Strona 1 z 1

SYE konstrukcja własna

: czw wrz 28, 2006 10:17 pm
autor: PKi
No i stało się.

Zbudowałem sobie SYE.


Przyjęte zasady:
- modyfikacje w reduktorze mają umożliwić powrót do oryginału (żadnego obcinania wałków)
- zastosowac przedni wał jako tylni


Potrzebne materiały:
- nieco metalu
- uszczelniacz fi 38 wewnątrz
- łożyska R24 (calowe) szt. 2
- kilka śrubek
- wał przedni XJ (z podwójnym krzyżakiem i łożyskiem centrującym
- zabierak do przedniego wału (ten od reduktora)
- zabierak do tylnego wały (ten element wysuwny)
- pierścienie segera




I do roboty:
- przycinamy oba zabieraki i łączymy je w nowy, jest to konieczne aby podwójny krzyżak miał prowadzenie
- wytaczamy około 2cm frezów od strony zabieraka, inaczej po spawaniu frezy nie będą już pasować na wałek
- pospawany zabierak należy ponownie obrobić na maszynie (frezarka), chyba że ktoś potrafi idealnie pospawać.
- naciąć rowki na pierścienie segera na zabieraku
- zmontować pokrywkę z uszczeniaczem i zamontować na zabieraku
- zamontować łożyska i tuleje dystansową na zabieraku (na ciepło)
- zamontować obudowę zabieraka
- przykręcic SYE do reduktora
- przykręcic wał
- ustawić most tak aby kąt krzyżaka przy moście był najbliższy "0" (wał z mostem w linii prostej)
- sprawdzić możliwość wsuwu wału, przy 4" lifcie jest w sam raz, bez liftu będzie za długi (odsunąć most 2cm?)


Sprawdzone. Robi. :)21

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


I teraz się posypia posty..... :)21

: czw wrz 28, 2006 10:23 pm
autor: Discotheque
I tak Ci sie lancuch w reduktorze wyciagnie wiec nie masz sie co cieszyc :)21

: czw wrz 28, 2006 10:30 pm
autor: PKi
A co ma jedno do drugiego?

Re: SYE konstrukcja własna

: pt wrz 29, 2006 8:23 am
autor: XJeep
PKi pisze:
I teraz się posypia posty..... :)21
byle nie MOSTY... :)21

: pt wrz 29, 2006 8:50 am
autor: jarcion
a co to jest SYE?? :oops:

: pt wrz 29, 2006 9:10 am
autor: PKi
To co widziesz na tych zdjęciach. Slip Yoke Eliminator, wystarczyło w google w klepać i byś wiedział. Chodzi w tym całym o wyeliminowanie suwaka na wieloklinie przy samym reduktorze, zamiast tego wysuw jest na wale. Daje to możliwość zamontowania podwójnego krzyząka a to z kolei umożliwia uzyskanie większych kątów, umożliwia spokojną jazde przy 4-5" lifcie :)21

: pt wrz 29, 2006 9:32 am
autor: jarcion
Dzięki za info. Czyli przejście na rozwiązanie uaza...? :lol:

BTW, nie przykreciłeś tylnego wału na odwrót? Nie pamitam uzasadnienia (wibracje?) ale wielowpust powinien być bliżej reduktora a nie mostu, czyli część wału z wieloWYpustem przy reduktorze a z wieloWpustem przy moście... :roll:

BTW2 bardzo ładne wykonanie :)2

: pt wrz 29, 2006 11:02 am
autor: kmiecioo
Cały myk polega na tym żeby podwójny kardan był przy reduktorze. Kolega zaś w założeniach dodał, że chce orginalny wał, bez przeróbek - prawdopodobnie żeby mieć łatwy dostęp do części. I tak jak sam wyżej napisał jest t orginał od XJ tylko przedni. Tam też podwójny kardan jest po stronie reduktora, i siłą rzeczy krótsza część wały przy moście, dłuższa przy reduktorze. Więc albo fabryka też popełniła błąd, albo uzasadnianie wibracjami jest bezzasadne :)21

Swoją drogą patent nieźle przemyślany. Te z którymi spotykałem się dotychczas opierały się o przeróbkę wałka reduktora. :)2

: pt wrz 29, 2006 11:27 am
autor: jarcion
ok, przepraszam, nie zwróciłem uwagi na podwójny kardan, pewnie to zmienia położenie wielowpustu. (Może też o syf chodziło?) THX

: wt paź 03, 2006 7:06 pm
autor: raffik
bardzo fajne
gratulujemy zacięcia
:)2

: wt paź 03, 2006 7:29 pm
autor: PKi
Jak tylko czas pozwoli to będą kolejne low-costowe wynalazki 8)