Paliwko nie leci - pompa?

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

Blady78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn lip 19, 2004 6:38 pm
Lokalizacja: Kamienna Góra

Paliwko nie leci - pompa?

Post autor: Blady78 » wt wrz 21, 2004 4:04 pm

Dzisiaj podczas wizyty u gazowników - mieli oni poustawiac komputerek i powymieniac mixer ;] (dali za maly) - okazało sie iż autko wyzbyło sie ostatków paliwka (po przełączeniu na benzynce w celach regulacyjnych autko chodziło jakis czas normalnie - potem popierdziało po czym gasło) - paliwko faktycznei sie skończyło - obawiam sie iż pompka zacisneła sobie "odrobinkę" powietrza (wydaje mi sie że trochę więcej jak odrobinę). Gdyż z tego powodu iz paliwka nie maiłem (wiele - bo myślałem że coś go tam jeszcze jest) to odpalałem na gazie.

Odpaliłem trupa na gazie i podjechałęm do stacji zatankować dostał kilkanaście literków paliwka i .... dusza, dalej nie chce palić na benzynce (gaz no problem). Wrociłem do domku (z regulacji nici) trupka postawiłem w garażyku i odłączyłem przewod paliwowy - było tam tylko powietrze - ani kropelki benzynki. Wiec aby sie przekonać czy trupek podaje paliwko sprytnie zabezpieczyłem przewodzik i załączyłem stacyjke (pompę jest słychać) - potem rozrusznik - a tu dalej z przewodu ni kropla sie nie uroniła.

Wiem już że paliwo nie leci, słyszę iz pompa pracuje....(oby to było jakieś zapowietrzenie)


Teraz pytanie - co mu jest?
(jesli pompa nie działa to zapewne szelesty ktorych teraz nie mam w nadmiarze pojda sie "kochać")
Jeśli to zapowietrzenie to w jaki sposób je usunąć?
(to że nie dopuszczać by paliwka brakło to juz wiem)


Mówcie bo mi sie taka sytuacja nie uśmiecha.
Pozdrowienia.

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » wt wrz 21, 2004 4:50 pm

Hmmm

Czwarzyłem troche z paliwem ale pompa nigdy mi sie nie zapowietrzyła.

Podłącz zasilanie prosto do pompki, zdejmij z niej przewód i zobacz czy pompuje. Może jak paliwko się kończyło pompka podała wszystkie syfy ze zbiornika do filtra i ten jest zapchany total ?

W razie jak by co to wal na priv, mam jeszcze kilka pompek 8)
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

raffik
Posty: 305
Rejestracja: czw lis 27, 2003 2:07 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: raffik » wt wrz 21, 2004 5:35 pm

może filterek papierowo wiskozowo szmaciano plastikowy z siteczkiem sie zatkał?
ten w pompce
a może ta awaryja nie wiele ma wspólnego z gazownikami i, ich pracami tylko np. spadł przewód w pompce
zdarza się
a tak z innej beczki to zawsze warto przypilić gazowców aby robiąc instalację założyli przekażnik który odłącza pompe paliwa jak strucel pracuje na gazie :roll:

Blady78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn lip 19, 2004 6:38 pm
Lokalizacja: Kamienna Góra

Moze faktycznie filterek

Post autor: Blady78 » wt wrz 21, 2004 6:05 pm

teraz nie smiac sie za glosno ;]

Bo tej pompki cos nie widze na "wierzchu" tak z grubsza servisowa instrukcje przejrzalem i ... tak jest pompka ale nie ma zaznaczonego jej umiejscowienia, narazie po stronie lewej udało mi sie koło spręzarki odszukać pompke, ale ta jest od klimy wiec to nie to. Gdzie jest ta francowata pompka bym mogl ten franowaty filterek obejrzec/wymeinic/przeczyscic.

Wydaje sie ze racje macie odnosnie przekaznika i pompy paliwowej (ktorej to odszukac nie moge) - to by ja oszczedzalo. Tymczasem poratujcie dobrzy ludzie i powiedzcie gdzie to jest ;].

A ostatnio mi cos trup zapalal ciezej na beznynce wiec mzoe juz badziewie bylo przypchane ;].

Jesli macie obrazki pogladowe gdzie jest fulel pomp to milo by bylo.

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » wt wrz 21, 2004 6:27 pm

:)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20

Pompa paliwa jest w zbiorniku. Pierwszy filtr zgrubny jest też w zbiorniku. Potem poza zbiornikiem od strony kierowcy, nad tylnym mostem masz filtr paliwa. Ale skoro słyszysz tą pompe paliwa to po dźwięku nie mogłeś jej szukać ??

:)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20 :)20
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

robert raffik
 
 
Posty: 100
Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 7:00 pm
Lokalizacja: K R A K Ó W

Post autor: robert raffik » wt wrz 21, 2004 6:42 pm

PKi pisze: Ale skoro słyszysz tą pompe paliwa to po dźwięku nie mogłeś jej szukać ??
a moze tak dzwiek niesie po dnie??
:lol:

boris.blank
Posty: 1832
Rejestracja: wt sie 17, 2004 12:35 pm
Lokalizacja: Zbójna Góra Wawa

Post autor: boris.blank » wt wrz 21, 2004 6:43 pm

Pompa paliwa ma to do siebie, że chłodzi się przepompowywanym paliwem, jak paliwa nie ma a pompa chodzi, to się zaciera. Układ jest samoopowietrzający sie -odpowietrza się sama przepompowywując paliwo. Jak odpalałeś na bezynie to po przekręceniu paliwa było takie wzzzzz.puk i to był odgłos pompy która sobie wstępnie przygotowała ciśnienie w magistrali. Jak tego nie ma to:
- sprawdzić napięcie na wejściu pompy czy się pojawia (aby nie dłubać z pompą gdy i tak nie ma prądu).
gdy robi wzzzzzzz.puk po przekręceniu zapłonu i jest napięcie

- sprawdzić ciśnienie w magistrali paliwowej.

jak nie ma ciśnienia i nie ma wzzzzzz.puk to trza wyjąć pompę.

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » wt wrz 21, 2004 6:44 pm

Tu masz pismo obrazkowe

http://www.jeep.avtograd.ru/Cherokee/in ... moving.htm

Ech, obys sie na wlasnych bledach nie uczyl. Obojetnie czy jezdzisz na LPG czy na Pb to zawsze powinno byc minimum polowa baku. Inaczej czekaja Cie atrakcje od padu pompy po przerdzewialy i dziurawy bak.

I wstyd nam robisz :)21, potem beda wszyscy gadac ze pompy w irokezach padaja. A tu sam ja zarznales :)21

Blady78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn lip 19, 2004 6:38 pm
Lokalizacja: Kamienna Góra

Zzzzzzzz puk jest.

Post autor: Blady78 » wt wrz 21, 2004 7:13 pm

Pompka pracuje bo ja slychac (moze i jednak jest zatarta) - na wysokosci tylnego mostu ma podlaczenie do instalacji elektrycznej jak odlacze to milknie. Najprawdopodobniej biedaczka sie fusów najadła (i mysle ze filterek sie zapaskudzil - oby to byl zapaskudzony filterek).

Teraz juz nauczony jestem ale ... a dzisiaj juz nie mam swych sil by pod peepem lezec. Pol baczku paliwka to i owszem peep o3ma ale dopiero po wyplace ;], narazie dostal 8 literkow.

Tymczasem jutro dobieram sie do pompki (szkoda ze ja tych bukiew juz ni w zab nie pamientam - bo strasznei ciezko mi sie po tej stronce sovieckiej poruszac.

Dzieki za sprytna instrukcje.

I za troske ;]
dam wam znac jak wyniki pracy.

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » wt wrz 21, 2004 7:25 pm

To zjemiesz potem przewód paliwowy do filtra i sprawdzisz czy tam pompuje. Jeśli tam pompuje a za filtrem nie to znaczy że filtr..

Jeśli nie pompuje to trzeba ją wyjąć, - telikatnie tą dużą nakrętke odkręcic młoteczkiem i śrubokrętem, tylko śrubokręt bokiem, a nie jak przecinak, bo zetniesz możliwość odkrecenia.


A co do przerdzewiałych zbiorników to moge bajke napisać, i nie ma to (przynajmniej w XJ) nic do rzeczy czy tankujesz pełno czy mało, bak rdzewieje od zewnątrz - pod plastikową osłoną zbiornika zbiera się i stoi woda - radze profilaktycznie zdjąć obejmy i zakonserwować, bo w roczniku do 92 to co sprawdzałem to 8/10 ma już zbiornik w stanie krytycznym !
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » wt wrz 21, 2004 7:47 pm

8 literkow to on wciaga na odpalenie :)21

Taka mnie mysl naszla, jak nie masz do niego dokumentacji.
Sluchajcie rozeslalem ponad 20 CD z materialami do roznych ludzi ( nie pamietam do kogo :)21 ). Szczerze mowiac mala mam ochote rozsylac kolejne 20. Moze zrobimy lancuszek i osoby ktore dostaly juz taki CD rozesla go dalej? Bedziemy mieli wiecej uswiadomionych userow peepa.

Awatar użytkownika
Kasprol
Posty: 1605
Rejestracja: sob kwie 26, 2003 10:22 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Kasprol » wt wrz 21, 2004 8:31 pm

ja swojej jeszcze nie przegladnołem buuuuuuuuuuuu brak czasu :cry: :cry: :cry: :cry:
Mój Tel 502-449-548 juz działam
Jeep reaktywacja faza kolejna destrukcja

Awatar użytkownika
Przemsson
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 63
Rejestracja: wt sie 24, 2004 7:23 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Post autor: Przemsson » wt wrz 21, 2004 9:22 pm

koledzy tutaj dają mnóstwo dobrych rad ja natomiast znam sprawe z autopsji jakiś miesiąc temu po powrocie z naszej lokalnej imprezki miałem problem z odpaleniem mojego YJ odpala się na paliwie i automatycznie przechodzi na lpg w pewnym momęcie pojazd nawet nie zagadał.wszystkie próby nic nie dały i zostało zwalenie zbiornika i demontaż pompki która jest zatopiona w zbiorniku. pomyślałem sobie że to warjactwo pakować kable elekteyczne do zbiornika paliwa ale jak działa to Ok .po demontażu pompy ze stelaża przeprowadziłem normalny test podłączając ją do + i - pompa gadała tak jak trzeba ale wykonałem jeszcze jeden test podłaczając paliwo pompa gadała ale z przykrością stwierdziłem że nie pompuje i zostało mi zamontować inną pompke na zbiorniku paliwa a tamtą zastąpić miedzianą rurką .wszystko ma swoje dobre i złe strony troche poznałem anatomie pojazdu i wymieniłem filtr paliwa który kupiłem jakiś rok temu ... i to są właśnie skutki jazdy bez paliwa zawsze powinno być prznajmniej 1/4 zbiornika. a pompka i stelaż (sprzedają w komplecie)w serwisie chryslera to prawi 2 kawałki można załatwić zamienniki po 300-600 pln ja zamontowałem pompe od mercedesa i furmanka zap...dala...powodzenia w reanimacji zwłok

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » wt wrz 21, 2004 9:39 pm

co do zamiany pompek to trzeba pamietac, ze pompka od jednopunktowego wtrysku wytwarza cisnienie kolo 1 bara a od wielopunktu 4 bary wiec zmieniajac pompke na nieorginalna trzeba o tym pamietac...pompka to silnik elektryczny szczotkowy pradu stalego, chlodzony i smarowany paliwem...gdy pompuje powietrze w pierwszej kolejnosci zaciera sie (konieczny przekaznik odcinajacy napiecie przy jezdzie na gazie). zatarta ale nie tz.spalona pompke da sie zregenerowac mimo to, ze jest elementem nie rozbieralnym...zainteresowanym udziele instrukcji
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Blady78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn lip 19, 2004 6:38 pm
Lokalizacja: Kamienna Góra

pompuj ma pompko ;]

Post autor: Blady78 » śr wrz 22, 2004 7:23 am

Teraz jestem w pracusi ale nie moge sie doczekac wizyty w garazyku i sprawdzenia pompki, filterka, ciagle zyje nadzieja ze to filterek, a odlaczenie pompki paliwowej teraz juz na 100% zrobie.

Szkoda ze gazownicy o takich rzeczach ne mysla, lub przynajmniej nie sugeruja. No ale madry polak po szkodzie - jak mawiaja.

Wiec paliwka peepek miec zawsze bedzie ;]

Mowcie co jeszcze i na co zwracac uwage.

Ja na adres kupraczk@zus.pl poprosze informacje odnosnie reanimacji pompki, cos takiego przydac sie moze ;]. Chodz ciagle zyje nadzieja ze to nie pompka ;]

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » śr wrz 22, 2004 7:25 am

Jak masz zajechaną to oddam ci dobrą oryginalną w dobrej cenie :)21

A pozatym to bym za to ujebał gazowników bo odcięcie powinno być, a jak nie ma to ich wina że nie zrobili ! Jak kilka razy zapłacą za pompke to sie nauczą. Weź se oferte od chryslera na fax i pokaż im ile kosztuje to co zrobili !!
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr wrz 22, 2004 9:28 am

Odciecie zasilania pompki przy jezdzie na gazie ma dobre i zle strony; dobre to to ze pompka sie nie meczy i nie zurzywa; sie nie zatrze jak nie ba benzyny; zla ze po przelaczeniu z gazu na benzyne nie ma cisnienia w ukladzie paliwowym i silnik albo zgasnie albo sie chwile bedzie dlawil....
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Blady78
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 61
Rejestracja: pn lip 19, 2004 6:38 pm
Lokalizacja: Kamienna Góra

Gazownicy!

Post autor: Blady78 » śr wrz 22, 2004 9:51 am

Kilka ich wad gazownikow: (na moim przykladzie)

-zamontowanie zlego mixera (autko mialo problem z wejsciem na ponad 2500 obrotow) ->wymienili na lovato major

-podlaczyli lambde z komuterem poprzez grzalke (kolor kabelka im pasowal) - do komputerka gazowego poszlo 12V. Do teraz on nie dziala. ->wymienilem sonde (ale musze sie do nich wybrac by komputerek wymienili)

-zamontowali antywybuch i potezna zwezke na dolocie powietrza -> maja to wyrzucic i na filtrze zamontowac gwizdki (autko jest zdlawione)

-nie zamontowali miernika temperatury - (pal licho uaktywnienie go - bo to mozna wylaczyc jak komus przeszkadza - ale ja to chcialem miec)

-pod wplywem temperatury i konta zgiecia jeden przewod gazowy ulegl zalamaniu ->usuneli awarie wkladajac do srodka sprezyne

-kilka moich wizyt u nich (okolo6) kazda to 100 km - kto mi zwroci za gaz/paliwko/czas/nerwy

-i ta pompa (ale tego im nie udowodnie ze to ich wina - bo to ja nie zostawilem paliwka w baku)

Jestem na nich uczulony i teraz jak to (pompa paliwowa/lub filtr) zrobie to jade do nich by usuneli wszystkie usterki - jesli tego nie zrobia to bede sie domagal demontarzu instalacji i zwrotu gotowki + poniesionych kosztow.

Teraz jak ich widze to mnie nosi - ale chce ten etap sprawy zakonczyc.
Wiec nie piszcie mi jwszcze ze oni cos powinni zrobic bo jak tylko to slysze to mnie nosi ;|


Mam nadzieje ze komus te wiadomosci sie przydadza i na pewne sprawy zwroci uwage - po wizycie w zakladzie. (mi ten zaklad polecono ze wzgledu na fachowosc - jakze srogo sie zawiodlem)


Pozdrawiam.

Co do uzywanej/nowej pompy paliwa (mam nadzieje ze to filterek ;[ - bo z gotowka lipnie stoje) to wyslijcie prosze cene na maila tego ktorego podalem kilka postow wyzej (do zusu).

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 22, 2004 11:18 am

Radek666 pisze:ze po przelaczeniu z gazu na benzyne nie ma cisnienia w ukladzie paliwowym i silnik albo zgasnie albo sie chwile bedzie dlawil....
za utrzymanie cisnienia w ukladzie paliwowym odpowiedzialne sa dwa zawory:
1. zawor jednokierunkowy znajdujacy sie w pompce
2. zawor utrzymujacy stale cisnienie znajdujacy sie na koncu magistrali paliwowej, zawor ten utrzymuje cisnienie kolo 3 barow i zwieksza do okolo 3.5 bara w trakcie przyspieszania.
Jezeli te dwa zawory sa sprawne niema problemu z brakiem cisnienia w ukladzie paliwowym w trakcie przechodzenia z zasilania gazem na benzyne.
A u Ciebie pewnie w trakcie jazdy na gazie pompa nie pracuje ale wtryskiwacze bezyny nie sa odciete i pracuja "na sucho"...i dlatego cisnienie w ukladzie paliwowym znika...
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
PKi
 
 
Posty: 1015
Rejestracja: czw lut 26, 2004 7:11 pm
Lokalizacja: Kaszuby
Kontaktowanie:

Post autor: PKi » śr wrz 22, 2004 11:22 am

Tak jak miskiller mówi.

Przy prawidłowo wykonanej instalacji i odcieciu wtrysków i pompy paliwa cisnienie nie ginie w układzie !!

Jak wyjowałem zbiornik z syfa który tydzień stał bez opdalania do jeszcze było duże ciśnienie w przewodzie paliwowym od pompki !!
XJ '88 4.0 Kuna
Obrazek
OFFPOJE TEAM

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr wrz 22, 2004 11:28 am

miskiller pisze:
Radek666 pisze:ze po przelaczeniu z gazu na benzyne nie ma cisnienia w ukladzie paliwowym i silnik albo zgasnie albo sie chwile bedzie dlawil....
za utrzymanie cisnienia w ukladzie paliwowym odpowiedzialne sa dwa zawory:
1. zawor jednokierunkowy znajdujacy sie w pompce
2. zawor utrzymujacy stale cisnienie znajdujacy sie na koncu magistrali paliwowej, zawor ten utrzymuje cisnienie kolo 3 barow i zwieksza do okolo 3.5 bara w trakcie przyspieszania.
Jezeli te dwa zawory sa sprawne niema problemu z brakiem cisnienia w ukladzie paliwowym w trakcie przechodzenia z zasilania gazem na benzyne.
A u Ciebie pewnie w trakcie jazdy na gazie pompa nie pracuje ale wtryskiwacze bezyny nie sa odciete i pracuja "na sucho"...i dlatego cisnienie w ukladzie paliwowym znika...
U mnie wtryski sa odciete ale pompa nie; caly czas chodzi. Mowicie ze cisnienie nie zginie; musze sprobowac odlaczyc pompe w takimbadzrazie! Po co ma sie meczyc biedaczka!

ps. mam w peepie juz inny wtrysk bez regulatora na listwie i wyszym cisnieniu roboczym; regulacja cisnienia zajmuje sie sama pompa. Ale napewno ma zawor zwrotny, tak ze nawet jak nie pracuje na listwie jest cisnienie; o czym sie przekonalem przy zdejmowaniu listwy i wtryskow.
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 22, 2004 11:30 am

Odciecie zasilania pompki przy jezdzie na gazie niema zlych stron...to trzeba zrobic...a wiekszosc "pseudo gazownikow" tego nie robi a koszta zadne (przekaznik i troche przewodu elektrycznego)
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr wrz 22, 2004 11:34 am

miskiller pisze:Odciecie zasilania pompki przy jezdzie na gazie niema zlych stron...to trzeba zrobic...a wiekszosc "pseudo gazownikow" tego nie robi a koszta zadne (przekaznik i troche przewodu elektrycznego)
Jak trzeba to trzeba; mi powiedzieli ze nie trzeba ale ostrzegli za to zebym bez benzyny nie jezdzil bo sie zatrze... na tyle uczciwi to byli!
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr wrz 22, 2004 12:04 pm

Sorry ze tak sie wcinam w czyjs temat.
Czy ktos moze ma pod reka schemat podlaczenia pompy paliwowej. U mnie sa doprowadzone 4 kable + masa i tak sie zastanawiam do czego jes ktory (domniemuje ze dwa to pompa paliwa a pozostale dwa to czujnik poziomu?)
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » śr wrz 22, 2004 12:06 pm

Radek666 pisze:ps. mam w peepie juz inny wtrysk bez regulatora na listwie i wyszym cisnieniu roboczym; regulacja cisnienia zajmuje sie sama pompa. Ale napewno ma zawor zwrotny, tak ze nawet jak nie pracuje na listwie jest cisnienie; o czym sie przekonalem przy zdejmowaniu listwy i wtryskow.
zawor zwrotny to wlasnie regulator cisnienia utrzymujacy w ukladzie 3-3.5 bara znajdujacy sie na koncu ukladu zasilania po nim jest tylko przewod powracajacy do zbiornika....a kazda elektryczna pompa paliwa ma w sobie zawor zwrotny aby paliwo nie wracalo przez pompe do zbiornika w trakcie kiedy ona nie pracuje...zawor znajdujacy sie na koncu magistrali paliwowej musi utrzymywac stale cisnienie poniewaz od tego zalezy ilosc rozpylanego paliwa przez wtryskiwcze tz. znamy cisnienie stale paliwa i teraz regolujac tylko czas otwarcia wtryskiwacza np.15 ns podczas jednego cyklu, zmieniajac czas otwarcia zmieniamy ilosc paliwa rozpylanego...a o pompie samo regulujacej nie slyszalem
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości