CO SIE PSUJE WE WRANGLU

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

kodzy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr paź 09, 2002 8:17 am
Lokalizacja: WARSZAWA

CO SIE PSUJE WE WRANGLU

Post autor: kodzy » ndz paź 13, 2002 9:49 pm

Chciałbym aby wszyscy posiadacze Wranglerow wszelkiej masci zebrali sie i opowiedzieli tu o problemach jakie napotkali w czasie eksploatacji swoich maszyn. Nie chodzi mi tu jednak o usterki ktore byly wynikiem szalenczej jazdy w terenie ale normalnej eksploatacji drogowej. Przyda sie to wszystkim tym ktorzy moze chcieliby dolaczyc do grona szczesliwcow posiadajacych wrangle jak i dla tych ktorzy wlasnie kupili wrangla i chcieliby wiedziec co ich czeka :lol:

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » pn paź 14, 2002 3:05 pm

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :o :o :o :o :o :o 8) 8)
Pozwolicie panowie jeepnięci , że z przyjemnością pośledzę sobie temat , bo wydaje się bardzo rozwojowy. 8) 8)

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn paź 14, 2002 3:15 pm

a ja dla rozkręcenia razgawora zacytuje adamaj długoletniego wronglerowca:"100tys to kosztuje sam syf(czyt.nowy wrongler), a jeszcze 150tys trzeba włozyć żeby to chciało jechać" :)21

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » pn paź 14, 2002 3:19 pm

Obawiam się , że jak się Placek o Red Kaszloku rozpisze to to pamięci Chermolowi nie starczy. :lol:

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn paź 14, 2002 3:24 pm

dzisiaj nam to nie grozi, bo jak z nim gadałem koło 12 to był w stanie podobnym do mojego-na ibupromie ciągnął i witaminach... :)21

Awatar użytkownika
Jerry
     
     
Posty: 4554
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Józefosław-Piaseczno

Post autor: Jerry » pn paź 14, 2002 3:34 pm

Khe khe ...
Lepsiejsze znacznie dzialania ma ...
alca-selzer :)21:)21:)21
Disco 300 ES

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn paź 14, 2002 3:38 pm

w desperacji człowiek sie byle czego chwyta, a niektórzy to nawet wronglerami proboją pycić :)21

kodzy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr paź 09, 2002 8:17 am
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: kodzy » pn paź 14, 2002 5:08 pm

Ja wiem ze co 90 tysiecy trzeba wymieniach synchronizatory w skrzyni biegow. A co wranglerowcy powiedza o klockach hamulcowych, amortyzatorach, wspanialych resorach piorowych, danie 35 c :oops: , reduktorze itd itp
YJ RULEZ I THE BEST JEST

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » pn paź 14, 2002 5:12 pm

Ja wiem, że co 9.000 km :P

kodzy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr paź 09, 2002 8:17 am
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: kodzy » pn paź 14, 2002 5:38 pm

to cie musialo kosztowac heh no ale w kazdym razie prosilbym o jak najwiecej UZYTECZNYCH informacji od innych wranglerowcow, poniewaz ostatnio slyszalem ze jeepy (nie podzielam tego pogladu) to straszny zlom i ciagle sie cos psuje
YJ RULEZ I THE BEST JEST

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » sob paź 19, 2002 9:36 pm

Mi w nowym TJu czasem skacze wskaźnik ciśnienia oleju na maxa ale to ppodobno coś z "kabelkiem" bo jak się odpali na nowo to jest OK, poza tym miałem problem z kontrolką "Check engine" co było spowodowane uszkodzonym katalizatorem - ale to fabryczny defekt (zmienili i też jezd OK). Na razie tyle.
co do awaryjności JEEPa to uważam że chodzi o zabawę a nie o katowanie sprzętu. Mimo wszystko to auto kultowe co nie? =) :)2

kodzy
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 4
Rejestracja: śr paź 09, 2002 8:17 am
Lokalizacja: WARSZAWA

Post autor: kodzy » sob paź 19, 2002 9:51 pm

Co do kontrolki check engine to musze powiedziec ze u mnie tez sie zapala ale jeszcze nie wiem dlaczego w kazdym razie jak wylacze samochod a potem znowu wlacze to wsjo jest ok
YJ RULEZ I THE BEST JEST

