Strona 1 z 1
Chwila słabości...
: wt lis 28, 2006 12:15 pm
autor: boris.blank
I kupiłem 4.0 automat + NP242 w pięknym beżu z 1992r bez gazu.
Nigdy nie miałem ABS więc pytanie czy pompa pracuje od razu po przekręceniu kluczyka ? Albowiem jak przekręcę kluczyk to mi buczy.
: wt lis 28, 2006 1:19 pm
autor: Prest
: wt lis 28, 2006 1:31 pm
autor: pepto
Gratulacje
Cherokee to świetna fura!
Co to pompy to podobno to nic złego jak buczy przez chwile

: wt lis 28, 2006 1:45 pm
autor: kozioU
Jeepa kupił

Niech jeździ na zdrowie
A co do ABSu to nie znam się na jeepach ale u mnie nic nie buczy przy odpalaniu...
: wt lis 28, 2006 2:20 pm
autor: pepto
No u mnie też nie ale podobno to nic złego
Re: Chwila słabości...
: wt lis 28, 2006 2:43 pm
autor: misman
boris.blank pisze:
Nigdy nie miałem ABS więc pytanie czy pompa pracuje od razu po przekręceniu kluczyka ? Albowiem jak przekręcę kluczyk to mi buczy.
To dobrze. To znaczy, że działa

: wt lis 28, 2006 4:32 pm
autor: boris.blank
Żonie się podobała tapicerka to nie mogłem sobie odmówić...
Teraz oczywiście zrobić wszystkie smrody, zarejestrować i niech sobie jeździ przez zimę z bobasem. Docelowo i tak będzie Blazer S-10 ale jeszcze się musi poremontować.
: wt lis 28, 2006 11:05 pm
autor: pepto
Żonie się podobała tapicerka to nie mogłem sobie odmówić...
Teraz oczywiście zrobić wszystkie smrody, zarejestrować i niech sobie jeździ przez zimę z bobasem. Docelowo i tak będzie Blazer S-10 ale jeszcze się musi poremontować.
Ehh no to po co Jeep'a kupował...
tutaj masz Chevy S-10 za 6 koła ze wszystkim. No i po co przepłacać

Sprzedaj Peep'a kup Czeviego i bedziesz bogatym człowiekiem
A tak na serio to pojeździsz XJ'tem troche to sie z nim ożenisz

: śr lis 29, 2006 8:37 am
autor: boris.blank
Ale to nie jest moje pierwsze spotkanie z Jeepem bo miałem już 4szt.
Ten pewnie zostanie w rodzinie, no chyba, że zacznie się sypać to go na plasterki... Po prostu Blazer ugrzązł a muszę mieć jakiś normalny cywilizowany samochód 4x4. Japńskie i niemieckie samochody nie mają duszy (na HDJ mnie nie stać

) więc...only Jeep XJ (Grand zbyt buja i mamy z żoną mdłości)

. Martwi mnie ten automat bo poprzedniego 4.0 miałem w manualu ale zobaczymy...
Moja żona jest sercem za S-10 za jakość prowadzenia (w Jeepie nie czuje układu kierowniczego - zbyt amerykański) ale Blazer się "smaży" na warsztacie więc Jeepa zabiorę na wiosnę ja.
Tylko proszę się nie śmiać jak będę pytał "jaka instalacja gazowa do Jeepa" bo życie jakie jest każdy widzi. Niemniej postaram się wytrwać na benzynie do końca licząc skrycie na gaz za 2.70 co podważy ekonomicznie opłacalność przeróbki.
Poza tym ten Chevy którego polecasz to 5drzwi...błeeeee fuj...w dodatku biały.
: śr lis 29, 2006 10:05 am
autor: misman
boris.blank pisze: licząc skrycie na gaz za 2.70 co podważy ekonomicznie opłacalność przeróbki.
Wypluj, kurde, te słowa !

: śr lis 29, 2006 2:40 pm
autor: WJ Jeep
Masz ABS połączony z elektrycznym wspomaganiem hamowania tzn. ta pompa co buczy jest elektryczna i siada. Jedynym sensownym i tanim rozwiązaniem jest wywalenie całego tego ustrojstwa i kupno używanego zestawu: pompa, serw, pedał i tym samym nie będzie już ABS-u. JA tak zrobiłem kiedyś w swoim XJ-cie i dało się z tym żyć.
Więcej znajdziesz przeszukując to forum, było mnóstwo dyskusji na ten temat.
: śr lis 29, 2006 3:15 pm
autor: SławekXJ
Ale będzie wesoło

: śr lis 29, 2006 5:44 pm
autor: golony
misman pisze:boris.blank pisze: licząc skrycie na gaz za 2.70 co podważy ekonomicznie opłacalność przeróbki.
nie kracz
