Strona 1 z 1
Wymiana krzyżaka na wale
: pt cze 09, 2006 1:12 pm
autor: Lawek
JAk się do tego zabrać?
1. Potrzeba jakigoś specjalnego narzędzia
2. Po zdjęciu zawleczek czy trzeba użyć metody dziadka Iwana i pierdo$$%^&&nąć młotkiem?
3. Co z wyważeniem wału po wymianie? Praktykuje się to?
Re: Wymiana krzyżaka na wale
: pt cze 09, 2006 1:50 pm
autor: misman
Lawek pisze:JAk się do tego zabrać?
1. Potrzeba jakigoś specjalnego narzędzia
2. Po zdjęciu zawleczek czy trzeba użyć metody dziadka Iwana i pierdo$$%^&&nąć młotkiem?
3. Co z wyważeniem wału po wymianie? Praktykuje się to?
1. Tak. Impulsownika kinetycznego z naprowadzaczem trzonkowym

2. Trzeba, a nawet należy uzyć tej metody

3. Nie. Chyba, że czujesz taką potrzebę - podejrzewasz że wał jest niewyważony. W innym wypadku nie trzeba.
: pt cze 09, 2006 2:40 pm
autor: Lawek
Czy można to zrobić leżąc pod samochodem?
Co zrobić po wyjęciu starego krzyżaka?
Zapewne oczyścić ale czy przetrzeć papierem ściernym?
: pt cze 09, 2006 2:49 pm
autor: DanielF
Jak masz wystarczajacy przeswit/wystarczajaco maly brzuch spokojnie zrobisz bez kanalu. Generalnie zalecaja zeby czeci walu byly potem w tym samym polozeniu, czyli sobie zaznacz zanim zdejmiesz. Ew.przetrzyj papierem z rdzy miejsca gdzie bedzie miseczka przylegala. Pierscienie zabezpiecajace spokojnie powinny sie dac wyciagnac po scisnieciu sczypcami. A potem mlotkiem 'przepychasz' krzyzak, wyciagasz miseczke i przepychasz w druga strone, wkladasz nowy i ostroznie wprasowujesz albo wstukujesz miseczki. Generalnie prosta i szybka robota, chyba ze ktoras sruba sie zbuntuje przy odkrecaniu.
: pt cze 09, 2006 3:09 pm
autor: Lawek
A gdzie są tam jakieś śruby???
: pt cze 09, 2006 9:20 pm
autor: michals
jak nie chcesz mlotka uzywac to zawsze mozesz prasy hydraulicznej uzyc jak masz pod reka. bedzie o wiele przyjemniej

: pt cze 09, 2006 9:27 pm
autor: Prest
michals pisze:jak nie chcesz mlotka uzywac to zawsze mozesz prasy hydraulicznej uzyc jak masz pod reka. bedzie o wiele przyjemniej

Najlepiej wysięgowej o nacisku minimum 160 Ton.

: sob cze 10, 2006 7:24 am
autor: DanielF
Lawek pisze:A gdzie są tam jakieś śruby???
A nie ma? Myslalem ze jak w YJcie, krzyzaki z jednej strony sa na zegery, a z drugiej przykrecone (no oprocz jednego na wale i na polosiach).
: sob cze 10, 2006 12:35 pm
autor: Billy69
Tak jak mówisz Daniel, mocowanie krzyżaków jest identyczne jak we Wranglu.
: sob cze 10, 2006 8:56 pm
autor: Lawek
Wczołgałem się pod syfa ponownie i jednak są śruby.
Części będę miał dopiero we wtorek więc potraktowałem caly badziew WD40 niech sobie penetruje, może coś pomoże.