Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

MJ, CJ, YJ, TJ, XJ, KJ, KK, WJ, ZJ, XK, WK, WH, JK, JL, JT

Moderator: Mroczny

stx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 28, 2011 8:10 pm

Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: stx » ndz lis 27, 2011 11:22 pm

Witam
Probuje tutejszym dziale mimo ze nie nie mam Jeepa tylko Frontere z silnikiem 2,5 tds czyli VM41B. Wiem ze ten silnik wystepował w CHEROKE wiele innych samochodów. Na innych forach nie jestem zarejetrowany wiec prosba do was. Jutro rozbieram, głowice bo uszczelka padla lub najgorsze glowica pekla. Potrzebuje momenty sily dokrecenia szpilek głowicy oraz srub od panewek na wale korbowodowym. Mam zamiar wymienic tez pierscionki. Mój angielski jest słaby dlatego nie wiele dzisiaj w necie znalazlem. Dlatego prosze o jakas instrukcje ktore po kolei sruby dokrea i z jakim momentem.
Z gory przepraszam jesli temat byl a nie dokopałem sie.

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: zippo68 » pn lis 28, 2011 12:32 am

Tyle mam.
Obrazek

Obrazek
Trochę słabo widać, ale wszystkie etapy na + oprócz 9 i 14 tam jest -
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Dominik4x4 VM
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn lis 28, 2011 6:19 pm
Lokalizacja: Chorzów Bytom
Kontaktowanie:

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: Dominik4x4 VM » pn lis 28, 2011 6:48 pm

który rok tej frontery jest ? bo może już tam siedzieć po Liftowy VM na kołach zębatych wcześniej był na łańcuchu a czemu chcesz sie za dół zabrać jak ściepniesz głowice i nie będzie progu to bym dołu nie ruszał :P

ustawienie wału we VeMe nie jest taki proste nie chodzi tu o znaki na rozrządzie

A skąd jesteś ? :)
XJ 2,5 'td 92 Limited
WG 3,1'td 00 Laredo
ONLY VM

stx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 28, 2011 8:10 pm

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: stx » pn lis 28, 2011 10:49 pm

Dominik4x4 VM pisze:który rok tej frontery jest ? bo może już tam siedzieć po Liftowy VM na kołach zębatych wcześniej był na łańcuchu a czemu chcesz sie za dół zabrać jak ściepniesz głowice i nie będzie progu to bym dołu nie ruszał :P

ustawienie wału we VeMe nie jest taki proste nie chodzi tu o znaki na rozrządzie

A skąd jesteś ? :)
Rok frontery to 97r . Chce sie za dół wziaść bo mam przedmuchy przez odme wiec wnioskuje ze pewnie pierscionki i chcialem je zmienic na nominalne( tak mi doradzili mechanicy w pracy) Przyczyna tej rozbiorki jest wymiana uszczelki pod glowica bo troszeczku puchly mi weze od chlodnicy. Tylko dzisiaj znowu problem. Jezdze glownie po miescie 3-4km i stoi pol dnia. Zawsze jak podjechalem wieczorem weze byly napuchniete troszke uginaly sie jak scisnolem i z korka od chlodnicy bylo slychac syczenie. Wywnioskowalem wymiena uszczelki i planowanie glowic. Kupilem juz wszystkie narzedzia.
Jednak dzisiaj mialem mala traske jakies 70km w jedna strone, razem 150km. Jechalem ostroznie nie butowalem. Korek lekko popuszczony zeby cisnienei z ukladu chlodzenia z kompresja wychodzilo. Jechalem i temperaturka w normie. Płynu nie wywalilo nic. Troszke bylo czuc opary przez ten korek ale nie ubylo na zbiorniczku nic co bym zauwazyl okiem. Pod domem jak juz wrocilem dokrecilem korek na fula i przejechalem po miescie i tak troszke wkrecajac na wyzsze obroty wracam i pod domem na pracujacym silniku dotykam i miekkie weze tak jak ma byc. Jakis babli powietrza w zbiorniczku wyrownawczym nie widze. Mam podejrzenie ze albo korek cos nie puszcza cisnienia albo termostat zanim sie otworzy wytwarza cisnienie, a ja jezdze na zamknietym bo nie zdazy sie nagrzac. Musze chyba jeszcze podjechac do jakis majstrow co maja przyrzad do badanie spalin w zbiorniczku bo sam juz zglupialem.
Tak wogole z jestem z Mielca