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » ndz paź 20, 2002 11:49 pm

zaś bedzie że bagno, ale co mi tam...siedzieliśmy kiedyś przy browarze ze starymi wronglerowcami i dyskusja zeszła na temat wybuchów, pytam sie o silniki-wybuchają,osie-wybuchają,skrzynie-wybuchają,elektryka-wybucha,blacha-gnije, głupio mi sie zrobiło,myśle dam chłopakom szanse i pytam to może aby radio sie nie psuje?psuje sie...no to rzutem na taśme pytam czy może aby przednia szyba sie nie psuje?pęka...wymiękłem :)21

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » pn paź 21, 2002 11:39 am

czesław&jarząbek pisze:zaś bedzie że bagno, ale co mi tam...siedzieliśmy kiedyś przy browarze ze starymi wronglerowcami i dyskusja zeszła na temat wybuchów, pytam sie o silniki-wybuchają,osie-wybuchają,skrzynie-wybuchają,elektryka-wybucha,blacha-gnije, głupio mi sie zrobiło,myśle dam chłopakom szanse i pytam to może aby radio sie nie psuje?psuje sie...no to rzutem na taśme pytam czy może aby przednia szyba sie nie psuje?pęka...wymiękłem :)21
i upiłem się ze szczęścia, że tylko gorsze od Wranglerów są RR 8)
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pn paź 21, 2002 6:18 pm

nie pij tyle...bo sie zadłużysz i komornik odholuje złoty kombajn buraczany :)21

Awatar użytkownika
BOOGIE
Posty: 307
Rejestracja: pn sie 26, 2002 1:00 am
Lokalizacja: 3City

Post autor: BOOGIE » pn paź 21, 2002 11:38 pm

Nie przesadzajcie. Ja jak chciałem zakatować UAZa to wystarczył jeden kilkudziesięciometrowy skok. Uważam że jak ktoś jeździ jak człowiek to pojeździ

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » pn paź 21, 2002 11:44 pm

Każde auto, z wyjątkiem niektórych zmot w RMPST tak na szybko zakatujesz. 8)
Ja pofrunołem 2,5 toną i na szczęście tylko pochwę mostu skrzywiłem, ale rachunki ponaprawcze i tak mnie z tego szybko wyleczyły. 8)
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
Globo
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 35
Rejestracja: śr sty 09, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Żelechów

Post autor: Globo » czw lis 14, 2002 11:52 pm

:roll: Wracając do zasadniczego tematu awaryjności Wranglera, to...

1) Jeepa trzeba znać! :)4 Im więcej o nim wiesz o jego konstrukcji, wadach i zaletach, szczegółach i różnych duperelach tym lepiej, bo wtedy wiesz co jak kiedy i dlaczego użyć i jaką technikę jazdy zastosować.

2) Poza tym trzeba umieć samemu go zdiagnozować, obserwować objawy słowem znać na co dzień jego stan techniczny, a nie popier... aż coś się rozp... a potem na sznureczku do ASO i dziwić się fakturą... :o :o :o

3) Jeep Wrangl ma naprawdę prostą konstrukcję. Często prostszą i bardziej przejrzystą niż Gaz i UAZ i wiele rzeczy można samemu przy nim zrobić.

4) ASO nie jest dla rozsądnego Jeepera miejscem napraw, lecz miejscem pomocy doraźnej, lub diagnozy, lub pozyskiwania informacji, lub źródłem tych częśći na które nie ma zamienników a są potrzebne NATYCHMIAST!

Te uwagi jednakże tak naprawdę dotyczą znakomitej większości samochodów...
pzdr
globo

Toyota Hilux 2,5 D4D King Cab & Yamaha XT660Z Tenere

Awatar użytkownika
Koyot
Posty: 717
Rejestracja: pt kwie 12, 2002 1:00 am

Post autor: Koyot » pt kwie 02, 2004 12:56 pm

wiem ze temat zdechl rok temu :)3

ale nic konkretnego zaden jeepowiec nie napisal co jeepy sie nie psuja ???

:)3 nie wierze "znam takich co krzyczeli ze prasowany ryż sie nie psuje a tera obydwa sa wywieszone na gieldzie :)6


interesuje sie tym jeepem bo mnie strasznie gazika bylego przypomina :wink:


i moze bym se zakupil


wiec pytanko :)5
ile remoncik 4,0l wynosi ?
ile za skrzynie, reduktor

reszta tania juz jest chyba ?
GAZ69>Terrano3.0>3xVitara>SAMURAI>TOY LJ70>JEEP TJ,XJ,WJ>2xJIMNY>2xGVII2,7+TJ

Awatar użytkownika
kpeugeot
 
 
Posty: 5559
Rejestracja: śr lip 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Lublin/Wrocław
Kontaktowanie:

Post autor: kpeugeot » pt kwie 02, 2004 1:15 pm

te jakie obydwa

Maciek sprzedał

a Peter nadal trzyma, bo nie wie co wybrac wronga czy pajaca
TARO 3,0V6 LJ70 LJ78
Forum broni, forum radzi, forum nigdy Cię nie zdradzi!!

starcu
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 25
Rejestracja: pn kwie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tarnow / Krakow / Warszawa głównie
Kontaktowanie:

Post autor: starcu » pt kwie 02, 2004 1:50 pm

we wranglach YJ 2,5 psuja sie namiętnie skrzynie (synchronizatory, łożyska oporowe czy jakos tak)ogolnie we wranglach sa problemy z kontrolkami co chwila jakas skacze itp ale moze to wina wieku i stykow, dwa razy spotkalem sie z rozwaleniem tylnego mostu dana 35 a to dlatego ze albo byly luzy w lozyskui ktos nie zauwazyl tylko jezdzil a drugi przypadek najprawdopodobniej po remoncie mostu ktos za mocno skrecil lozyska i sie przegrzaly, rozsypaly a waleczki powpadaly w trybiki i bum bum pare zabkow poszlo, w moim 4,2 robilem remont silnika bo panewka sie wyklepała i byly przedmuchy do silnika bo dwa tłoki sie lekko zdeformowaly przy pierscieniu i puszczały spaliny do środka ale to normalna usterka, moglo sie zdarzyc w kazdym samochodzie. Generalnie to dobre samochody, lubie swoja bestyjke, zeby jeszcze czesci byly w Polsce w takich cenach jak są w stanach to nikt by pewnie na te auta nie narzekał tylko kupował np sprzęgło kompletne za 500 złotych a nie za 1800 w Polsce... i tak jest ze wszystkim, w Polsce jest ponad 3 razy drozej
gdyby nie to byloby pieknie..
(YJ)

Kraus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 8:00 pm
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post autor: Kraus » pt kwie 02, 2004 2:00 pm

wiec pytanko :)5
ile remoncik 4,0l wynosi ?
ile za skrzynie, reduktor

reszta tania juz jest chyba ?[/quote]

Płaczecie nad tymi autami , a może ktoś zna przypadek aby silnik 4.0 padł przed 500.000 km ?
SZANUJ LAS!...bo i ty mozesz zostac kiedys partyzantem!

Awatar użytkownika
Koyot
Posty: 717
Rejestracja: pt kwie 12, 2002 1:00 am

Post autor: Koyot » pt kwie 02, 2004 7:02 pm

jak pitrowi sie wrongl znudzi chetnie zanabede za te pieniadze

pytanie ciekawe dot. silnika 4,0 jakie przebiegi robi ??? przy rozsadnym uzytkowaniu ??
GAZ69>Terrano3.0>3xVitara>SAMURAI>TOY LJ70>JEEP TJ,XJ,WJ>2xJIMNY>2xGVII2,7+TJ

Awatar użytkownika
Micha
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 21
Rejestracja: ndz mar 14, 2004 1:07 pm

Post autor: Micha » sob kwie 03, 2004 1:43 pm

na te pytanie to ciezko odpowiedzec. jak masz szciescie to mozesz caly rok jezdzic i sie nic nie sepsuje a potem lezysz 4 tygodnie pod autem bo sie jedne za drugim psuje. mam cj to wiem o czym godom.

micha
CJ7 1979 360cui(5,9L) T176 Skrzynia DANA300 4,10 Deferencjaly 33x12,5x15 Opony
Do rodziny BMW 320i

Kraus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: wt kwie 01, 2003 8:00 pm
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post autor: Kraus » śr kwie 07, 2004 8:13 pm

W tym CJ-ocie masz 4.0 ?
SZANUJ LAS!...bo i ty mozesz zostac kiedys partyzantem!

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość