Co tu tak sam bede do siebie gadal

Chyba przeniose sie na forum nissana tam to jakis ruch jest przynajmniej
Znalazlem info o odpowietrzaniu na hamerykanskich forach dyskusyjnych.
Grzanie sie XJ-ow to powszechny problem i chlopaki zza oceanu radza sobie na rozne sposoby.
- albo zmiana pompy na flowkoolera za 108$ o zwiekszonym przeplywie (w komplecie daja chyba nawet termostat na 195 farenheitow czyli ok 95C) - to pozwala zejsc 10C pod obciazeniem, zalecana przez chlopakow holujacych swoje jachty

w Miami z lokciem za szyba
- daja termostaty o roznych temp reakcji, sa od 80C do 100C z gradacja co 5C
- zakladaja zmodyfikowana chlodnice z dodatkowym rdzeniem
- zakladaja wentalek elektryczny aczkolwiek to rozwiazanie tez nie jest pozbawione wad gdyz silnik wtedy jest zbyt malo stabilny temperaturowo.
Silniki moga dojsc momentami do 210F i jest to dozwolone przy:
- dlugiej jezdzie w miescie w czasie gdy temp zew jest powyzej 30C
- przy jezdzie pod gore (sic!)
- przy holowaniu
- na postoju przy zabawach klimatyzacja
Silniki nie moga przekroczyc magicznych 220F gdyz wtedy zaczynaja sie klopoty.
Sposoby odpowietrzania rowniez maja ciekawe ale to osobna bajka.