Hey...
Z tego co sie pobieżnie narazie orientowałem to kupując autko w granicach 5ooo$ powinienem się spokojnie zmieścić w wyznaczonej kwocie 3o kpln bo transport do niemiec w granicach 1000-1500$ a opłaty: cło 22% ,akcyza nie wiem pewnie 30% (???) od kwoty wystawionej zdajsie na umowie wiec sie robie :5+2,5+1,5 =9 czyli w sam raz.Szukając okazji może trafi się coś nawet tańszego. Nie wiem, narazie z kupnem samochodu mi sie nie spieszy, kase mam więc sie nie martwie

i spokojnie czekam na coś naprawde godnego uwagi. Ostatnio wysłałem zapytanie do funfla z usa,zeby sprawdzil faktyczne ceny tj'tow abym sie przekonal czy np. ebay moze byc wiarygodnym zrodlem cenowym.ZOBACZYMY.... A co u hamerykańców mi sie podoba to że w wiekszości przypadków nie ma tam seryjnych wranglów - wszytsko stoi na 33" i lifcie a czasami trafia sie jakies gratisy jak blokady

.
Tak naprawde to będzie to mój samochód czyli pewnie a raczej napewno bedzie mi sluzyl do codziennej jazdy (praca,sklep itp) + teren w który chcialbym zaczac sie bawic.Kiedyś w codziennej jeździe YJ'tem wytrzymalem 3 lata wiec nie ma rzeczy nie mozliwych do mojego tyłka i kręgosłupa

.
Może żeby ułatwić postawie sprawe tak: szukam po wranglerze autka, które naprawde by jakoś w terenie jeździło po drobnych modyfikacjach, nie myśle tu o przeprawówce w stylu Darka Luberdy czy Wojtka Polowca

. Pewnie dowiem sie ze patrol bedzie jak ulał, ale nie wiem czemu nie moge się przekonać do tego kanciucha.
W cence do 30 tysi mozna dostac spoko XJ lub landare wiec dlatego skupiłem sie głownie na bezstronnym porównaniu tych dwu aut. Japońców zbyt nie znam, wiec nie brałem ich pod uwage...
@JEEP
landryna też sie nadaje dobrze do terenu o czym swiadczyc moze np. camel, XJ'ta można dostać w manualu w dieslu 2,5 bodajze crd też

. A odnośnie wielkości to wydawało mi się, że są podobne.
A więc Czcze grono , co doradzi
