www.forum4x4.pl

witam, mam dziwny probem z przednimi wycieraczkami - jezeli szyba jest sucha lub tylko lekko zroszona to wycieraczki nie dochodza do dolnej krawedzi szyby tylko sie zatrzymuja pod katem ok 30 stopni, jak znowu jest szyba calkowicie mokra to wycieraczki wyskakuja prawie na maske, co jest kurde grane? bo tertaz to moge jezdzic tylko jak jest sucho albo pada "średni deszczyk"

Mam to samo w swoim. Może kiedys się do tego zabiorę ale jak na razie to nie pada . Jak znajdziesz jakiś patent to daj znać.
Trzymam w

Też tak miałem, ale co za przyczyna to nie sprawdzałem.

Przyczyna jest prozaiczna. na wodzikach mechanizmu wyciraczek sa akie teflonowe przeguby. One sie wycierają i powstaje tam duzy luz, który powoduje to, że wycieraczki parkuja gdzie chca , a czasami udaj im sie rónież zgraniac wode z podszybia .
Nieset nie znam sposobu naprawy, dowaidywałem sie nawet w ASo o nowy mechanizm, ale jego cena (700 szelestów) spowowdowała, że pogodziłem się z rzeczywistościa.

hmm jeszcze tam nie zagladalem ale jezeli koledze chodzi o łaczniki pomiedzy wodzikami (3 sztuki) z ktorych na jeden na ponizszym obrazku
http://www.smlw.pl/~ktl/wiper.jpg
wskazuje strzaleczka nr 3 to zadanie nie wydaje zbyt skomplikowane - sie dorobi - sie wymieni, tylko musze miec chwile wolnego czasu no i zabrac sie za robote jak prognoza dlugoterminowa na ok 2 tyg bedzie przepowiadala "susze" bo czasem zdaza sie ze jak cos zaczne dlubac to chwile schodzi zanim skoncze , jezeli operacja sie powiedzie zamieszcze dokladny opis naprawy na forum. Pozdrawiam!

witam! naprawa jest banalna jeżeli podchodzisz lajtowo do pojazdu to zdemontuj cały mechanizm wycieraczek z samochodu ( bedzie o wiele prosciej ) porozpinaj przeguby napewno bedziesz widział te luzne nastepnie POXIPOL( ten do sklejania szpadli )wkładamy w panewke tylko z umiarem bo inaczej powietrze wypchnie specyfik ,sworzeń smarujemy ŁT-4 zpinamy czekamy , po okreslonym czasie zrywamy jezeli przywarło a nie powino i jest jak nowe każdą panewke proponuje robic odzielnie , prosto tanio skutecznie a jezeli jest to za trudne to tylko ASO i banknoty na stół ! pozdrawiam

A po kiego grzyba wycieracie suche szyby? Już was całkiem pogieło

kolego czytaj uwaznie - jest mowa o szybie lekko zroszonej - mialem tu na mysli ze jest juz tak pokropiona ze przeszkadza to w jezdzie, ale w takim przypadku nie ma jeszcze tragedii, najgorzej jest jak juz pada mocno i wycieraczka zeskakuje na maske -tlucze sie, niszczy pioro i rysuje lakier

bumelant pisze:kolego czytaj uwaznie - jest mowa o szybie lekko zroszonej - mialem tu na mysli ze jest juz tak pokropiona ze przeszkadza to w jezdzie, ale w takim przypadku nie ma jeszcze tragedii, najgorzej jest jak juz pada mocno i wycieraczka zeskakuje na maske -tlucze sie, niszczy pioro i rysuje lakier

Jak zeskakuje na maske to jest zle ustawiona Ramie w złym miejscu przewaznie.

A wkoncy to jest jeep a nie mercedes, kto wyciera lekko skropione szyby

ja tez mam ten sam problem
Co prawda nie ucieka mi wycieraczka az na maske ale tez potrafi sie zatrzymac w 1/3 szyby:) ale tylko prawa wycieraczka
ale ja podchodze do tego jak SiwyJeep pogodzilem sie z rzeczywistoscia

pozdrawiam

bumelant pisze:... jezeli operacja sie powiedzie zamieszcze dokladny opis naprawy na forum. Pozdrawiam!

czekam z zainteresowaniem