zj nie chcial zapalic, nie krecil, ale po minucie zapalil

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Marcin978
 
 
Posty: 118
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 7:18 pm
Lokalizacja: Wroclaw

zj nie chcial zapalic, nie krecil, ale po minucie zapalil

Post autor: Marcin978 » ndz kwie 09, 2006 3:09 am

mialem taka ciekawa sytuacje, nie jezdzilem z tydzien, wsiadlame do auta,
zapalil jak zwykle bez problemow

podjechalem zaraz na stacje, zatankowalem, i chce odjechac, przekrecam kluczyk jak zwykle, a on nic, nie zakreci nawet

bawie sie kluczykiem a on nawet nie drgnie

wciskam pczycisk od szyb, od ogrzewania, wlaczam swiatla, znow nic

dzwonie po pomoc zeby mnie zholowali

i odruchowo znow przekrecam kluczyk i zapala :)

co to moze byc? boje sie ze znow mnie gdzies zaskoczy i nie bedzie chcial w ogole zapalic

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » ndz kwie 09, 2006 6:29 am

prawdopodobnie "swith" przy skrzyni biegow odpowiedzialny za sygnal do ECU w jakim polozeniu jest gajga...!!

nastepnym razem jak nie bedzie chcial zapalic na P to zapodaj na N .... jak nie zapali to czynnosc powtarzac albo wymontowac dziadostwo i poczyscic styki...

tyle tylko ze co i jak w ZJ to ci nie powiem...!! ale na pewno jest... !!

a jakiegos immobilajzera nie masz w aucie...??
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
Marcin978
 
 
Posty: 118
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 7:18 pm
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Marcin978 » ndz kwie 09, 2006 6:34 am

o ciekawe, nie spodziewalbym sie

ale moze byc

bo gina mi tak samo swiatla wsteczne i zauwazylem ze jak poruszam troszke raczka od biegow na boki to sie pojawiaja

wiec cos tam nie laczy

immobilajzera niet, golas

zomm
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 6
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 3:50 pm

Post autor: zomm » ndz kwie 09, 2006 2:11 pm

Miałem to samo i to po prostu elektromagnes
Pozdrawiam!!!
Jeep Cherokke 2,5 TD "95

Awatar użytkownika
Adamek
 
 
Posty: 10997
Rejestracja: śr cze 01, 2005 11:38 am
Lokalizacja: Podkarpacie / Merseyside

Post autor: Adamek » ndz kwie 09, 2006 4:31 pm

Jak sam mówisz poruszanie wajchą pomaga to znaczy ze coś sie dzieje tam przy skrzyni, poszukaj czy czasem jakis kabel nie odłączył sie i nie robi zwarcia.
Grandzik 5.7 V8 Hemi Overland - One Life Live It
NIE KRADNIJ - władza nie lubi konkurencji

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » ndz kwie 09, 2006 5:00 pm

a ja mam nieco inny problem

mam XJta 1991 4.0 nonHO - na 100 razy 99 pali bez problemu, a ten jeden raz rozrusznik kręci jak szalony i NIC - jakby nie dochodziło paliwo. robię powiedzmy 15-30 min przerwy wsiadam i cyk zapala :)18 - nie wiem czego szukać - a to usterka jedna z najgorszych możliwych - nigdy nie wiem kiedy nie będę mógł odpalić

samochód od zawsze długo trzeba kręcić żeby odpalił - nie wiem czy to norma i czy ma to cokolwiek wspólnego z problemem nieodpalania

jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o pomoc :)2

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » ndz kwie 09, 2006 7:37 pm

apex pisze:a ja mam nieco inny problem

mam XJta 1991 4.0 nonHO - na 100 razy 99 pali bez problemu, a ten jeden raz rozrusznik kręci jak szalony i NIC - jakby nie dochodziło paliwo. robię powiedzmy 15-30 min przerwy wsiadam i cyk zapala :)18 - nie wiem czego szukać - a to usterka jedna z najgorszych możliwych - nigdy nie wiem kiedy nie będę mógł odpalić

samochód od zawsze długo trzeba kręcić żeby odpalił - nie wiem czy to norma i czy ma to cokolwiek wspólnego z problemem nieodpalania

jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o pomoc :)2
zobacz czy w chwili jak nie chce odpalic masz cisnienie na listwie paliwowej i wsluchaj sie czy po przekreceniu kluczyka szlychac bzzzzzz.... !! znaczy sie czy pompa zadzialala... !! na listwie masz taki kapturek plastikowy jak w wentylku ... nacisnij delikatnie ...!! uwaga na oczy ... !!
8)
przyczyn moze byc bardzo duzo... wiem... bo sam z tym walczylem... tyle ze u mnie okazalo sie ze zawor od LPG czasem sie zacinal i nie domykal.. jak odpalalem to praktycznie dostawal i bene i LPG i sie zalewal... !!

a masz alarm z immobilajzerem albo jakies inne obejscie zaplonu na przekazniku... ??
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
XJeep
 
 
Posty: 1472
Rejestracja: czw gru 25, 2003 1:18 am
Lokalizacja: * P O Z N A N *

Post autor: XJeep » ndz kwie 09, 2006 7:39 pm

Marcin978 pisze: bo gina mi tak samo swiatla wsteczne i zauwazylem ze jak poruszam troszke raczka od biegow na boki to sie pojawiaja
no i wszystko jasne... !!

teraz poczekaj to moze jakis GRANDOWIEC znajdzie tobie schemat albo foty gdzie w tej hamerykanskiej skrzyni szukac tego ustrojstwa... !!

MICHAL B... !! do tablicy... !! :)21
"G" -> G-UNIT - producentka adrenaliny...
LC J200 V8 '11 -> dupowozik...

Awatar użytkownika
apex
Posty: 319
Rejestracja: pt lut 13, 2004 8:25 pm
Lokalizacja: Lubuskie

Post autor: apex » ndz kwie 09, 2006 7:44 pm

nie mam LPG, nie mam immobilizerów i innych alarmów

co do pompy paliwa to po przekręceniu kluczyka warczy mi elektryczna pompa wspomagania hamulców tak, że innych dzwięków nie dosłyszę :)21

faktycznie sprawdzę paliwo na listwie, kłopot polega tylko na tym, że XJtem moja pani na codzień jeździ... - a ja dostaje tylko telefon - słuchaj przyjedź bo nie chce odpalić...

wymienię świece, przewody i kopółkę - może nie ma to związku, ale i tak pewnie trzebaby zmienić - silnik czsem zimny nie chodzi za równo...

Awatar użytkownika
misman
 
 
Posty: 6072
Rejestracja: ndz maja 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: zawodzi...

Post autor: misman » pn kwie 10, 2006 7:45 am

XJeep pisze:
apex pisze:a ja mam nieco inny problem

mam XJta 1991 4.0 nonHO - na 100 razy 99 pali bez problemu, a ten jeden raz rozrusznik kręci jak szalony i NIC - jakby nie dochodziło paliwo. robię powiedzmy 15-30 min przerwy wsiadam i cyk zapala :)18 - nie wiem czego szukać - a to usterka jedna z najgorszych możliwych - nigdy nie wiem kiedy nie będę mógł odpalić

samochód od zawsze długo trzeba kręcić żeby odpalił - nie wiem czy to norma i czy ma to cokolwiek wspólnego z problemem nieodpalania

jak ktoś ma jakiś pomysł to proszę o pomoc :)2
zobacz czy w chwili jak nie chce odpalic masz cisnienie na listwie paliwowej i wsluchaj sie czy po przekreceniu kluczyka szlychac bzzzzzz.... !! znaczy sie czy pompa zadzialala... !! na listwie masz taki kapturek plastikowy jak w wentylku ... nacisnij delikatnie ...!! uwaga na oczy ... !!
8)
przyczyn moze byc bardzo duzo... wiem... bo sam z tym walczylem... tyle ze u mnie okazalo sie ze zawor od LPG czasem sie zacinal i nie domykal.. jak odpalalem to praktycznie dostawal i bene i LPG i sie zalewal... !!

a masz alarm z immobilajzerem albo jakies inne obejscie zaplonu na przekazniku... ??
Lub spróbuj przesunąć o jeden wszystkie przekaźniki na listwie na prawym nadkolu. Lub zlokalizuj ten, który jest od pompy paliwa (nie pamiętam który to :oops: ) i wstaw nowy. Być może to rzeczony przekaźnik, miałem kiedyś bardzo podobny objaw.
"Panie doktorze, koledzy mogą częściej i więcej...
-Jaki problem? Chwal się Pan jak oni."

Awatar użytkownika
WJ Jeep
Posty: 702
Rejestracja: wt sie 10, 2004 10:44 am
Lokalizacja: Grochów

Post autor: WJ Jeep » pn kwie 10, 2006 9:55 am

Jak stoisz przodem do prawego błotnika to drugi od prawej.
WJ '00 6.5"

Awatar użytkownika
SiwyJeep
 
 
Posty: 133
Rejestracja: wt maja 17, 2005 10:25 pm
Lokalizacja: Wawa

Post autor: SiwyJeep » wt kwie 11, 2006 6:24 am

[quote="XJeep"]prawdopodobnie "swith" przy skrzyni biegow odpowiedzialny za sygnal do ECU w jakim polozeniu jest gajga...!!quote]
:)2 :)2
"..Mężczyzni nigdy nie dorastają, tylko z wiekiem ich zabawki drożeją.."
XJ'93 4.0HO, Sj413

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości