aparat zapłonowy

[sebaon]

Witam wszystkich!

Mam mały problem. Kupiłem Jeep'a Cherokee rocznik 89' 4.0 litra, automat. Prawdopodobnie padł aparat zapłonu (lucas) i tu zaczely sie schody. obejrzalem 2 aparaty(jeden z 92' a drugi z 89') i w kazdym z nich kabelek ktory wychodzi ma 3 zylki i konczy sie plaska podluzna kostka, w moim za to wychodza 4 kable i koncza sie kwadratowa kostka, podobno jeden z nich nie jest uzywany. i tu pytanie czy jest to ten sam aparat, czy mozna go przerobic i bedzie pasowac

Pozdrawiam
Sebastian

[lesio jeep]

sprzedaj syfa i kup sobie prawdziwy samochod terenowy
np XJ 2,5 TD
ps to dopiero poczatek twoich problemow z nigdy nie psujacym sie silnikiem

[danielpoz]

ps to dopiero poczatek twoich problemow z nigdy nie psujacym sie silnikiem

kupujac vma nie bedzie mial zludzen czy wybuchnie bo to jest pewnosc

[lesio jeep]

jak narazie 10 lat i 210000 Km kupiony od araba
i nie wybohl a 4,0 L ubezpieczalnia na zlom sprzedala
i pozylem sie problemow

[golony]

to ty cos malutko lesio jezdzisz...hahah chyba tylko do kosciola.wiec sie nie dziw ze jeszcze sie kula

[lesio jeep]

masz racjie dwa razy w roku Polska i raz w roku Afryka,
i codziennie 20 km do roboty
i tak jusz latami w sumie 210000 Km jesli arabus licznika nie przekrecal

"Dobrze jest,psia krew!,a kto mowi NIE-tego w morde!"
(Witkacy)

[golony]

no wlasnie a pozatym tylko do kosciola...co mozesz poiedziec o silniku przy tak niewielkim przebiegu??toc on dopiero ledwo dotarty ja lanoskiem w 5 lat 300 tysi klepnalem i o jego motorze moge sie wypowiedziec