Strona 1 z 1

spalanie gazu sekwencja

: wt kwie 24, 2007 10:57 am
autor: janusz Kielce
Witam szanownych forumowiczów!!! Mam jedno pytanie odnośnie spalania gazu w Jeepku.Instalacja sekwencyjna silnik 4 litry .Jakie moze być spalanie.Jeep oczywiście Cheroki.Z góry dzieki za informacje.Pozdrawiam wszystkich jeepniętych. :D

: śr kwie 25, 2007 1:57 am
autor: zibii
W 4,7 miałem od 14 do 20, zależy jak ciśniesz.

: śr kwie 25, 2007 6:49 am
autor: matee
W moim WJ 4,0l z 2004r. zalozylem sekwencje IV generacji z butla w miejscu kola zapasowego 76litrow - koszt w Poznaniu 4200 zl. Spalanie ok.20 w miescie i ok.15l na trasie! Mysle ze to srednie spalanie! NA poczatku jezdzilem bardzo zachowawczo :o i udawalo mi sie schodzic ponizej tych ilosci ale teraz sie to zmienia 8) i pewnie za pol roku bedzie jeep palil jeszcze wiecej!

dzieki

: śr kwie 25, 2007 9:51 am
autor: janusz Kielce
Witam!!!! Dzięki za wiadomości na temat.

: śr kwie 25, 2007 7:44 pm
autor: Fidodido
Strzałka! Mam w KJ (tzn Jeep Cheroki Liberty 3.7 ) gazik sekwencyjny- Jeepik brał benzynki około 15-16 l- po zamontowaniu gazownika sekwncyjnego spala około 20 l. gazu. Ale jeździ tak sobie, cały czas "soś" szwankuje, szarpie na gazie , na benzynie jak jest zimny, spalił oprócz benzyny i gazu oba katalizatory i sondy lambda...Chyba zmienieę na japońca... PZDR

: śr kwie 25, 2007 8:46 pm
autor: zibii
Strzałka! Mam w KJ (tzn Jeep Cheroki Liberty 3.7 ) gazik sekwencyjny- Jeepik brał benzynki około 15-16 l- po zamontowaniu gazownika sekwncyjnego spala około 20 l. gazu. Ale jeździ tak sobie, cały czas "soś" szwankuje, szarpie na gazie , na benzynie jak jest zimny, spalił oprócz benzyny i gazu oba katalizatory i sondy lambda...Chyba zmienieę na japońca... PZDR

Myślę że najpierw zmień gazownika !!!!

: czw kwie 26, 2007 6:23 am
autor: matee
Fidodido - a swiece zmieniales? To taki standard przy instalacji a jak szarpie to juz prawie koniecznosc! :lol: W sumie zabieg nie drogi a pomaga! Duzo tez zalezy od instalacji jaka Ci zalozyli no ale o tym juz starsi stazem koledzy pisali wiec nie powielam! Poza tym dobra regulacja tez pomaga i w pracy silnika i w spalaniu A z tym japoncem to chyba gruby zart? :lol:

: pt kwie 27, 2007 7:09 am
autor: PKi
Hej.

Prawidłowo zabudowana sekwencja będzie przepuszczać tyle gazu co benzyny plus różnica wynikająca z właściwości obu tych paliw, czyli benzyna plus około 10%.

Mam sekwencje w pajero, gazownik wszystko zawalił, później na włąsną rękę kupiłem wtryski i parownik, sam zestroiłem, pali 15-17lpg, palił 15 benzyny, silnik pracuje ideanie, zero szarpań, strzałów, moc jak na benzynie.

Świece do sekwencji zamontujcie takie jak zaleca producent, nie żadne wynalazki, zaleca się zmniejszyć przerwę o 1/10mm.

Sekwencje jest dużo łatwiej zestroić niż instalacje II gen a jak widać gazownicy mają z tym spore kłopoty.

A jak się zaświeci chceck engine po zamontowaniu istalacji to wal młotem - w gazownika.

: pt kwie 27, 2007 8:57 am
autor: edox
PKi pisze:Hej.

Prawidłowo zabudowana sekwencja będzie przepuszczać tyle gazu co benzyny plus różnica wynikająca z właściwości obu tych paliw, czyli benzyna plus około 10%.
dokladnie tak !! mialem sekwencje w audi S6 4,2 V8 zrobilem na niej kolo 100.000 km. i zero problemow

spalanie gazu sekwencia

: sob cze 02, 2007 12:47 am
autor: darek 69
2lata gazowalem dojczland dlamnie sekwend to prinss unas to 2200 w zaku[pie najtaniej agc napolskie zlote medale dostali

: pt cze 08, 2007 8:34 pm
autor: Lechu75
Witam Wszystkich! 5,2 Grand - sekwencja spalanie 25 w mieście na trasie około 16-18. Ale dziwne bo jak przechodzi z benzyny na gaz to obroty spadaja, chyba tak nie powinno być....Pozdrawiam!

: pt cze 08, 2007 10:41 pm
autor: Robert Patrol
wogóle nie rozumiem tych co przechodzą na gaz i jeżdżą 5-15 tys km na rok... zawsze jakieś problemy, a to strzela, a to gasnie, a to obroty nie takie, a to przerywa i takie pierdoły. Porady w stylu zmień świece, zmień kable wysokiego napięcia, zmień kopułkę... a na ch.oler.ę to! tyle nerwów za pare złotych oszczędności... dobra instalacja do dużego silnika 5tys zł - spalanie większe, wizyty w autogazie... kiedy to się zwróci? po 3 latach?? to już auto na szrot trzeba oddawać... miałem plaskacza w gazie audi 100 2.3 i to był błąd... silnik teraz ma 480tys km i nadal jezdzi ale juz bez gazu bo szkoda było nerwów i czasu na regulacje...

: ndz cze 10, 2007 9:58 am
autor: enter
Robert Patrol - problemy to są przez gazowników a nie przez autogaz. Też miałem problemy przez partaczy co montowali instalacje, ale od roku gdy sam wziąłem się za to jest spokój.