zapiekające się hamulce
Moderator: Mroczny
zapiekające się hamulce
Jak w temacie.... Nie odbijają klocki z przodu. Ostatnio skończyło się stopieniem gównolitowego tłoczka, zadymą i gaszeniem gaśnicą.
Mechanik stwierdził, że to działać nie będzie bo wyrobione jest cośtam cośtam gumka jakaś sięzawija... nie wiem nie znam się aha i że tłoczki z jakiegoś gówna są.
Występują jakieś zestawy naprawcze (gumki, tłoczki stalowe i co tam jeszcze nie wiem) ?
A może trzeba cały zacisk wymieniać ?
Co możecie polecić w tej kwestii ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Mechanik stwierdził, że to działać nie będzie bo wyrobione jest cośtam cośtam gumka jakaś sięzawija... nie wiem nie znam się aha i że tłoczki z jakiegoś gówna są.
Występują jakieś zestawy naprawcze (gumki, tłoczki stalowe i co tam jeszcze nie wiem) ?
A może trzeba cały zacisk wymieniać ?
Co możecie polecić w tej kwestii ?
Z góry dziękuję za pomoc.
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Re: zapiekające się hamulce
z tego co się orientuję to oni jakiś taki dziwny smar tam stosują, ponoć nie do dostania poza ASO i ponoć żaden inny nie podchodzi.....ale ja tam nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem 

Re: zapiekające się hamulce
Wymienić zaciskibredfan pisze:...Co możecie polecić w tej kwestii ?
Z góry dziękuję za pomoc.

Tylko jeszcze kwestia jaki to Jeep i który rocznik

F150 302 V8
Re: zapiekające się hamulce
no właśnie zapomniałem napisaćKuba M. pisze:Wymienić zaciskibredfan pisze:...Co możecie polecić w tej kwestii ?
Z góry dziękuję za pomoc.![]()
Tylko jeszcze kwestia jaki to Jeep i który rocznik

XJ 4.0 limited rok 1992
zaciski na nowe znaczy się (stare już mam przecież

Jakie ceny tego cusia są ?
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Re: zapiekające się hamulce
Czyli będę pasowały od Cherokee rocznik 91-01 i Grand Cherokee rocznik 93-98. Kup niewylatane używki i starczą na lata - ceny to jakieś grosze, bo kupę angoli pościągali do rozbiórki, a to raczej nie jest mocno awaryjna część 

F150 302 V8
Re: zapiekające się hamulce
tak oglądam ceny na alegro to rozbieżność spora jest... od 50 do 300 za sztukęKuba M. pisze:Czyli będę pasowały od Cherokee rocznik 91-01 i Grand Cherokee rocznik 93-98. Kup niewylatane używki i starczą na lata - ceny to jakieś grosze, bo kupę angoli pościągali do rozbiórki, a to raczej nie jest mocno awaryjna część
a czy jest różnica ABS czy bez ABS ?
a może pomożesz koledze znaleźć takie co się nadawać będą, bo dla mnie to lekka abstrakcja jest....
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Re: zapiekające się hamulce
Nie dziwny tylko miedziany, wytrzymujący temperatury do 1000-1100C, ale ja też się nie znam....andrzej:) pisze:z tego co się orientuję to oni jakiś taki dziwny smar tam stosują, ponoć nie do dostania poza ASO i ponoć żaden inny nie podchodzi.....ale ja tam nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem

Re: zapiekające się hamulce
Za ABSem i bez niego zaciski były takie same.
W sprawie kupna pogadaj z Suchorzem - będą sprawne i w ludzkiej cenie
W sprawie kupna pogadaj z Suchorzem - będą sprawne i w ludzkiej cenie

F150 302 V8
Re: zapiekające się hamulce
a mogę prosić jakiś namiar zanim przekopię całe forum ?Kuba M. pisze:Za ABSem i bez niego zaciski były takie same.
W sprawie kupna pogadaj z Suchorzem - będą sprawne i w ludzkiej cenie
DZIĘKI

"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Re: zapiekające się hamulce
Poszłobredfan pisze:a mogę prosić jakiś namiar zanim przekopię całe forum ?Kuba M. pisze:Za ABSem i bez niego zaciski były takie same.
W sprawie kupna pogadaj z Suchorzem - będą sprawne i w ludzkiej cenie
DZIĘKI

F150 302 V8
- adam_buszkowo
-
- Posty: 222
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 5:13 pm
- Lokalizacja: KORONOWO-BUSZKOWO
Re: zapiekające się hamulce
ale po naprawie zacisków WYMIEŃ PŁYN HALUMCOWY, masz wode w nim!bredfan pisze:Jak w temacie.... Nie odbijają klocki z przodu. Ostatnio skończyło się stopieniem gównolitowego tłoczka, zadymą i gaszeniem gaśnicą.
Mechanik stwierdził, że to działać nie będzie bo wyrobione jest cośtam cośtam gumka jakaś sięzawija... nie wiem nie znam się aha i że tłoczki z jakiegoś gówna są.
Występują jakieś zestawy naprawcze (gumki, tłoczki stalowe i co tam jeszcze nie wiem) ?
A może trzeba cały zacisk wymieniać ?
Co możecie polecić w tej kwestii ?
Z góry dziękuję za pomoc.
Naprawa sam. Jeep
Części do Jeepów-silniki skrzynie mosty reduktory
do ZJ,XJ WJ,KJ
tel. 794-684-655
Części do Jeepów-silniki skrzynie mosty reduktory
do ZJ,XJ WJ,KJ
tel. 794-684-655
Re: zapiekające się hamulce
BRAWO DLA KOLEGIadam_buszkowo pisze:ale po naprawie zacisków WYMIEŃ PŁYN HALUMCOWY, masz wode w nim!



Okazało się, że zaciski są OK a jedynie płyn był bardziej wodą niż płynem i stąd te "atrakcje".
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Re: zapiekające się hamulce
ehhhhh
niech ten Grzegorz wróci bo mechaincy Cię z torbami puszczą i to szybko
niech ten Grzegorz wróci bo mechaincy Cię z torbami puszczą i to szybko
Re: zapiekające się hamulce
znaczy, że nie trzeba płynu zmieniać jak jest wodnisty ?
"brazylijski serial już nie cieszy jak kiedyś...."
Re: zapiekające się hamulce
miedzianym smarem bardzo ładnie rozpierdolisz gumkichera pisze:Nie dziwny tylko miedziany, wytrzymujący temperatury do 1000-1100C, ale ja też się nie znam....andrzej:) pisze:z tego co się orientuję to oni jakiś taki dziwny smar tam stosują, ponoć nie do dostania poza ASO i ponoć żaden inny nie podchodzi.....ale ja tam nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem

tłoczki smaruje się specjalnym smarem - do dostania w dobrych sklepach mot.
- adam_buszkowo
-
- Posty: 222
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 5:13 pm
- Lokalizacja: KORONOWO-BUSZKOWO
Re: zapiekające się hamulce
płyn hamulcowy ma jedna wade,chlonie wilgoć z powietrza,
plyn w ukladzie powinien byc wymieniany min co 4 lata
wiemy jak to jest,najczesciej wymieniamy go dopiero jak wyleci nam caly przez urwany przewód.
plyn w ukladzie powinien byc wymieniany min co 4 lata
wiemy jak to jest,najczesciej wymieniamy go dopiero jak wyleci nam caly przez urwany przewód.
Naprawa sam. Jeep
Części do Jeepów-silniki skrzynie mosty reduktory
do ZJ,XJ WJ,KJ
tel. 794-684-655
Części do Jeepów-silniki skrzynie mosty reduktory
do ZJ,XJ WJ,KJ
tel. 794-684-655
Re: zapiekające się hamulce
znaczy naprawę hamulców od tego trzeba zacząćbredfan pisze:znaczy, że nie trzeba płynu zmieniać jak jest wodnisty ?
Re: zapiekające się hamulce
sranie w banie. za przeproszeniemandrzej:) pisze:z tego co się orientuję to oni jakiś taki dziwny smar tam stosują, ponoć nie do dostania poza ASO i ponoć żaden inny nie podchodzi.....ale ja tam nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem
a powielasz tylko tezy lokalnego guru teoretyków

miedzianki nie radze stosowac, b

tylko molibden

robok rzępoli w harapuciu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość