uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Moderator: Mroczny
uwaga na cherokee z tego ogloszenia
http://otomoto.pl/jeep-cherokee-liberty-C22687346.html
witam serdecznie.ostrzegam przed zakupem auta z ww ogloszenia.planujac zakup nastepnego auta terenowego udalem sie dzis z gdanska do szczecina skuszony oferta sprzedawcy o bezwypadkowej historii auta,dokladnie TAKIEJ TRESCI-BEZWYPADKOWY!!!udalem sie do autoryzowanej stacji jeep holda w szczecinie celem ogledzin auta z jego wlascicielem.oto opinia serwisu na pismie:
samochod po zderzeniu wypadkowym-lewa przednia strona samochodu mocno wyszpachlowana,zawiasy drzwi lewych przednich nie przylegaja do slupka A,drzwi kierowcy mocno wyszpachlowane.w licznych miejscach odchodzi lakier,tylnia klapa skorodowana wygnita od wewnatrz.objety restrykcja powypadkowa w stanach.
obecnie sprzedawca usunal przymiotnik BEZWYPADKOWY.Stracilem 300zl na dojazd i 350zl na ekspertyze,na szczescie tylko tyle nie liczac stresu i calego dnia w podrozy po "bezwypadkowe auto".obecnie dochodze do siebie,aha pani sprzedajaca ma bardzo mily glos.pozdrawiam forumowiczow
witam serdecznie.ostrzegam przed zakupem auta z ww ogloszenia.planujac zakup nastepnego auta terenowego udalem sie dzis z gdanska do szczecina skuszony oferta sprzedawcy o bezwypadkowej historii auta,dokladnie TAKIEJ TRESCI-BEZWYPADKOWY!!!udalem sie do autoryzowanej stacji jeep holda w szczecinie celem ogledzin auta z jego wlascicielem.oto opinia serwisu na pismie:
samochod po zderzeniu wypadkowym-lewa przednia strona samochodu mocno wyszpachlowana,zawiasy drzwi lewych przednich nie przylegaja do slupka A,drzwi kierowcy mocno wyszpachlowane.w licznych miejscach odchodzi lakier,tylnia klapa skorodowana wygnita od wewnatrz.objety restrykcja powypadkowa w stanach.
obecnie sprzedawca usunal przymiotnik BEZWYPADKOWY.Stracilem 300zl na dojazd i 350zl na ekspertyze,na szczescie tylko tyle nie liczac stresu i calego dnia w podrozy po "bezwypadkowe auto".obecnie dochodze do siebie,aha pani sprzedajaca ma bardzo mily glos.pozdrawiam forumowiczow
opel monterey 3.2 byl,teraz cherokee kj
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Miałeś pecha-nie Ty pierwszy,nie ostatni.
Czasem zawias - ogólnie Dziadek
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Sorry ale slepy by zobaczyl ze jest malowany, nawet zadnych znaczkow nie ma, myslisz,ze ktos pozdejmowalby je dla zabawy



Xj renix 4.0 pickup 2door,springi tyl, besterlocker, 35"
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
-
-
- Posty: 7370
- Rejestracja: ndz lis 23, 2008 9:31 pm
- Lokalizacja: ściernisko
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
a po co komu takie gówno ?
Ten kto wolny nad swym losem nie płacze
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Lepsze Polskie gówno w polu,niźli fiołki w Neapolu
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Musialbys spytac o to kilka kobiet, bo ona nimi zazwyczaj jezdzapppat pisze:a po co komu takie gówno ?


Xj renix 4.0 pickup 2door,springi tyl, besterlocker, 35"
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
zasadniczo 99% aut z usa to rozbitki



- adam_buszkowo
-
- Posty: 222
- Rejestracja: pt paź 05, 2007 5:13 pm
- Lokalizacja: KORONOWO-BUSZKOWO
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Kolega z jeep org.pl ma do sprzedania KJ za dobrą kase i auto w bdb stanie
i masz niedaleko,zaledwie 1,5h autostradą
Ja to auto polecam! Nie jezdzij i nie szukaj,masz na tacy
kopia oigloszenia
Sprzedaję mojego pierwszego Jeepa - Cherokee KJ. Bo motanie tego auta w trudny teren to zbyt nietypowa i kosztowna sprawa. Kupiłem właśnie XJta z 88 i tyle, wolałbym w niego zainwestować. No i ten KJ zbyt ładny jest w teren... Szkoda go. Co nie znaczy że nie jest dzielny jak trzeba - z piachem, błotem, śniegiem radzi sobie świetnie.
Więcej zdjęć tutaj: http://gallery.me.com/michalf/100098
Dobre auto w trasę (bo dość ekonomiczne z LPG), turystyczny off-road i dłuższe wyjazdy. Najważniejsze - niezawodny. Zero problemów, a zimą nieoceniony.
Poprzedni właściciel używał go jako auta firmowego (trasy po Polsce) i prawie wszystkie naprawy i serwisy w ASO w Gdyni w BMG - mam wydruki i faktury. Szukałem KJta przez parę miesięcy i muszę przyznać że ten to rodzynek w porównaniu z padakami jakie oglądałem, zarówno mechanicznie jak i estetycznie.
Szczegóły auta:
- rok produkcji: 2001, modelowy: 2002
- przebieg: 218000 km
- wersja europejska (!!!)
- wersja Sport dodatkowo doposażona
- zielony metalik
- silnik jedynie słuszny 3.7 V6
- skrzynia 45RFE (od 2003 były już słabsze 42RLE) - ta jest zdecydowanie mocniejsza i wg Qby szybciej zmienia biegi
- reduktor 242 (to ten lepszy) z pozycjami: 2WD, Part Time (blokada centralnego dyferencjału), Full Time (jazda 4x4 po asfalcie), 4LO (zapięty reduktor i blokada)
- most tylny Chrysler 8.25, przód to co wszystkie KJ czyli Dana 30a
- ABS
- sekwencyjna instalacja LPG BRC, do butli wchodzi 70 litrów, starcza w trasie na prawie 500 km
- tapicerka materiałowa
- światła przeciwmgłowe
- grzałka ogrzewania bloku silnika Defa (można podpiąć 230 V na 2 godziny przed startem zimą)
- LSD w tylnym moście (ale podejrzewam że tarczki już zatarte, bo nie zauważyłem żeby działało)
- seksowne owiewki na szyby w drzwiach
- uchwyty ISOFIX na tylnych siedzeniach (do fotelików dziecięcych)
- komplet dywaników gumowych i welurowych
- felgi 17" alu z oponami Nexen Roadstone Roadian HP, przebieg podobno 10 000 km (kupiłem z nimi)
- lakier, plastiki oryginalne, w świetnym stanie jak na 10-letnie auto, lekkie rysy od gałęzi
- silnik pięknie mruczy i ładnie się zbiera
- skrzynia bezproblemowa
- nie ma problemu z rdzą
- od Limiteda różni się tylko: brakiem tapicerki skórzanej, sterowania radia w kierownicy, tempomatu i lakieru na nadkolach.
Naprawiłem i wymieniłem
- wymieniłem zaworek PCV (sprężynka nie odbijała poprawnie)
- wycieraczki Bosh
- korek płynu chłodniczego (nie trzymał ciśnienia)
- wymiana osłony prawego drążka kierowniczego
- mały wyciek gazu na jednym z przewodów
- nowy akumulator
- wymieniłem 2 zapieczone śruby od dolnych przednich wahaczy (urwane w czasie geometrii)
- nowe świece Autolite platynowe
- światła drogowe Philips NightGuide
- wszystkie nakrętki do kół nowe - stare miały zły gwint
- wymieniłem przepalone żaróweczki oświetlenia zegarów
Usprawniłem:
- konsola podsufitowa (z Jeepa WJ) + czujnik temperatury zew. na grillu
- adapter do podpięcia iPod lub iPhone (do oryginalnego radia, emuluje zmieniarkę CD) - opcja +300 PLN
- immobilizer Zero GHz
- katalizator Magnaflow 94006, tłumik Magnaflow 11256 2.5" - ładny dźwięk, mam wrażenie że silnik bardziej narwisty jest
Serwisowałem:
- wymienione wszystkie płyny około 8000 km temu, w grudniu
- w mostach: Motul Gear 75W140
- silnikowy: Valvoline SynPower 5W30, filtr Mann (2 razy zmieniałem)
- filtr powietrza Filtron
- oryginalny Mopar ATF+4 + 2 nowe filtry w skrzyni biegów
- ATF+4 w reduktorze
- płyn wspomagania STP
- nowy hamulcowy (nie wiem jaki)
- wymienione klocki przód, przetoczone tarcze
- chłodniczy Prestone
- dokładnie wyczyszczona przepustnica i okolice
- nabita klimatyzacja
- komora spalania wyczyszczona przez napsikanie Mopar CCC
- zakonserwowane podwozie warstwą bitumiczną
- parę razy geometria
Co z nim nie tak:
Tu podaję uczciwie (choć to ryzykowne), bo jak ktoś przyjedzie oglądać to i tak wprawnym okiem zobaczy. A pamiętam jak mnie wk…wiało jak przejeżdżałem 400 km tylko po to żeby obejrzeć kupę złomu, która w opisie i w rozmowie ze sprzedającym opisywana była "jak nówka". Oszczędzę też czasu na szukanie "do czego by się tu przyczepić" potencjalnym kupcom. Wierzę że lista jest kompletna i obejmuje też pierdoły. Większość sprzedawców zamiotłaby takie wady pod dywan i w ogóle nie wspominała.
- lekko zarysowany lakier, raczej od gałęzi. da się spolerować (już tak miał jak kupowałem, chociaż parę moich rys też jest). w tej chwili jest położony wosk więc rysy są bardzo mało widoczne
- lekko porysowane nadkola plastikowe, jedna dziurka w prawym przednim (już tak miał)
- parę rysek na plastikach w środku
- tapicerkę można by wyprać, albo od razu obić skórą
- na wybojach telepie coś w tylnej klapie (już tak miał, miałem naprawiać ale się przezwyczaiłem) - wg forów zagranicznych częsta przypadłość, podobno kwestia zamka. zamykanie szyby wymaga lekkiej wprawy
- małe otarcie po lewej stronie tylne drzwi na samym dole - podobno na parkingu ktoś wjechał w auto (już tak miał jak kupowałem)
- lekkie pocenie przy przednim dyfrze (nic nie kapie i oleju nie ubywa nawet)
- ślady po wycieku w okolicach uszczelki miski olejowej (nie powiększa się)
- teleskopy nie trzymają klapy silnika
- lekko zarysowana przednia szyba i boczna kierowcy
- brak gałeczki w oryginalnym radiu od balansu przód/tył, sklejona gałeczka głośności
- przetarta skóra na kierownicy
- z oryginalnych napisów "Jeep", "4x4", "3.7" i innych schodzi chrom - co świadczy również o oryginalności lakieru
- wydech jest nieco głośniejszy od fabrycznego, warto by wyciszyć okolice bagażnika
Poza tym naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Myślę że jak na 10 lat to nieźle!
Przez prawie rok auto miało założony lift ponad 3" i opony KL71, ale w "terenie" wyłącznie rekreacyjnie, i to bardzo. Przywróciłem fabryczne zawieszenie, zrobiłem geometrię i wszystko jest OK. Autem jeździłem w krótkie i długie trasy (najdalej do Brukseli). Bez problemu. Odpala zawsze za pierwszym razem, nawet zimą przy -20. Nie katowałem w terenie - drobne błoto i piach. Zimą niezastąpiony, szczególnie jak mi zapomną osiedla odśnieżyć.
Auto prowadzi się genialnie, silnik pracuje bez problemów na benzynie i gazie. Skrzynia świetnie zmienia biegi. Problemu nadmiaru rdzy nie ma.
Nadmienię, że w przed kupnem w 2010 pojechałem do ASO żeby mi sprawdzili auto dokładnie. Żadnych luzów, potwiedzona jednolita grubość lakieru, parę pierdółek do zrobienia wynaleźli, które w większości zrobiłem. Żadnych błędów w komputerze. Mimo 10 lat i 218 tys. km, autko lepiej wygląda i jeździ niż niektóre KJty z 2006 które oglądałem.
Na dodatek mam pełny wydruk co było robione z autem w ASO BMG w Gdyni, na pozostałe rzeczy faktury. Co sam robiłem - to napisałem.
Generalnie wpakowałem w auto sporo uczucia (wieczory w garażu) i kasiory. Auto kupiłem używane za podobną kwotę, sporo w nie zainwestowałem jak widać. Mam nadzieję, że cena jest sensowna w porównaniu z "bezwypadkowymi" autami z USA lub KJtami z "oryginalnym przebiegiem".
