
Szukam kogos kto wykonal owa czynnosc i moglby sie podzielic doswiadczeniami.
Thx from mountains

Moderator: Mroczny
A gdyby opuscic caly resor, tzn. o tyle o ile wydluzony jest wieszak, opuscic tylne mocowanie resora?żeber pisze:przód niestety jest gorszy
jak wydłużysz wieszak to zmienisz kąt zwrotnic, czyli przestanie się prowadzić
niezbędne są kliny pod resor
Jak to? Zmniejszyla sie Vmax od sameg iftu? Czemu? Czy po prostu strach bylo jezdzic powyzej jakiejs predkosci?Jasiu pisze:ad.3 - przez chwilę jeździłem na oponach szosowych z tak podniesionym samochodem - zmiany niewielkie m.in. niższa prędkość maksymalna
Znaczy dac wieszak dluzszy 5''-6'', czy resory klepac? A nie zrobilo sie zawiesznie twardsze jak resory wyklpeales? A nie opadaja aby?Jasiu pisze:ad.5 proponuję podnieść yj o 2,5'' do 3'' na zawieszeniu
Nie wiem czemu, może dlatego że większy opór był stawiany. Po prostu zauważyłem spadek prędkości maksymalnej. Po zmianie na 33'' to wogole ciężko określić jaka jest vmax, a jej osiągnięcie jest niewskazane dla osób o słabych nerwach.DanielF pisze:Dzieki za info, ale ciagle pare pytan.
Jak to? Zmniejszyla sie Vmax od sameg iftu? Czemu? Czy po prostu strach bylo jezdzic powyzej jakiejs predkosci?Jasiu pisze:ad.3 - przez chwilę jeździłem na oponach szosowych z tak podniesionym samochodem - zmiany niewielkie m.in. niższa prędkość maksymalna
Nie na wieszakach to podnieś o jakies 3/4'' czyli wieszak dłuższy o 1,5'' a resztę to załatw klepaniem resorów.DanielF pisze:Znaczy dac wieszak dluzszy 5''-6'', czy resory klepac? A nie zrobilo sie zawiesznie twardsze jak resory wyklpeales? A nie opadaja aby?Jasiu pisze:ad.5 proponuję podnieść yj o 2,5'' do 3'' na zawieszeniu
ty no ja cię prosze jak go liftniesz na wieszakach to przy maksymalnym dobiciu resor się oprze jak zawsze o jakiś tam odbój tyle że z jednej strony ktoś mu wpitolił mega wieszak z 4" liftem i ni ma CH żeby taki resor (od złej biedy) tylko szybciej siadł. w gorszym wypadku się złamie i niech cię wtedy ręka boska broni a matka św. ma w opieceżeber pisze:tył możesz liftować do woli i nie będzie przeszkód
przód niestety jest gorszy
jak wydłużysz wieszak to zmienisz kąt zwrotnic, czyli przestanie się prowadzić
niezbędne są kliny pod resor
ja zrobilem taki lift zawieszenia poprzez przeklepanie resorow, dolozenie nowego piora oraz dluzszych i twardszych amortyzatorow. doszly tez dluzsze wieszaki. wyszlo jakies 3 cale.Jasiu pisze:Ja zrobiłem
ad.5 proponuję podnieść yj o 2,5'' do 3'' na zawieszeniu i o 2'' na budzie i wstawić MT 33'' a dopiero wtedy będzie nieźle jeździł. Wyższe liftowanie yj - powyżej 3,5; 4 '' grozi skutkami opisanymi przez Hajdiego.
u mnie tez tak jest, co zauwazylem ostatnio. i to jak pisalem powyzej, po samym lifcie zawieszenia, auto zbiera sie wolniej. i to na oponach 31, na ktorych jezdzilem przed liftem.Nie wiem czemu, może dlatego że większy opór był stawiany. Po prostu zauważyłem spadek prędkości maksymalnej.
wlasnie ... dwojka. kupilem auto juz na 31 calach i od poczatku byl problem z ta dwojka. nawet przed liftem. haczyla moze nie o fotel, ale o ten kolnierz, co jest na dole dzwigni. taki zgrzyt jest. masz na to wytlumaczenie jakies?i dźwignia biegów - może być problem z wrzuceniem 2 biegu bo haczy o fotel. Poza tym jest to proste łatwe i przyjemne. A tak na koniec to 33 wcale nie muszą być szersze, ja mam 33x10,5x15 i też jeżdzą (odpadł problem z flarami).
To ja może napiszę mniej zorientowanym żeby oszczędzić innym niespodzianek na drodze.hajdi pisze:tak tak pamietaj o drazku bo my najpierw grzalismy na drawsko 140 po czarnym a potem nam nagle w terenie przy 20 spadlo i bylo by male bum.
A dokladnie jak to zrobic? Siakies metalowe dystansy miedzy rame a plyte?Jasiu pisze:AHA i najważniejsze! Przy podnnoszeniu zawieszenia na wieszakach i po przeklepaniu resorów trzeba opuścić płytę pod reduktorem jakieś 2,5 do 3 centymetrów- nie będzie wibracji a i krzyżaki dłużej wytrrzymają.
a te 33x10.5 nie obcieraja Ci o resory jednak? chyba, ze zmniejszyles jak piszesz promien skretu poprzez ogranicznik.Jasiu pisze: Mam opony BFG o szerokości 10,5 i dla mojego silnika 2,5 l są chyba lepsze niż o szerokości 12,5. Opona jest na zwykłej standardowej feldze 7''bez offsetu - czyli odpada koszt nowych felg - jedyna zmiana to regulacja ogranicznika skrętu no i co za tym idzie troszkę mniejszy promień skrętu. Opony 31*10,5*15 i 33*10,5*15 są według mnie tej samej szerokości tylko różnią się średnicą - ich szerokość to dokładnie 10,5 cala.
Cos w tym rodzaju, ja dałem po 2 nakrętki M10, które robią za dystansy i dłuższe sruby.DanielF pisze:A dokladnie jak to zrobic? Siakies metalowe dystansy miedzy rame a plyte?Jasiu pisze:AHA i najważniejsze! Przy podnnoszeniu zawieszenia na wieszakach i po przeklepaniu resorów trzeba opuścić płytę pod reduktorem jakieś 2,5 do 3 centymetrów- nie będzie wibracji a i krzyżaki dłużej wytrrzymają.
po kolei:Przemek wawa pisze:a te 33x10.5 nie obcieraja Ci o resory jednak? chyba, ze zmniejszyles jak piszesz promien skretu poprzez ogranicznik.Jasiu pisze: Mam opony BFG o szerokości 10,5 i dla mojego silnika 2,5 l są chyba lepsze niż o szerokości 12,5. Opona jest na zwykłej standardowej feldze 7''bez offsetu - czyli odpada koszt nowych felg - jedyna zmiana to regulacja ogranicznika skrętu no i co za tym idzie troszkę mniejszy promień skrętu. Opony 31*10,5*15 i 33*10,5*15 są według mnie tej samej szerokości tylko różnią się średnicą - ich szerokość to dokładnie 10,5 cala.
u mnie 31x10.5 na feldze 7-ce oryginalnej pipowskiej obcieraja koszmarnie, i skret o 90 stopni musze robic na dwa razy.
sie zastanawiam, jakby jednak dac felge z et ujemnym np -5 czy -10, i opone 33x10.5, to musialbym regulowac ogranicznik skretu?
z tabelki opon bfg wynika, ze 33x10.5 ma 269x831 mm (szerokosc/srednica/max), a 31x10.5 odpowiednio 289x791 mm.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość