www.forum4x4.pl

Cze wszystkim, dzieki za info na temat silniczka, potwierdziliscie moj dylemat , ale co tam, mam juz dosiwadczenie z gazem i zgadza sie jest ok, ale caly czas jednak mysle o dbrym kaszlaku na ropkę.

Teraz prosze was o pare słów na temat blaszek. wczoraj byłem u kolesia, który kupił sliczniutkiego Cherokee'go z 1995 4L, akurat robil remont budy bo okazało sie ze wszystko pod plastkiem i od spodu bylo zgnite, a blaszki cieniutkie. Czy wiekszosc ich tak ma, czy juz powinienem sie liczyc z kosztem tego typu. (a autko wciaz mnie kręci )

Blaszki cieniutkie? Nie wiem jak w czirokezach, ale jak ja w grandzie wierciłem dziurę na przykręcenie gaśnicy, to mi gały wychodziły, że ta blacha jest taka gruba...
Ostatnio był nawet spór o to, czy cherokee są cynkowane czy nie, chyba w końcu nie było konsensusu.

Nie ma tutaj żadnej reguły .
Wszystko zależy od tego jak auto było eksploatowane i jak o niego dbano .
Jeżeli samochód jeździł w błocie ale był rzadko myty od spodu ( i to tak solidnie ) , są duże szanse , że będzie zgnity .
Ale znam XJ'ty dużo starsze od mojego ( '93) , które nie mają śladów korozji . Natomiast w swoim musiałem wymienić w zasadzie całą podłogę i połatać dach w okolicach rynienek .
Na pewno newralgicznym punktem jest podłoga w bagażniku , zwłaszcza w okolicach jej połączenia z nadkolami .

Ja nie miałem okazji sprawdzić czy blache w swoim XJocie mam cynkowaną ale myśle że tak. Auto ma 16latek a blache ma prawie idealną. W paru miejscach pojawiły się już ogniska rdzy i nic poza tym. Uważam że jeepy pod tym względem są bardzo udane.

enter pisze:Ja nie miałem okazji sprawdzić czy blache w swoim XJocie mam cynkowaną ale myśle że tak. Auto ma 16latek a blache ma prawie idealną. W paru miejscach pojawiły się już ogniska rdzy i nic poza tym. Uważam że jeepy pod tym względem są bardzo udane.

No to rzeczywiście stan idealny

Nie chciałbym zobaczyć stanu "dobrego"

SławekXJ pisze:

enter pisze:Ja nie miałem okazji sprawdzić czy blache w swoim XJocie mam cynkowaną ale myśle że tak. Auto ma 16latek a blache ma prawie idealną. W paru miejscach pojawiły się już ogniska rdzy i nic poza tym. Uważam że jeepy pod tym względem są bardzo udane.

No to rzeczywiście stan idealny

Nie chciałbym zobaczyć stanu "dobrego"

przeczytaj dokładnie to co pisze zanim komentujesz
dla mnie parch (lakier zmienił kolor ale rdzy jeszcze nie widać) wielkości 3mm których jest pare przy przedniej szybie w aucie 16letnim uważam za i tak dobry wynik i dlatego napisałem "prawie" idealny stan. Jeśli się ze mną nie zgadzasz to może zweryfikujesz moje poglądy

a jak wyglada pod dywanikmi? hahaha

danielpoz pisze:a jak wyglada pod dywanikmi? hahaha

przyjedź to sam zobaczysz

@enter - zobacz jaką blachę masz na podłodze pod nogami oraz w bagażniku a potem pogadamy

Odkręć też zbiornik paliwa i go pooglądaj jak też blachę nad bagażnikiem

blachy to jak zycie wieczne kazdy ma takie na jakie sobie zasluzyl
nawet ocynki jak tarte do bialosci po kamieniach lub piachu
sie zbuntuja jesli nie konserwowane ale gneralnie 10 letni irokez jest
bez rdzy jesli ja ma to omijaj go z daleka dzwon i naprawa chalupnicza pewna albo katowany na maxa

w moim z 93 jedyne widoczne ogniska byly pod klamkami no i na laczeniu nadkoli z podlaga w bagazniku, progi tez zaczyna brac bo sa troche obtluczone kamieniami, ale rdza jest powierzchowna raczej, na dniach to zrobie wszystko