Ceny do drobnej negocjacji dla zdecydowanych, niemarudzących i szybkich kupców, tylko po obejrzeniu auta. Naprawdę poza tym co napisałem nie wiem do czego się przyczepić. Auto jest zadbane, solidne, wygodne.
Dobra, to tyle. Ktoś chce, proszę dzwonić i przyjeżdżać. Jazda testowa gratis. Mogę podłączyć komputer w celu diagnostyki. Jak ktoś chce, to wizyta w dowolnie wybranym warsztacie w celu sprawdzenia stanu (na koszt kupującego) - ale obawiam się że nic nowego poza tym co napisałem się tam nie dowiecie. Parę km ode mnie jest ASO Frelik (Toruń) jak ktoś ma zbędne 3 stówki.
Dzwoniąc powołajcie się na to forum i w miarę możliwości nie mówcie "per pan". Poza forum wystawiam z wyższą ceną.
Cena dla forumowiczów, znajomych i znajomych znajomych: 27,900 PLN
tel. 888567227
Zmiana ceny: w związku z pewnymi okolicznościami muszę przyspieszyć sprzedaż. Cena: 25,000 PLN, dorzucam osłonę silnika.
i masz niedaleko,zaledwie 1,5h autostradą
Ja to auto polecam! Nie jezdzij i nie szukaj,masz na tacy

kopia oigloszenia
Sprzedaję mojego pierwszego Jeepa - Cherokee KJ. Bo motanie tego auta w trudny teren to zbyt nietypowa i kosztowna sprawa. Kupiłem właśnie XJta z 88 i tyle, wolałbym w niego zainwestować. No i ten KJ zbyt ładny jest w teren... Szkoda go. Co nie znaczy że nie jest dzielny jak trzeba - z piachem, błotem, śniegiem radzi sobie świetnie.
Więcej zdjęć tutaj: http://gallery.me.com/michalf/100098
Dobre auto w trasę (bo dość ekonomiczne z LPG), turystyczny off-road i dłuższe wyjazdy. Najważniejsze - niezawodny. Zero problemów, a zimą nieoceniony.
Poprzedni właściciel używał go jako auta firmowego (trasy po Polsce) i prawie wszystkie naprawy i serwisy w ASO w Gdyni w BMG - mam wydruki i faktury. Szukałem KJta przez parę miesięcy i muszę przyznać że ten to rodzynek w porównaniu z padakami jakie oglądałem, zarówno mechanicznie jak i estetycznie.
Szczegóły auta:
- rok produkcji: 2001, modelowy: 2002
- przebieg: 218000 km
- wersja europejska (!!!)
- wersja Sport dodatkowo doposażona
- zielony metalik
- silnik jedynie słuszny 3.7 V6
- skrzynia 45RFE (od 2003 były już słabsze 42RLE) - ta jest zdecydowanie mocniejsza i wg Qby szybciej zmienia biegi
- reduktor 242 (to ten lepszy) z pozycjami: 2WD, Part Time (blokada centralnego dyferencjału), Full Time (jazda 4x4 po asfalcie), 4LO (zapięty reduktor i blokada)
- most tylny Chrysler 8.25, przód to co wszystkie KJ czyli Dana 30a
- ABS
- sekwencyjna instalacja LPG BRC, do butli wchodzi 70 litrów, starcza w trasie na prawie 500 km
- tapicerka materiałowa
- światła przeciwmgłowe
- grzałka ogrzewania bloku silnika Defa (można podpiąć 230 V na 2 godziny przed startem zimą)
- LSD w tylnym moście (ale podejrzewam że tarczki już zatarte, bo nie zauważyłem żeby działało)
- seksowne owiewki na szyby w drzwiach
- uchwyty ISOFIX na tylnych siedzeniach (do fotelików dziecięcych)
- komplet dywaników gumowych i welurowych
- felgi 17" alu z oponami Nexen Roadstone Roadian HP, przebieg podobno 10 000 km (kupiłem z nimi)
- lakier, plastiki oryginalne, w świetnym stanie jak na 10-letnie auto, lekkie rysy od gałęzi
- silnik pięknie mruczy i ładnie się zbiera
- skrzynia bezproblemowa
- nie ma problemu z rdzą
- od Limiteda różni się tylko: brakiem tapicerki skórzanej, sterowania radia w kierownicy, tempomatu i lakieru na nadkolach.
Naprawiłem i wymieniłem
- wymieniłem zaworek PCV (sprężynka nie odbijała poprawnie)
- wycieraczki Bosh
- korek płynu chłodniczego (nie trzymał ciśnienia)
- wymiana osłony prawego drążka kierowniczego
- mały wyciek gazu na jednym z przewodów
- nowy akumulator
- wymieniłem 2 zapieczone śruby od dolnych przednich wahaczy (urwane w czasie geometrii)
- nowe świece Autolite platynowe
- światła drogowe Philips NightGuide
- wszystkie nakrętki do kół nowe - stare miały zły gwint
- wymieniłem przepalone żaróweczki oświetlenia zegarów
Usprawniłem:
- konsola podsufitowa (z Jeepa WJ) + czujnik temperatury zew. na grillu
- adapter do podpięcia iPod lub iPhone (do oryginalnego radia, emuluje zmieniarkę CD) - opcja +300 PLN
- immobilizer Zero GHz
- katalizator Magnaflow 94006, tłumik Magnaflow 11256 2.5" - ładny dźwięk, mam wrażenie że silnik bardziej narwisty jest
Serwisowałem:
- wymienione wszystkie płyny około 8000 km temu, w grudniu
- w mostach: Motul Gear 75W140
- silnikowy: Valvoline SynPower 5W30, filtr Mann (2 razy zmieniałem)
- filtr powietrza Filtron
- oryginalny Mopar ATF+4 + 2 nowe filtry w skrzyni biegów
- ATF+4 w reduktorze
- płyn wspomagania STP
- nowy hamulcowy (nie wiem jaki)
- wymienione klocki przód, przetoczone tarcze
- chłodniczy Prestone
- dokładnie wyczyszczona przepustnica i okolice
- nabita klimatyzacja
- komora spalania wyczyszczona przez napsikanie Mopar CCC
- zakonserwowane podwozie warstwą bitumiczną
- parę razy geometria
Co z nim nie tak:
Tu podaję uczciwie (choć to ryzykowne), bo jak ktoś przyjedzie oglądać to i tak wprawnym okiem zobaczy. A pamiętam jak mnie wk…wiało jak przejeżdżałem 400 km tylko po to żeby obejrzeć kupę złomu, która w opisie i w rozmowie ze sprzedającym opisywana była "jak nówka". Oszczędzę też czasu na szukanie "do czego by się tu przyczepić" potencjalnym kupcom. Wierzę że lista jest kompletna i obejmuje też pierdoły. Większość sprzedawców zamiotłaby takie wady pod dywan i w ogóle nie wspominała.
- lekko zarysowany lakier, raczej od gałęzi. da się spolerować (już tak miał jak kupowałem, chociaż parę moich rys też jest). w tej chwili jest położony wosk więc rysy są bardzo mało widoczne
- lekko porysowane nadkola plastikowe, jedna dziurka w prawym przednim (już tak miał)
- parę rysek na plastikach w środku
- tapicerkę można by wyprać, albo od razu obić skórą
- na wybojach telepie coś w tylnej klapie (już tak miał, miałem naprawiać ale się przezwyczaiłem) - wg forów zagranicznych częsta przypadłość, podobno kwestia zamka. zamykanie szyby wymaga lekkiej wprawy
- małe otarcie po lewej stronie tylne drzwi na samym dole - podobno na parkingu ktoś wjechał w auto (już tak miał jak kupowałem)
- lekkie pocenie przy przednim dyfrze (nic nie kapie i oleju nie ubywa nawet)
- ślady po wycieku w okolicach uszczelki miski olejowej (nie powiększa się)
- teleskopy nie trzymają klapy silnika
- lekko zarysowana przednia szyba i boczna kierowcy
- brak gałeczki w oryginalnym radiu od balansu przód/tył, sklejona gałeczka głośności
- przetarta skóra na kierownicy
- z oryginalnych napisów "Jeep", "4x4", "3.7" i innych schodzi chrom - co świadczy również o oryginalności lakieru
- wydech jest nieco głośniejszy od fabrycznego, warto by wyciszyć okolice bagażnika
Poza tym naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Myślę że jak na 10 lat to nieźle!
Przez prawie rok auto miało założony lift ponad 3" i opony KL71, ale w "terenie" wyłącznie rekreacyjnie, i to bardzo. Przywróciłem fabryczne zawieszenie, zrobiłem geometrię i wszystko jest OK. Autem jeździłem w krótkie i długie trasy (najdalej do Brukseli). Bez problemu. Odpala zawsze za pierwszym razem, nawet zimą przy -20. Nie katowałem w terenie - drobne błoto i piach. Zimą niezastąpiony, szczególnie jak mi zapomną osiedla odśnieżyć.
Auto prowadzi się genialnie, silnik pracuje bez problemów na benzynie i gazie. Skrzynia świetnie zmienia biegi. Problemu nadmiaru rdzy nie ma.
Nadmienię, że w przed kupnem w 2010 pojechałem do ASO żeby mi sprawdzili auto dokładnie. Żadnych luzów, potwiedzona jednolita grubość lakieru, parę pierdółek do zrobienia wynaleźli, które w większości zrobiłem. Żadnych błędów w komputerze. Mimo 10 lat i 218 tys. km, autko lepiej wygląda i jeździ niż niektóre KJty z 2006 które oglądałem.
Na dodatek mam pełny wydruk co było robione z autem w ASO BMG w Gdyni, na pozostałe rzeczy faktury. Co sam robiłem - to napisałem.
Generalnie wpakowałem w auto sporo uczucia (wieczory w garażu) i kasiory. Auto kupiłem używane za podobną kwotę, sporo w nie zainwestowałem jak widać. Mam nadzieję, że cena jest sensowna w porównaniu z "bezwypadkowymi" autami z USA lub KJtami z "oryginalnym przebiegiem".
Ceny do drobnej negocjacji dla zdecydowanych, niemarudzących i szybkich kupców, tylko po obejrzeniu auta. Naprawdę poza tym co napisałem nie wiem do czego się przyczepić. Auto jest zadbane, solidne, wygodne.
Dobra, to tyle. Ktoś chce, proszę dzwonić i przyjeżdżać. Jazda testowa gratis. Mogę podłączyć komputer w celu diagnostyki. Jak ktoś chce, to wizyta w dowolnie wybranym warsztacie w celu sprawdzenia stanu (na koszt kupującego) - ale obawiam się że nic nowego poza tym co napisałem się tam nie dowiecie. Parę km ode mnie jest ASO Frelik (Toruń) jak ktoś ma zbędne 3 stówki.
Dzwoniąc powołajcie się na to forum i w miarę możliwości nie mówcie "per pan". Poza forum wystawiam z wyższą ceną.
Cena dla forumowiczów, znajomych i znajomych znajomych: 27,900 PLN
tel. 888567227
Zmiana ceny: w związku z pewnymi okolicznościami muszę przyspieszyć sprzedaż. Cena: 25,000 PLN, dorzucam osłonę silnika.
Naprawa sam. Jeep
Części do Jeepów-silniki skrzynie mosty reduktory
do ZJ,XJ WJ,KJ
tel. 794-684-655
Części do Jeepów-silniki skrzynie mosty reduktory
do ZJ,XJ WJ,KJ
tel. 794-684-655
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
dzieki za ogloszenie
bardzo powaznie biore go pod uwage.czy 180-190 tys km na gazie to sporo dla tego silnika czy jeszcze nie panikowac?

opel monterey 3.2 byl,teraz cherokee kj
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Zapytaj gazowników jak ten silnik to znosi - w warsztacie gdzie najczęściej zagazowują amerykańce.
Czasem zawias - ogólnie Dziadek
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
lepiej jeździć czymś takim niż np pordzewiałym , wybuchającym co chwila i niebezpiecznym podczas wypadku np starym patrolempppat pisze:a po co komu takie gówno ?
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
Grzesiu lepiej......z twojego punktu widzenia 

Re: uwaga na cherokee z tego ogloszenia
ba , nie tylko, jak się szerzej rozejrzeć
no chyba ,ze tylko dookoła komina

no chyba ,ze tylko dookoła komina

Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Diffland Classic Car .pl
i wiele innych )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość