www.forum4x4.pl

Od niedawna jestem szcześliwym użytkownikiem auta jak wyżej. Do tej pory nie jeździłem automatem, więc nie jestem do końca pewny czy w Jeepie można używać przełożeń "3" i "2" do hamowania silnikiem - przydatne kiedy ABS zrobił wysiadkę a tak właśnie jest w moim przypadku.
Domyślam się, że można przesunąć dźwignię skrzyni biegów na "3" lub "2" w czasie jazdy, ale nie jestem tego do końca pewny. Czy ktoś może udzielić mi porady w tym zakresie?
Pozdrawiam
Grzesiek_K

W mojej skromnej opinii można. W automatach zakres zmiany przełożeń, którym możesz dowolnie operować w czasie jazdy to ten, który nie wymaga zwolnienia blokady dźwigni. Jednakże ja zawsze (np. w górach) wyłączam OD i hamuję silnikiem poprzez wymuszone wrzucenie 3 lub 2. Nigdy nic mi się nie stało. Czas załączenia każdej sekcji biegu jest na tyle szybki, że nie obawiam się o tarczki itp.

boris.blank pisze:W mojej skromnej opinii można. (...)

mozna... i tak komputer nie pozwoli zmienic wczesniej niz przy dopuszczalnych dla danego biegu obrotach....

nie ma to jak zalaczony reduktorek i hamowanie automatem w terenie...bajka...

zima tez często stosuje...

rewelacja...

Można hamować silnikiem zmieniając położenie dźwigni, tylko nie przesadź.

XJeep pisze:mozna... i tak komputer nie pozwoli zmienic wczesniej niz przy dopuszczalnych dla danego biegu obrotach....

100% pewien?

Dzięki za informacje.
Zwyczajnie wciskam guziczek na dźwigni - przesuwam ją z położenia "D" na "3" lub"2" puszczam i auto hamuje silnikem?
Grzesiek_K

dokładnie. Zanim nabierzesz wprawy redukuj tylko o jeden i patrz jak z obrotami silnika. Jak ciągle niskie, to jeszcze jeden w dół (rzadko trzeba). Potem możesz się już bawić w większe zrzuty

czesto tak jezdzilem i nic sie nie zepsulo.tylko trzeba z głowa.
Zeby z d odrazu na 2 nie zapodac.

Z D na 2 czasem się da, gorzej jak z D na 1

mendelmax pisze: 100% pewien?

w XJ tak...w WJ nie testowalem bo teren omijam a zimy jeszcze nie bylo...

w XJ jak jechalem ok 60 i dalem na 2ke to nic sie nie dzialo do czasu jak predkosc spadla do ok 40...

ale XJ ma inna skrzynie... to po prostu BAJKA w porownaniu z tym badziewiem co wsadzili do WJ 4.0 ... ta A500 to jakies nieporozumienie jest...
nie ma to jak japonski AW4....

No właśnie wydaje mi się, że 42RE wypełni każde polecenie, łącznie z autodestrukcją

Swoją drogą swap AW4 to rzecz o której warto pomyśleć na przyszłość

mendelmax pisze:No właśnie wydaje mi się, że 42RE wypełni każde polecenie, łącznie z autodestrukcją

boszeee....co to za gowniana skrzynia...

mendelmax pisze: Swoją drogą swap AW4 to rzecz o której warto pomyśleć na przyszłość

ojjj takkk...

U mnie też się nic nie dzieje gdy przełącze z D na 3, ale w instrukcji pisze że 3 albo 1-2 nalezy włączać podczas postoju. Więc wychodzi na to że należy wcześniej przewidywać możliwość hamowania silnikiem

Z jakiejś dziwnej bajki to AW4, ja w moim 42RE po prostu jak mam potrzebę hamowania silnikiem to zrzucam piętro w dół i żyję Skrzynia też póki co nie protestuje. W manualu wzmianki o tym nie znalazłem, ale aż jutro kuźwa sprawdzę, bo mnie zaintrygowałeś

mendelmax pisze: Z jakiejś dziwnej bajki to AW4, ja w moim 42RE po prostu jak mam potrzebę hamowania silnikiem to zrzucam piętro w dół i żyję
Skrzynia też póki co nie protestuje. (...)

dobrze powiedziane... "póki co... "

wszystko do czasu... tylko ze mało go fabryka dała...

AW4 jest the best...

A500 42Re to padaczka nad padaczkami...

w co 2gim WJ,ZJ szwankuje... halas na 1wszym biegu to normalka, rozszczelniają sie po 100.000, o braku kultury w przełączaniu biegów (w porównaniu do AW4) nie wspomnę...

zestaw naprawczy do niej to jeden z najlepiej sprzedających sie produktów do WJ'ota...

taka to BAJKA...

ot co...

Zgadzam się, że 42RE to gówno, ale czemu miałby nie móc redukować begów on demand? Przecież to jest taka sama procedura jak normalna redukcja, tyle, że wymuszona przez kierowcę. Nie widzę powodu dla którego coś miałoby się stać. Acz skądinąd faktem fakt, że lepiej tego nie nadużywać- ja redukuję tylko na długich górkach, i też nie pozwalam się wkręcać silnikowi za wysoko, zawsze wówczas dopomagam hamulcami, bo ciepło generowane przy agresywym hamowaniu silnikiem może faktycznie taką skrzynkę zabic...

mendelmax pisze:Zgadzam się, że 42RE to gówno, ale czemu miałby nie móc redukować begów on demand?

oj tak... gówno nad gównami...

poza tym to gdzie Ja napisalem ze nie mozna "wachlować gajgą" ...

można... czemu by nie

No bo odpowiedziałeś na mojego posta, który był odpowiedzią na wypowiedź enter'a twierdzącą, że nie można Ja twierdziłem że można i jest to ok, po czym twoją wypowiedź odebrałem jako stanowisko przeczące Ot taki drobny misunderstanding

co do przełączania w czasie jazdy z D na 3czy1-2 to nie znalazłem nic na ten temat w manualu, ale jestem pewien że gdzieś czytałem o tym i nie polecane to było
Mam jedno pytanko: oglądałem dzisiaj WJ 4.0 w stanie dość mocno zaniedbanym ale i cena była atrakcyjna. Leje się z mostu, skrzyni, silnika. Podczas intensywnego przyspieszania w momencie zmiany biegów (szczególnie 1na2) wyczuwalne było coś w rodzaju wibracji. Czy poprostu ten typ tak ma czy jest to wynikiem agoni skrzyni lub może mostu??

witam.
tutaj znajdziesz troszke o technice jazdy automatem:
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=4139
pzodrawiam