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: zippo68 » pn lis 28, 2011 11:38 pm

Przy zamkniętych układach chłodzenia ciśnienie robocze utrzymuje się w granicach 1.2-1.5 bar, więc normalną rzeczą jest, że węże są lekko twarde, tym bardziej na krótkim obiegu jest to wyczuwalne. Po otwarciu termostatu stają się miększe.
Awaria zaworka w korku to dosyć często spotykany przypadek w starszych samochodach i właśnie mylnie odbierany jako walnięta uszczelka pod głowicą. Proponuję wymienić korek i nic na razie więcej nie grzebać.
Obserwować tylko czy są ubytki płynu. Jeżeli wymiana korka nie pomoże, i płyn będzie wywalać to dopiero wtedy trzeba zacząć myśleć o grubszej robocie.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11901
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: Zbowid » pn lis 28, 2011 11:43 pm

Pamiętajcie tylko, żeby śruby wymienić na nowe !! To jest pomijane w opisach, a jest warunkiem koniecznym przy dzielonych głowicach. Tak samo należy pamiętać, że szlifujemy w s z y s t k i e głowice !! Po trzykrotnym otworzeniu termostatu, należy dodatkowo "odpuścić" o jakiś tam kąt - nie pamiętam o jaki, ale na pewno było podane juz :oops:
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

stx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 28, 2011 8:10 pm

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: stx » wt lis 29, 2011 11:43 pm

Wymienie korek i zobacze co potem. Puki co wstrzymam sie od rozkrecania.

Dominik4x4 VM
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn lis 28, 2011 6:19 pm
Lokalizacja: Chorzów Bytom
Kontaktowanie:

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: Dominik4x4 VM » śr lis 30, 2011 8:23 am

są też rożne grubości uszczelek pod głowice tutaj więcej w temacie http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic. ... 8&start=15

i VM też ma wymienne tuleje cylindrów :P
Ostatnio zmieniony śr lis 30, 2011 8:38 am przez Dominik4x4 VM, łącznie zmieniany 1 raz.
XJ 2,5 'td 92 Limited
WG 3,1'td 00 Laredo
ONLY VM

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40589
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: Mroczny » śr lis 30, 2011 8:29 am

stx pisze:Wymienie korek i zobacze co potem. Puki co wstrzymam sie od rozkrecania.

otóż to..

może wcale nie potrzebujesz kosztownej naprawy

stx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 28, 2011 8:10 pm

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: stx » śr lis 30, 2011 11:01 pm

Wymiana korka nie pomogla. Pojechalem dzisiaj na wies w pole z przyczepka na swoja dzialke zeby troszke drzewa przywiezc na opal. Wrocilem z powrotem i stalem w korku bo byl wypadek i temperatura zaczela rosnac tak 2mm wyzej niz zawsze co trzyma.
Pod domem rozpialem przyczepke i na pacujacym silniku patrze i z wezyka tego cienkiego co najwyzej polozony i dochodzi do zbiorniczka wyrownawczego nie leje sie jednakowy strumien tylko taki nieregolarny jakby z bablami powietrza. Odkrecilem delikatnie korek weze zmiekly i w zbiorniku slychac bulgotanie. Tak jakby ogramne bable powietrza sie wydostawaly. Wiec chyba juz bez sciagniecia glowic nie ma wyjscia. Jutro rozkrecam powoli tylko jeszcze do pracy musze objechac

Awatar użytkownika
zippo68
Posty: 2197
Rejestracja: pt sty 16, 2009 10:19 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: zippo68 » czw gru 01, 2011 7:21 am

Sprawdź jeszcze:
1. wentylator-jeżeli się nie załącza, to spiąć na krótko, jak działa, to sprawdzić czujnik
2. dolny wąż z chłodnicy-jeżeli jest duża różnica temp. w stosunku do górnego-wyjąć termostat i wrzucić do garnka z wodą postawić na piec i sprawdzić termometrem w jakiej temperaturze się otwiera i czy otwiera się całkowicie/w niektórych autach występują dwa termostaty, nie wiem czy w Twoim tak jest/
3. chłodnica czy jest całkowicie drożna
4. pompa wody-czasami wirnik obraca się na osi-ale to bardzo rzadko spotykany przypadek
Jeżeli diagnoza w/w elementów nic nie wykaże to dopiero wtedy zwalać głowice i ma się rozumieć nie tylko planowanie, ale też sprawdzenie szczelności.
Śniadanie na kacu jest jak przeszczep. Przyjmie się, albo nie.

Dominik4x4 VM
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn lis 28, 2011 6:19 pm
Lokalizacja: Chorzów Bytom
Kontaktowanie:

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: Dominik4x4 VM » pt gru 02, 2011 7:45 pm

ściepnąć kolektor wodny i odpal go na chwile to będziesz wiedzał który gar głowica daje dupy bąbele będą szły itp


a i pamiętaj że są rożne grubości uszczelek pod głowice więcej w tym temacie http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic. ... c&start=15
XJ 2,5 'td 92 Limited
WG 3,1'td 00 Laredo
ONLY VM

stx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 28, 2011 8:10 pm

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: stx » sob gru 03, 2011 11:08 pm

Dzisiaj zdjolem glowice. Sprawdzilem linialem i wszystkie maja krzywizne. To znaczy nie sa plaskie jak po szlifowaniu tylko tam gdzie gniazda zaworeowe maja dołek. Czyli tak jakby uszczelka w okolicy tulei cylindra musiala by byc grubsza. To jest mozliwe ze te glowice nie sa gladkie tylko eliptyczne. Gdzies cos o tym silniku czytalem za maja głowice takie ale nie moge tego znalezc. Czy dac do splanowania i sie nie przejmowac tym. Jakie sa wasze doswiadczenia w tym.

Dominik4x4 VM
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 18
Rejestracja: pn lis 28, 2011 6:19 pm
Lokalizacja: Chorzów Bytom
Kontaktowanie:

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: Dominik4x4 VM » ndz gru 04, 2011 8:39 am

stx pisze:Dzisiaj zdjolem glowice. Sprawdzilem linialem i wszystkie maja krzywizne. To znaczy nie sa plaskie jak po szlifowaniu tylko tam gdzie gniazda zaworeowe maja dołek. Czyli tak jakby uszczelka w okolicy tulei cylindra musiala by byc grubsza. To jest mozliwe ze te glowice nie sa gladkie tylko eliptyczne. Gdzies cos o tym silniku czytalem za maja głowice takie ale nie moge tego znalezc. Czy dac do splanowania i sie nie przejmowac tym. Jakie sa wasze doswiadczenia w tym.

ty śpisz czy co :P podałem ci linka sprawdź sobie jaką masz grubość kanapki pod głowicą głowice daj do splanowania i do sprawdzenia czy są szczelne france lubią pękać nawet zaraz przy gnieździe zaworowym :x :)
XJ 2,5 'td 92 Limited
WG 3,1'td 00 Laredo
ONLY VM

stx
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 16
Rejestracja: pn lut 28, 2011 8:10 pm

Re: Moment dokrecenia szpilek głowicy VM41B

Post autor: stx » sob gru 24, 2011 10:57 pm

Odzywam sie po dluzszym czasie. Autko zlozylem. Szpilki dokrecone tak jak wskazowki powyzej. Tak dla potomnych zaopatrzyc sie w klucz dynamometryczny o raz taka nakladke co pokazuje ile stopni obraca sie srube. Jak narazie jezdze tydzien i jest ok. Przestalo kapac olejem z pod glowicy, nie pieni sie plyn chlodniczy, temperatura trzyma sie jak powinna. Zawory dotarlem i tak jakby lepiej zapala po tym ramoncie. Glowice szlifowalem i co mi gosc podpowiedzial ze gdyby to robic jeszcze raz to rozepbrac ja tak zeby jeszcze wyjac prowadnice zaworowe. Bo tak jak ja mu dalem to troszke sie meczyl bo szlifowal z obu stron zeby wszystkie mialy jednakowa wysokosc.Teraz ciesze jazda ciekawe jak dlugo bez awarii.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Jeep”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość