www.forum4x4.pl

Witam Szanowne grono.

Sprawa jest chyba prosta , mianowicie dziś byłem nabyć drogą kupna Wranglera rocznik 1995 2,5 l i ni hu hu nie znalazłem numerów ramy . Oskrobałem wszędzie i nic ani sladu . Sprawdzałem z przodu po prawej stronie , pod miejscem pasarzera i nic .

vin masz na podszybiu i tyle . niewazne czy auto ma rame , czy nie w dowodzie masz miejsce na nr nadwozia /ramy zanczy ze albo to albo to a nie to i to
tak mi sie przxynajmniej wydaje i jakos nigdy nie mialem z tym problemu. diagnosta zczytuje vin z podszybia i luz

niedokladnie
jeśli auto ma rame to nr ma być na ramie bo ona jest elementem niewymiennym
tyle mówią przepisy

mam vin na podszybiu a na ramie ani sladu

napewno kradziony lipa daj fotki napewno sie znajdzie wlasciciel, ktos sie ucieszy

moj z niem iec 3 lata temu przyjechal

po prawdzie na którymś przeglądzie diagnosta może Ci zarekwirować DR i wezwać policaj

jakos sie nie boje

kulkagsx1200 pisze:moj z niem iec 3 lata temu przyjechal

niemca nieszkoda

kulkagsx1200 pisze:jakos sie nie boje

Na pewno nie pojedziesz na Ukraine, Bialorusi tez nie odwiedzisz, przeglądy tylko po znajomości no i wielki problem przy sprzedaży. Bać się nie musisz - ale problem duży. Pytanie tylko - czy wogóle Wrangler ma numer ramy

z tego co wiem , nie ma
ma numer na podszybiu i chyba na sciance grodziowej jak w autach bezramowych
ale jakos nie szukalem nigdy . ma vin wiec o co kaman?
nie mam zamiaru sie rozstawac z moim jipkiem wiec dokladnie zwisa mi to czy ma czy mnie ma . sprowadzielm go legalnie z niemiec i w tamtejszych dokumentach rowniez nie ma numerow ramy

wrangler nie ma numeru na ramie .( kropka !)
Jest na podszybiu i na naklejce z wszystkimi danymi auta po lewej stronie drzwi ( miedzy zawiasami karoserii) .
A diagności to w dużej mierze kretyni , którzy zjedli wszystkie rozumy , a ich wiedza motoryzacyjna jest mocno ograniczona - udowodnią ci że 30 letni trabant jest idealny , aTwój Jeep ma np. niestandartowe opony ....

Faktycznie niektóre amerykańskie wynalazki mają numer tylko na podszybiu i np na naklejkach, dlatego jest to ciekawy temat do przekrętów.

lbl78 pisze:po prawdzie na którymś przeglądzie diagnosta może Ci zarekwirować DR i wezwać policaj

dokładnie tak powiedział "diagnosta" kiedy nie mógł znaleźć nr vin na ramie mojego diskacza. po ataku ze śrubokrętem na ramę
w celu odrapania domniemanego miejsca z farby, poszedł zadzwonić do fachowca gdzie szukać. w końcu mu pokazałem gdzie jest
i to na stacji gdzie przynajmniej kilka "teranówek" ma obsługa.

we wranglerze VIN nabity jest na prawej podłużnicy ramy, w połowie długości drzwi pasażera. Dodatkowo, przy prawym fotelu na podłodze przynitowana jest tabliczka znamionowa oraz na podszybiu jest mała tabliczka z samym VIN'em

a swistak zawija w sreberka

mam Ci wysłać zrzut ekranu z instrukcji dla diagnostów?

zrzut srut

kulkagsx1200 zaraz Ci rame wyśle

a cos ty , wejde pod auto ,wytne to miejsce gdzie nr ma byc i udowodnie ze nr . tam nima

że u Ciebie numeru nie ma - wierzę
natomiast że w ogóle wranglery nie mają na ramie numeru - bzdura


Uploaded with ImageShack.us
jeszcze może być nabity na poprzeczce ramy w okolicach chłodnicy