaszczyznie pionowej. Tak wiec pozycjonowanie zwrotnicy jest jednoznaczne i zalezy od polozenia dolnego sworznia. Brak jest mozliwosci regulacji.
Połozenie zwrotnicy regulujesz wkręcając/wykręcając tuleję stozkową w której osadza się dolny sworzeń. Dzięki temu uzyskujesz te parę mm w położeniu zwrotnicy góra-dół. Tuleję tą powinieneś był otrzymać jako komplet naprawczy razem ze sworzniem dolnym, a istniejącą (i najprawdopodobniej zapieczoną) wyjąć, i zamienić je. Przynajmniej ja taki komplet otrzymałem, kupowałem sworznie kanadyjskiej firmy Chassis (czy jakoś tak).
No chyba że w nowszych rocznikach coś jest inaczej..

: wt mar 07, 2006 10:16 am
autor: Radek666
misman pisze: Po³ozenie zwrotnicy regulujesz wkrêcaj±c/wykrêcaj±c tulejê stozkow± w której osadza siê dolny sworzeñ. Dziêki temu uzyskujesz te parê mm w po³o¿eniu zwrotnicy góra-dó³. Tulejê t± powiniene¶ by³ otrzymaæ jako komplet naprawczy razem ze sworzniem dolnym, a istniej±c± (i najprawdopodobniej zapieczon±) wyj±æ, i zamieniæ je. Przynajmniej ja taki komplet otrzyma³em, kupowa³em sworznie kanadyjskiej firmy Chassis (czy jako¶ tak).
No chyba ¿e w nowszych rocznikach co¶ jest inaczej..
W nowszych juz nie ma tej tulejki - kiedys niezle sie nakombinowalem po co mi ta tuleja w komplecie z nowym swozniem ;-)

: wt mar 07, 2006 10:29 am
autor: wof
No to przynajmniej tyle sie wyjasnilo :wink:

To jak to jest naprawde? Wszyscy co zmieniali sworznie !!!!! Szlifowaliscie cos, czy nie bylo zadnych problemow po zamontowaniu sworznia?

Jakas taka cisza w tej materii panuje na forum? Nie wiem, czy to tylko ja zmieniam sworznie... :D

: wt mar 07, 2006 11:04 am
autor: misman
Radek666 pisze:
misman pisze: Połozenie zwrotnicy regulujesz wkręcając/wykręcając tuleję stozkową w której osadza się dolny sworzeń. Dzięki temu uzyskujesz te parę mm w położeniu zwrotnicy góra-dół. Tuleję tą powinieneś był otrzymać jako komplet naprawczy razem ze sworzniem dolnym, a istniejącą (i najprawdopodobniej zapieczoną) wyjąć, i zamienić je. Przynajmniej ja taki komplet otrzymałem, kupowałem sworznie kanadyjskiej firmy Chassis (czy jakoś tak).
No chyba że w nowszych rocznikach coś jest inaczej..
W nowszych juz nie ma tej tulejki - kiedys niezle sie nakombinowalem po co mi ta tuleja w komplecie z nowym swozniem ;-)
Łee... To ja już nie chcę nowszego rocznika :roll: I łożyska niewymienne, i zwrotnice nieregulowalne, w ogóle dziwne jakieś takie... 8) [/list]

: wt mar 07, 2006 11:06 am
autor: misman
wof pisze:No to przynajmniej tyle sie wyjasnilo :wink:

To jak to jest naprawde? Wszyscy co zmieniali sworznie !!!!! Szlifowaliscie cos, czy nie bylo zadnych problemow po zamontowaniu sworznia?

Jakas taka cisza w tej materii panuje na forum? Nie wiem, czy to tylko ja zmieniam sworznie... :D
Przecież powiedziałem Ci, jak było u mnie. Ja sobie podkręciłem na tulejkach, i jest :)2
A że masz nowsze auto, to teraz cierp 8) :)21

;)

: wt mar 07, 2006 9:47 pm
autor: raffik
montujemy dwa - trzy kpl. w tygodniu i takich jaj nigdy nie było
zdarza sie że sworznie zaluźno wchodzą w pochwę ale wtedy sobie jakoś radzimy 8)

: wt mar 07, 2006 10:05 pm
autor: Miskiller
raffik pisze:...zdarza sie że sworznie zaluźno wchodzą w pochwę ale wtedy sobie jakoś radzimy 8)
spawarka ...? :D

: wt mar 07, 2006 10:37 pm
autor: michals
no właśnie jak sobie radzicie?

: wt mar 07, 2006 11:08 pm
autor: misman
Miskiller pisze:
raffik pisze:...zdarza sie że sworznie zaluźno wchodzą w pochwę ale wtedy sobie jakoś radzimy 8)
spawarka ...? :D
Tak żeby było bardziej "nieinwazyjnie" to prędzej młotek :)21 Jak się sworzeń zrobi owalny, to jest szansa, że ciasno będzie wchodził - i przez jakiś czas nawet nie wyleci :)21


;) :)21

: wt mar 07, 2006 11:10 pm
autor: Prest
Ja miałem luz w gniazdach górnych sworzni , zrobiłem moletkę na sworzniach
i narazie śmiga . A dolnych nie musiałem szlifować --- miałem widocznie
idealnie dobrane pod Wawelem :wink:

: wt mar 07, 2006 11:22 pm
autor: misman
Prest pisze:Ja miałem luz w gniazdach górnych sworzni , zrobiłem moletkę na sworzniach
i narazie śmiga . A dolnych nie musiałem szlifować --- miałem widocznie
idealnie dobrane pod Wawelem :wink:
He, bo w sumie górne sa mniej krytyczne dla układu, większe obciążenia wydają się przenosić dolne :)21

: śr mar 08, 2006 3:32 am
autor: Radek666
co to jet "moletkê" ?!
Tez nie mialem zadnych problemow z nadmiernym wystawaniem swoznia.

: śr mar 08, 2006 8:24 am
autor: wof
Bo tutaj nie chodzi o ponadnormatywne wystawanie sworznia. Problem lezy w wymiarach stozka na trzpieniu. Stozka, na ktorym osadza sie dolna czesc zwrotnicy.

Otoz w sworzniach (OMIX) jest on wykonany niewlasciwie(inne wymiary) a to powoduje, ze zwrotnica blokuje sie na nim zbyt nisko...... no i efekt opisywany na poczatku tego postu jest murowany. Zwrotnica nie podchodzi do samej gory, wiec automatycznie piasta w niej osadzona i polos tez, sa troche przesuniete w dol.

Moj problem sie juz rozwiazal. Kupilem nowe sworznie i jest tak jak byc powinno, sworzen wystaje, zwrotnica montuje sie we wlasciwej pozycji a odstep pomiedzy koronka a gorna powiezchnia dolnego sworznia jest zachowany..... Ot i rozwiazanie :)

Jedyny wniosek to taki, ze niektore zamienniki sa niezgodne z oryginalem !!!
No i mnie sie to akurat przytrafilo........ :(

: śr mar 08, 2006 8:56 am
autor: raffik
wof pisze:Bo tutaj nie chodzi o ponadnormatywne wystawanie sworznia. Problem lezy w wymiarach stozka na trzpieniu. Stozka, na ktorym osadza sie dolna czesc zwrotnicy.

Otoz w sworzniach (OMIX) jest on wykonany niewlasciwie(inne wymiary) a to powoduje, ze zwrotnica blokuje sie na nim zbyt nisko...... no i efekt opisywany na poczatku tego postu jest murowany. Zwrotnica nie podchodzi do samej gory, wiec automatycznie piasta w niej osadzona i polos tez, sa troche przesuniete w dol.

Moj problem sie juz rozwiazal. Kupilem nowe sworznie i jest tak jak byc powinno, sworzen wystaje, zwrotnica montuje sie we wlasciwej pozycji a odstep pomiedzy koronka a gorna powiezchnia dolnego sworznia jest zachowany..... Ot i rozwiazanie :)

Jedyny wniosek to taki, ze niektore zamienniki sa niezgodne z oryginalem !!!
No i mnie sie to akurat przytrafilo........ :(
dokladnie

: śr mar 08, 2006 8:43 pm
autor: XJeep
wof pisze:(...)
Moj problem sie juz rozwiazal. Kupilem nowe sworznie i jest tak jak byc powinno, (...)
mam nadzieje ze nie FALCONY...!! :wink:

bo za chwile problemik powróci jak bumerang... :)21

: czw mar 09, 2006 3:55 am
autor: Radek666
Radek666 pisze:co to jet "moletka" ?!
swoznia.

???????????????????????????????????????????

: czw mar 09, 2006 7:32 am
autor: wof
XJeep pisze:
wof pisze:(...)
Moj problem sie juz rozwiazal. Kupilem nowe sworznie i jest tak jak byc powinno, (...)
mam nadzieje ze nie FALCONY...!! :wink:

bo za chwile problemik powróci jak bumerang... :)21
:lol: No nie, na tyle to juz sie nauczylem przegladac historyczne posty.
Tym razem kupilem MOPARowskie. Moze nie byly najtansza, ale na pewno pasowaly i dzieki temu nastepnego dnia auto znow jezdzilo.

: czw mar 09, 2006 10:17 pm
autor: Prest
Radek666 pisze:
Radek666 pisze:co to jet "moletka" ?!
swoznia.

???????????????????????????????????????????
Moletowanie to inaczej radełkowanie , a po polskiemu to takie wykończenie
powierzchni jak np. na rękojeści klucza francuskiego :D
Wykonuję się to na tokarcem przy użyciu specjalnych rolek , które wygniatają na powierzchni metalu "moletkę" :roll:
Dzięki tej operacji można zwiększyć średnicę .