Auto na przeprawy, od jakiego zacząć, proszę o porady.

[mackabi]

Witam, jestem nowy w temacie, od lat ciągnie mnie do tego hobby, interesują mnie rajdy przeprawowe, proszę o poradę od jakiego auta warto zacząć przygodę.
rozważałem zakup jeepa xj 4.0 benzyna. Ale chciałbym poznać Wasze zdanie jako fachowców i doświadczonych w temacie.

[suzi4WD]

Fachowcem nie jestem ale z obserwacji własnych, nie zawsze trzeźwych, zacząłbym od takiego które można porzucić.
W razie czego.
Jak wkurw lokalesów górę weźmie.

[Sygma]

XJ 4.0 to dobra baza wyjściowa do przebudowy auta pod takie "zastosowanie".

[klucz13]

XJ 4.0 to dobra baza wyjściowa do przebudowy auta pod takie "zastosowanie".

- rzekł miszcz świata i najbliższej okolicy w objeżdżaniu komina do połowy

[Sygma]

wniosłeś coś do tematu

[mackabi]

XJ 4.0 to dobra baza wyjściowa do przebudowy auta pod takie "zastosowanie".

Ok, proszę napisać jaka skrzynia ma lepsze zastosowanie do przepraw w terenie, automatyczna czy manualna?

Pozdrawiam serdecznie.

[klucz13]

wniosłeś coś do tematu

yhy chyba nie zatrybisz co

[Sygma]

XJ 4.0 to dobra baza wyjściowa do przebudowy auta pod takie "zastosowanie".

Ok, proszę napisać jaka skrzynia ma lepsze zastosowanie do przepraw w terenie, automatyczna czy manualna?

Pozdrawiam serdecznie.

automatyczna
ale musisz wyprowadzić jej odpowietrzenia, podobnie jak i mostów

[sikorek102]

Zdecydowanie XJ 4,0 z japońskim automatem.
Myśle, ze najlepszy stosunek ceny do jakości.

[tkocy20]

trudno Ci będzie uzyskać konstruktywne odpowiedzi bo Twoje pytanie jest zbyt ogólne. I tak odpowiedzi będą mocno subiektywne bo prawie każdy z nas ma swoje wypracowane jedyne słuszne stanowisko
ale do jakiejkolwiek wartościowej odpowiedzi potrzebne są następujące podpowiedzi:
1. ile masz kasy na cały projekt (zakup plus przeróbka)
2. w czym chcesz jeździć? wyczyn, extrem elektryk, extrem mechanik?
3. jakie są Twoje własne przemyślenia (bo samochód ma być dla Ciebie przyjemnością a nie narzuconym jak za karę rozwiązaniem)

generalnie jak się zaczyna to najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest Suzuka, piszę tak choć jej nigdy nie miałem ale gdybym zaczynał od nowa byłaby to Suka

[Adamo]

Na przestrzeni lat sporo osób uważało, że XJ jest świetnym autem do przepraw.
Kolejność zdarzeń wyglądała tak:
1. Zakup
2. Kupa kasy na przystosowanie żeby jakoś jechało i dojechało do mety w całości.
3. Frustracja, że winda elektryczna nie robi w porównaniu do mechaników, a w aucie ciągle coś klęka.
4. Sprzedaż za 1/3 włożonej kasy.
5. Zakup i przebudowa innego auta.

[Sygma]

Z tym klękaniem to nie przesadzaj.
Jeżeli auto jest dobrze zrobione i właściwie naprawiane.... to nic nie ma prawa klęknąć
a na pewno nie to, co może uniemożliwić jazdę.

Jeżeli ktoś robi "po taniości", drutem i byle jak..
do tego zamiast techniką jazdy nadrabia butem do oporu... to biorąc po uwagę moc silnika.. można coś uszkodzić.

[tkocy20]

..... nic nie ma prawa klęknąć
zabawny jesteś
nie licząc całego układu przeniesienia napędu, ale to przecież nie zatrzyma samochodu jak piszesz!

[Sygma]

a co niby ma tam klęknąć ?
jak ktoś jest kretynem... oraz zakłada simexy na seryjne zawieszenie nie potrafiąc jeździć
to biorąc pod uwagę moc auta zapewne uda mu się coś urwać, jak jedno koło przy pełnym bucie zawadzi o coś, co się mu nie podda..

ale to wina auta czy kierownika co nie ogarnia tematu ?

jak chce tak się bawić
to inwestuje się w wzmocnienia mostów w wersji "dla idiotów" i problem rozwiązany

[Adamo]

a co niby ma tam klęknąć ?
jak ktoś jest kretynem... oraz zakłada simexy na seryjne zawieszenie nie potrafiąc jeździć
to biorąc pod uwagę moc auta zapewne uda mu się coś urwać, jak jedno koło przy pełnym bucie zawadzi o coś, co się mu nie podda..

ale to wina auta czy kierownika co nie ogarnia tematu ?

jak chce tak się bawić
to inwestuje się w wzmocnienia mostów w wersji "dla idiotów" i problem rozwiązany

Gość w pierwszym poście napisał, że chce jeździć w rajdach przeprawowych, a nie po polnych drogach.
Bez konkretnej opony nie ma tam co szukać, a to auto tego nie uniesie...
Tak z ciekawości... Jechałeś kiedyś w rajdzie przeprawowym? Ale takim konkretnym, a nie tylko z nazwy...

[Sygma]

Tak, jechałem... jako pilot.
Mój XJ zupełnie nie nadaje się do tego.

Kolega jak chce samochód do rajdów.. to zapewne liczy się z tym, że seryjnym nie pojedzie
i musi go odpowiednio przygotować.
Wydaje się to oczywiste.. ale jak często widzę, mało do kogo to dociera.

Darek Suchorz swego czasu miał XJ 3D
koła nalewki simexo-podobne 33"
mosty seryjne (po za przełożeniami)
jeździł w różnych imprezach... i niczego nie urwał
można ? można.. jak się potrafi

[Adamo]

Tak, jechałem... jako pilot.
Mój XJ zupełnie nie nadaje się do tego.

Kolega jak chce samochód do rajdów.. to zapewne liczy się z tym, że seryjnym nie pojedzie
i musi go odpowiednio przygotować.
Wydaje się to oczywiste.. ale jak często widzę, mało do kogo to dociera.

Darek Suchorz swego czasu miał XJ 3D
koła nalewki simexo-podobne 33"
mosty seryjne (po za przełożeniami)
jeździł w różnych imprezach... i niczego nie urwał
można ? można.. jak się potrafi

Chyba mamy inne pojęcie o definicji rajdu przeprawowego
Przez 7 lat jeździłem w rajdach organizowanych w górach w klasie Extrem...
Zdarzały się takie gdzie po odcinku nocnym startowało 5 aut, które przetrwały...
Ten Jeep ze zdjęcia nigdy nawet nie widział takiej trasy

[Sygma]

No to do takich rajdów buduje się zmoty.. a nie delikatnie (czy mniej delikatnie) przerabia seryjne auta.

[Adamo]

No to do takich rajdów buduje się zmoty.. a nie delikatnie (czy mniej delikatnie) przerabia seryjne auta.

W zasadzie tak... ale kilka sezonów jeździłem np. Patrolem K-160 ze SPOA, kołami 37" , klatką i mechanikiem...Dawał radę i nigdy nie klękł Jako były posiadacz trzech Jeepów subiektywnie uważam, że nie przetrwały by 1/3 tego co przeżył ten Parch
Więc lepiej inwestować w coś co jest bardziej rozwojowe niż Jeep

[Sygma]

Podejrzewam, że kolega zakładający temat nie szuka auta wymagającego klatki...
a bardziej coś takiego jak wstawiłem.

Dlaczego ?
Bo takie osoby doskonale wiedzą co potrzebują....

[Adamo]

Podejrzewam, że kolega zakładający temat nie szuka auta wymagającego klatki...
a bardziej coś takiego jak wstawiłem.

Dlaczego ?
Bo takie osoby doskonale wiedzą co potrzebują....

Doświadczenie uczy, że albo się szybko zrazi albo niebawem będzie potrzebował lepszego auta...
Łatwiej jest wtedy jak to co posiadasz jest odpowiednią bazą do dalszego budowania
Aktualne moje auto zostało zrobione bezproblemowo z Parcha
http://www.yaroo4x4.pl/naszerealizacje?id=20
Z XJ-ta bym tego nie zrobił

[misman]

Ale tam żadnego auta nie ma...

[mackabi]

trudno Ci będzie uzyskać konstruktywne odpowiedzi bo Twoje pytanie jest zbyt ogólne. I tak odpowiedzi będą mocno subiektywne bo prawie każdy z nas ma swoje wypracowane jedyne słuszne stanowisko
ale do jakiejkolwiek wartościowej odpowiedzi potrzebne są następujące podpowiedzi:
1. ile masz kasy na cały projekt (zakup plus przeróbka)
2. w czym chcesz jeździć? wyczyn, extrem elektryk, extrem mechanik?
3. jakie są Twoje własne przemyślenia (bo samochód ma być dla Ciebie przyjemnością a nie narzuconym jak za karę rozwiązaniem)

generalnie jak się zaczyna to najbardziej uniwersalnym rozwiązaniem jest Suzuka, piszę tak choć jej nigdy nie miałem ale gdybym zaczynał od nowa byłaby to Suka

Witam ponownie i dziękuję za podpowiedzi:
odpowiadam na pytania:
1. chciałbym wydać 20000 na samochód i mam 10000 w zapasie na doinwestowania, zastanawiałem się nad kupnem już przerobionego xj.
2. Lubię przeprawy po ciężkim terenie, błoto, woda itp, nie jestem wyczynowcem i nie do końca zależy mi na zaciekłej rywalizacji. Bardzo lubię jazdę po terenach górskich, uwielbiam w ogóle góry i spędzam tam zawsze 1 wiosną oraz styczeń i luty, chciałbym aby auto dawało tez sobie radę w ziomowych górskich leśnych klimatach.
3. Auto miałem kupić już 4 lata temu, no ale pojawiły się ważniejsze klimaty rodzina, mieszkanie, potem już prawie prawie i pojawił się największy mój Skarb - Synek - ma już prawie 4 latka. Mi lata też uciekają, mam już 36 . Więc w końcu chciałbym spełnić swoje marzenie i kupić autko i pojeździć dla przyjemności. Aktualnie posiadam kie sportage. Chciałbym aby auto dawało mi dużo przyjemności z jazdy. JEEP CH XJ zawsze był moim marzeniem, jest piękny sam w sobie i duży. Od auta oczekuję przyjemności i rozwijania swojej pasji.
Jeszcze raz dziękuję i proszę o dalsze podpowiedzi, mam nadzieję że moje odpowiedzi pomogą w rozwinięciu wątku.
Pozdrawiam
Krzysztof

[Dżem]

Aktualne moje auto zostało zrobione bezproblemowo z Parcha
http://www.yaroo4x4.pl/naszerealizacje?id=20
Z XJ-ta bym tego nie zrobił

Ja tam tu żadnego auta nie widzę. Tzn. kiedyś autem był a teraz? To gdzie tu siatkę z kanapkami położyć i termos z zileskiem dla geriatryka

[Adamo]

Ale tam żadnego auta nie ma...

Jest na pierwszym zdjęciu Tylko troszkę niekompletne