[YJ] 242HD-SYE-Jak zamocować flansze ?

[iw@n]

wrangler YJ z liftem 4,5 RE ED
mam taki oto reduktor

242HD

potrzeba zrobić sye, jak zamocować flansze po skróceniu w miejscu czerwonej strzaki, tam jest gładki wałek
wcisnąć na goroąco ?

taki efekt chce uzyskać


lub zabierak zamiast flanszy, ktoś podpowie jak ruszyć temat ?

[Przemekslaw]

skoro wiesz ze trzeba zrobic SYE, to skutecznym patentem jest obciac wałek, wywiercić otwór i nagwintować.
Flansze sobie dorobisz na podstawie flanszy np. z przedniego mostu, czyli odpowiednio obcinasz ją i zakładasz na wałek.

[kulkagsx1200]

dojkladnie jak wyzej kolega napisal. po obcieciu walka , wiercisz otwor i gwintujesz go

[iw@n]

jak flansza bedzie sie trzymać na gładkim wałku ? bo nie trybie ?
frezowanie zostanie odcięte

[kulkagsx1200]

frez powinien zostac , przeciez zakladajac flansze , wlasnie na frezie sie trzyma . po co jeszcze wiecej odcinac?

[kulkagsx1200]

a czy przypadkiem nie wystepuja dwa rodzaje walkow ? te drugie maja frez do konca chyba

[iw@n]

frez powinien zostac , przeciez zakladajac flansze , wlasnie na frezie sie trzyma . po co jeszcze wiecej odcinac?

żeby max skrócić 5 cm to żaden luksus, jak robić to na fulla

ten wałek jest 32 wiloklin do tego reduktora sa tylko dwa, taki jak ja mam i troche krótszy, ale frez też nie jest na całości
dlatego szukam wersji jak zamocować flaszne/zabierak na gładkim wałku

[kulkagsx1200]

ja mam taki zestaw timkena chyba w garazu , bylem zajzec pod wronga i widze ze jka mam krotsza dupke , wiec u mnie zlapie . z tego co wiem to tyle wystarczy skrucic zeby dzialalo dobrze ile jest miejsca we flanszy (ok5-6cm) . po co w takim razie utrudniac sobie zycie skoro nie ma sensu ciac wiecej?

[Przemekslaw]

w takim wypadku pozostaje Ci zrobic tak jak pokazali amerykanie, wyciagnać wałek i podrzucic specjalistom na wykonanie wieloklinu chyba
Albo skróć mniej poprostu... jak uważasz

[iw@n]

(ok5-6cm) . po co w takim razie utrudniac sobie zycie skoro nie ma sensu ciac wiecej?

jak skróce i założe zabierak w czesci bez frezu to mam 20 cm zysku
ten reduktor ma dłusza sporo dupe
lift mam RE 4,5 ED i pomimo dodakowych piór gnie resory strasznie bo troche gazu dodat to mi wszystko dzwoni

[Przemekslaw]

to opusc rebuktor, albo kliny zapodaj...

[iw@n]

to opusc rebuktor, albo kliny zapodaj...

redaktor opuszczony, na moście mocowania przespawane bo orginały kliny RE to lipa straszna

[vandall1]

Jak to nie jest wielki problem,to daj fotkę tego wałka z drugiej strony/pod obudową/.

[iw@n]

[vandall1]

dooopa zbita....napiszę wiecej wieczorem.

[iw@n]

dooopa zbita....

nie, nie, nie
tak nie podchodzimy do tematu

czekam na reszte info

[vandall1]

Niestety nic rozsądnego nie przychodzi mi do głowy
1/Cały nowy wałek dorobić
2/Precyzyjnie skrócić o tą gładką część i dospawać ten wielowypust/moze nie trzasnie/
3/Nałozyć na gładką część tuleję wielowypustową/dorobioną/-na gorąco,potem jeszcze zakołkować.
4/Zmontować wszystko i na złozonym reduktorze dospawać na chama flanszę/nierozbieralne/
5/Zrobić na części gladkiej jeden szeroki wypust,na flanszy jeden rów,gwintować.Rozwiazanie np jak na kółku pasowym na wale korbowym.
Nie jestem wysokim specjalistą od obróbki takich rzeczy,dobrze by było gdybyś porozmawiał z kimś/firmą/,kto to na co dzień praktykuje.
Ogólnie,to taki wałek jest najpierw wykonywany,a potem obrabiany cieplnie.Nikt chętnie nie wezmie tej roboty.Tanio nie będzie.
Poszukaj w necie odpowiednich firm w Twoim rejonie.
Może warto zmienic reduktor?

[codec]

iw@n, a nie łatwiej założyć wał z kompensacją długości np taki od granda - jak za długi, to skrócić. krzyżaki minimalnie różne, ale można flansze przełożyć. mam taki tanio na zbyciu
http://allegro.pl/wal-napedowy-jeep-gra ... 05850.html

[wasior-xj]

vandall1 akurat iwan jest od nas z regionu więc swój chłopak

[vandall1]

iw@n, a nie łatwiej założyć wał z kompensacją długości np taki od granda ....................

O ile ja rozumiem to zagadnienie,to iw@n własnie tak zamierza zrobić

[iw@n]

mnie o kompencaje Panowie nie biega to jest temat spoko, problem mam bo zestaw napędowy plus most w budzie wrangla przy moim lifcie powoduje duże kąty, mało miejsca
jak dodam gazu to mnie resory esuje silnik ma jakies 250 HP
obecnie mam wał na krzyżakach co pracować mogą do 35 stopni , tak twierdzi firma Cardan Polska
jak dodaje troche gazu to jest spoko, jak wiecej to mnie plomby z zębow wypadają

vandall1 akurat iwan jest od nas z regionu więc swój chłopak

taa ja sem w Gdańsku zamieszkany

[iw@n]

a nie łatwiej założyć wał z kompensacją długości np taki od granda - jak za długi, to skrócić. krzyżaki minimalnie różne,

krzyżaki z jeep'a to niestety nie podejdą, orgianał wał przerobiłem na krzyżaki z daf-a bo sie klinował-za małe kąty

[vandall1]

łeeeee-to zrób cos z tym esowaniem
http://www.lowrangeoffroad.com/index.ph ... p-kit.html
A takie coś jeden kolega na suzuki podał.

[iw@n]

łeeeee-to zrób cos z tym esowaniem
http://www.lowrangeoffroad.com/index.ph ... p-kit.html
A takie coś jeden kolega na suzuki podał.

wole Sye robic ale nad zblokowaniem mostu tez mysle

[Przemekslaw]

jeśli problem jest tylko w esowaniu, to wolałbym zrobic krótkie Sye i zapodaj sobie sprezyny, takie usztywnienie mostu to prawie jak dorobienie LA xD