Strona 1 z 1
??Grand ZJ przy skręcie i gaz opór traci moc?? Wazzup?!?
: wt lip 04, 2006 6:00 pm
autor: Pawog2
Tak jak w temacie. Stałem lekko pod górkę, włączałem się do ruchu, depnąłem przy dość mocno skręconych kołach, wyrwał jak to ZJ 5.2 po czym całkowicie osłabł, a po sprostowaniu kół i tym samym sporstowaniu toru jazdy, gdy zniknęła siła odśrodkowa wszystko wróciło do normy przyspieszał tak jak powinien(jeżdżę na benzynie, litraż 5.2). Wiecie coś o tym, może mieliście podobne akcje... piszcie.
: wt lip 04, 2006 7:17 pm
autor: misman
Na LPG ? Siła odśrodkowa przydusiła membranę, w związku z czym mieszanka nie teges, i zmulił silnik. Po ustaniu przeciążenia - wszystko wróciło do normy.
A, doczytałem że na benzynie. To nie wiem

Może paliwa mało w baku, i zassało powietrza.. ?
: wt lip 04, 2006 7:30 pm
autor: Pawog2
paliwa miałem na pierwszej kresce od Empty. Może to i to, ale...
: wt lip 04, 2006 7:53 pm
autor: lesio jeep
a ja myslalem ze to moc jest z wami
bo jak przygazuje swoim DYZLEM to mi puloski chce urwac
nawet na zakrecie

: wt lip 04, 2006 8:46 pm
autor: Mroczny
a nie przypadkiem zdycha wiskoza i spina na sztywno? przy skręconych kołach były duże opory, po wyprostowaniu zmalały....
: wt lip 04, 2006 11:04 pm
autor: Adamek
Ja tez stawiam na mala ilosc paliwka i zassanie powietrza, sam tak mialem

: śr lip 05, 2006 7:23 am
autor: Pawog2
Mroczny pisze:a nie przypadkiem zdycha wiskoza i spina na sztywno? przy skręconych kołach były duże opory, po wyprostowaniu zmalały....
Mógłbyś tak troszkę szerzej mi opowiedzieć o tym co napisałeś?? Chodzi o sprzęgło wiskotyczne??
: śr lip 05, 2006 7:27 am
autor: Pawog2
Czyms jeszcze to może się objawiać?? Jakiś dźwięk lub coś w ten deseń?? Jeśli tak to zrobię tak jeszcze raz i się przysłucham. I jeszcze które to sprzęgło wiskotyczne(jesli to ono)?
: śr lip 05, 2006 7:31 am
autor: michals
wisko mozesz sprawdzic najlepiej na parkingu. kola max skret i jezeli nie rusza z oporem ani nie skacze przy ruszaniu to wisko jest git, a jezeli ktorys z powyzszych wisko/reduktor do wymiany
: śr lip 05, 2006 7:34 am
autor: Pawog2
zapomniałem dodać że właśnie któreś ze sprzegiełek w reduktorze mam padnięte. Nie sądziłem że reduktor ma aż tak duży wpływ na normalną jazdę.
: śr lip 05, 2006 7:37 am
autor: Pawog2
michals: Koła max skręt i gaz opór czy spokojnie?? Bo jak spokojnie to jest wszystko w porządeczku. Trochę szybciej też, to się pojawiło dopiero wtedy gdy wcisnąłem gaz do oporu.
: śr lip 05, 2006 7:56 am
autor: Mroczny
w żadnym 4x4 nie zaleca się ruszania z maksymalnym butem na maksymalnie skręconych kołach.
możesz odczuwać lekki opór ale bez przesady
a kwestii brakującego paliwa - masz wskaźnik? no
: śr lip 05, 2006 9:48 am
autor: michals
Pawog2 pisze:michals: Koła max skręt i gaz opór czy spokojnie?? Bo jak spokojnie to jest wszystko w porządeczku. Trochę szybciej też, to się pojawiło dopiero wtedy gdy wcisnąłem gaz do oporu.
jesli nie skakal/szarpal to wisko jest git. to moze jednak zbiornik gazu/benzyny i przeplyw z nia nie ten teges. wiadomo ze jak jest malo i butujesz to brakuje wiec napelnij zbiornik do pelna i wtedy sprawdz
: śr lip 05, 2006 10:07 am
autor: Max
Tez mozna sprawdzic wisko w ten desen. Pod lekka gorke, skrecone kola, D wrzucone i puszczamy hamulec. Jesli sam pojedzie do przodu to znaczy, ze git, jesli nie to znaczy ze wisko lezy. Ale mozna z tym jezdzic...
: śr lip 05, 2006 12:59 pm
autor: Pawog2
pod lekką górkę powolutku podjeżdża sam, benzyny tak jak mówię... miałem na jednej kresce. Więc pewnie za mało paliwa w baku.
: śr lip 05, 2006 1:02 pm
autor: Pawog2
To sprawa wyjasniona, ale najgorsze jest to że muszę w terenie włączać redukcję na wyłączonym silniku. Znacie jakiś warsztat gdzie robią tanio sprzęgła reduktorów??
: śr lip 05, 2006 7:06 pm
autor: michals
raczej nie znamy bo reduktor nie ma sprzegla. trzbea samochod zatrzymac zeby lo wrzucic
: śr lip 05, 2006 9:30 pm
autor: Pawog2
moment, mechanik mi powiedział ze jakieś sprzegiełko wiskotyczne w reduktorze mi wysiadło. Wcześniej mogłem wrzucić na postoju przy właczonym silniku, a teraz nie mogę bo muszę wyłączyć silnik. Chyba że to "taki" mechanik, lecz watpię bo do tej pory wszystko było robione przez niego ekstra i dość nie drogo.
: śr lip 05, 2006 11:52 pm
autor: Mroczny
hehe, przeca pisałem, że wiskoza zdycha i opory generuje bo cały czas spina
: wt lip 11, 2006 5:01 am
autor: Trojan
Ta wiskoza w reduktorze ile kosztuje ? Czy można to samemu wymienić ?
: wt lip 11, 2006 6:56 am
autor: mendelmax
zara, spoko.
Reduktor w sensie tej skrzynki pełni dwie funkcje:
a) reduktora (czyli bieg o przełozeniu 2.72 zwiększający moment obrotowy na koła)
b) skrzyni rozdzielczej (tzn. urządzenia dzielącego napęd między przodem a tylem)
Niniejszym sprzęgło wiskotycze odpowiada za rozdzielanie napędu i nie ma bezpośredniego związku z reduktorem (jeśli nie liczyć tego, że reduktor pomija to sprzęgło spinając na sztywno w 249OD). Tak też to nie powinno mieć związku z załączaniem lo w biegu. Może za to powodować złe spinanie mosó i przez to złe skręcanie, piski itd.
Z tym wiskiem to wszyscy mają w końcu problemy... Lipa straszna. Wymienić napewno można samemu, tylko trzeba umieć- trza rozłożyć reduktor. Jak ktoś się zna i ma trochę narzędzi to czemu nie
