Strona 1 z 1
jak usztywnić
: pn lip 10, 2006 3:46 pm
autor: pancziki
miałem na weekend jeepa comandera.. fajne auto ,kanciaste ale mientkie jakieś.. w szybkich zakrętach przechyla się jakby na bok miał się połozyć
nurkuje przy hamowaniu .. a na wertepach buja jak na statku .
jak go usztywnić??
czy wystarczy wymienić amory??? jeśli tak to jakie??
a może zmienić też sprężyny?? na jakie??
: pn lip 10, 2006 4:40 pm
autor: TTom
Witam! Commanderem co prawda nie miałem jeszcze okazji jeździć, ale temat jest raczej natury ogólnej. Moim zdaniem wymiana sprężyn i amorów nie wystarczy. Ja aktualnie przerabiam ten temat. Mam zestaw Old Man Emu w wersji "heavy duty" i z pewnością jest to sprzęt o dobrej jakości, ale niestety nie jest to całkiem to czego oczekiwałem. Usztywnienie zawieszenia w terenówkach to chyba wogóle spory problem. Polecam lekturę różnych pomysłów jak w linku
http://www.jcwhitney.com/autoparts/Brow ... 09/c-10101
ja osobiście będę się skłaniał do któregoś z tych rozwiązań
http://www.jcwhitney.com/autoparts/Brow ... 10/c-10101
: pn lip 10, 2006 5:37 pm
autor: golony
a po co go usztywniac??taki wybujany ma wlasnie byc....
: pn lip 10, 2006 5:49 pm
autor: Piasecznik
Jak chcesz mieć samochód twardy na czarnym i miętki w terenie to chyba poza wynalazkami typu odłączany drążek stabilizatora z dodatkowymi amortyzatorami, nic nie będzie robiło.
: pn lip 10, 2006 6:22 pm
autor: golony
kup sobie gokarta tam pospawane na sztywno
: pn lip 10, 2006 6:46 pm
autor: Eskapada
golony pisze:kup sobie gokarta tam pospawane na sztywno
wydaje mi ze dla Panczikiego kupno Comandera i gokarta w tym samym dniu nie bedzie problem ale nie ma to jak dobre rady
TTom to ze masz zawieche OME HD to połowa wiedzy sprężyny OME moga miec różną nośność, moze masz zle dobrane sprężyny do masy auta

Po drugie OME ma taka chartkerystykę pracy która nie ma na celu maksymalnie pogorszyc komfortu podrózowania ( usztywnic jak porsche zawieszenie ) mimo liftu i mozliwości dodatkowego obciążenia. W przypadku Twojego auta ktore dość szybko jeżdzi i zawieszenie mocno pracuje rozwiazaniem były amory OME LTR.
Miechy powietrzene mogą poprawic Twoje oczekiwania ale tez trzeba pamietac dobrym dobrze do masy auta.
: pn lip 10, 2006 7:21 pm
autor: JGC
"pancziki", jak usztywnisz auto to na czarnym będzie ok, ale w terenie to będzie masakra, co odbije sie na twoim i autka zdrowiu
: pn lip 10, 2006 7:36 pm
autor: Eskapada
JGC pisze:"pancziki", jak usztywnisz auto to na czarnym będzie ok, ale w terenie to będzie masakra, co odbije sie na twoim i autka zdrowiu
Panczikiego nie ma to ja sobie pokasztanie
Po pierwsze Comander nie jest autem do terenu i nikt mnie nie przekona ze jest inaczej. Po 2 Pancziki juz ma syfa na 35 " simexach do terenu wiec pewnie szuka dupowozu ale rzeczonym dupowozie odpowiada mu wszytsko za wyjątkiem charakterystyki zawieszenia ......

: pn lip 10, 2006 7:46 pm
autor: TTom
Eskapada - myślę że masz dużo racji, kiedyś rzeczywiście myślalem o amortyzatorach LTR, w sumie w tej chwili juz nie wiem dlaczego ich nie kupiłem. Tak czy inaczej chcę jakoś poprawić istniejącą sytuację. W temacie tych "sprężyn powietrznych" to w zasadzie nawet nie ma się kogo poradzić, to niebyt popularne rozwiązanie w Polsce chociaż wcale nie takie drogie. A może druga para takich samych amortyzatorów na tył? Jak to się wtedy montuje?
: pn lip 10, 2006 7:59 pm
autor: JGC
Eskapada pisze:
Po pierwsze Comander nie jest autem do terenu
Jasne ja Comanderem do lasu czy w błotko też bym sie nie wybrał, ale jakaś dróżka na działeczkę czy nad jeziorko to czemu nie, zresztą nasze polskie drogi to istny teren

: pn lip 10, 2006 9:30 pm
autor: mendelmax
Najlepsze rozwiązanie to mocniejszy (grubszy) sabilizator, bo można zrobić disconnecty i będzie ok na drodze i ok w terenie. Zapobiegnie bujaniu na boki, ale będzie miękko amortyzwał nierówności. Mocniejsze sprężyny to i mniejsze bujanie na boki, i mniejsze tłumienie nierówności, za to gorszy wykrzyż. Oba rozwiązania mają wady i zalety, zależy czego się oczekuje...
Zawsze można kupić gumy na allegro, takie do wkładania w sprężyny

Co się tyczy tych miechów jestem jak najbardziej zainteresowany, jak ktoś coś wie to proszę o info- sam o tm myślałem jakiś czas temu...
: pn lip 17, 2006 5:03 pm
autor: pancziki
dzięki za rady i za kasztany
eskapada ma rację
w teren tym nie pojadę
chodzi o to aby nie wychylał się metr w szybko pokonywanych zakrętach