Czas na zmiany Z UAZIKA NA JEEPKA

[barthez008]

Witam
Mam do was Panowie pytanie odnośnie tych Waszych sprzętów. Ja osobiście jestem na razie posiadaczem Uaza jednak z coraz to większym entuzjazmem oglądam się za jakimś Jeepkiem. Interesował by mnie Cherokee tylko oczywiście ten starszy model. Chciałbym się coś nie coś od Was dowiedzieć na jego temat. Które silniki byście polecali jeśli chodzi o moc, o jego eksploatację, awaryjność, niezawodność etc. Chciałbym też się dowiedzieć, która skrzynia jest lepsza. Widziałem kilka tematów, w których większość bardziej przychylna była do automatów jednak ja wolał bym manual. Możecie mi również napisać jak wygląda mniej więcej spalanie tego autka.
Mnie jak na razie zainteresował taki sprzęcik http://otomoto.pl/jeep-cherokee-C31508504.html
Co wy o nim myślicie???
Dodam tylko, że ja nie potrzebuje teraz samochodu do jakiegoś wielkiego terenu. Teraz interesują mnie bardziej wyprawy do lasu, jazda po piasku oraz po sporych zaspach śniegu
Wiem, że nie jest to zbyt duża cena jednak wolał bym teraz wydać mnie a w razie swoich własnych potrzeb samemu ulepszać samochód w różne drobiazgi, pierdoły i takie tam...

[Sygma]

musi być diesel ?

najsensowniejszym silnikiem jest 4.0 z automatem AW4

[barthez008]

Nie no ogólnie diesel być nie musi choć nie ukrywam, że bardziej bym go preferował, ponieważ jazda na benzynie może mnie sporo kosztować.
Co do tego silnika i skrzyni, które zaproponowałeś to czy mógłbyś trochę rozwinąć swoją myśl i napisać dlaczego akurat ten był by według ciebie najlepszy???

[Sygma]

jak kupisz VM'a i zrobisz w nim remont.. czyli władujesz ze 3k
do tego będziesz lał dobry olej 5/40 a nie tanią berbeluchę
to przez 100k nie będziesz się przejmował silnikiem


dlaczego ten silnik i automat ?
bo skrzynia bardzo udana, ładnie zmienia biegi i świetnie współpracuje z tym silnikiem
miło się jeździ i na asfalcie i w terenie

[barthez008]

No dobra to już wiem coś więcej.
Ja ogólnie jestem bardziej przychylny do diesla ze względu na mniejsze koszty związane z tankowaniem tego samochodu. Wydaje mi się, że jak kupie takiego benzyniaka to ja zbankrutuje na samym laniu do baku tego samochodu (każdy wie, że jak człowiek się w terenie zacznie bawić to nim wyjedziesz z jednej dziury to zapali ci się kontrolka i....). No ale dobra bo ja teraz tak jak mówiłem częściej będę jeździł po jakiś leśnych drogach, i pytanie jak tam wygląda spalanie?? U mnie założenie gazu raczej nie wchodzi w grę, ponieważ mam z nim zbyt dużo złych doświadczeń.
Napiszcie mi, który z tych diesli był by najlepszy?? I ogólnie to jaki tkwi w nich problem?? Dlaczego mają aż tak złą opinię??
Co do skrzyni to jednak automat jest lepszy?? Pytam jeszcze raz dlatego, że ja bardziej przychylny jestem do manuala.
I jak sprawa w tych autach wygląda z reduktorem. Czy jest on taki sam w jednej i drugiej skrzyni?? Oraz czy jeśli się zakopie i dopiero wtedy włączę napęd na 4 koła to zaczną one od razu mielić czy trzeba przejechać z 0,5 m aby wszystko się ładnie zazębiło??
Pozdrawiam

[Sygma]

nie ma za dużego wyboru... bo były tylko dwa diesle w historii modelu
stary 2.1 by Renault
i 2.5 VM o którym krążą już legendy dotyczące awaryjności

ja bym brał zdecydowanie VM'a ... i zainwestował w RAZ a dobrze w jego remont
i problem się rozwiązuje jak pisałem na 100k km a może i więcej (z jakiej części Polski jesteś ?)

reduktor w 2.5 VM był w model 231 czyli bez centralnego mechanizmu różnicowego
skrzynie biegów tylko manulane 5-cio biegowe
tylny most D35 w bogatych wersjach z LSD

co do samego zapinania 4x4
możesz to zrobić w czasie jazdy i działa natychmiast

[barthez008]

Ja jestem z centrum Polski blisko Łodzi.
Już wiem coraz więcej... czyli działanie napędu w Jeepie jest bardzo podobne do działanie napędu w Uazie z tą tylko różnicą, że w Uazie musiałem niekiedy wysiadać z samochodu i załączać sprzęgiełka przy kołach.
A czy jest możliwe używanie reduktora bez napędu 4x4??

Czyli te silniki 2,5 VM mają tylko skrzynię manualną... no to mi by to odpowiadało .
Ale powrócę jeszcze na chwilę do tych skrzyni automatycznych, ponieważ każdy je tak zachwala. Czy one na prawdę tak dobrze się sprawują?? Jak wygląda ich działanie w terenie?? no bo pewnie jest tam jakieś przełożenie terenowe.... tylko co jak taka skrzynia dostanie np. większych obrotów, czy zmieni wtedy bieg na wyższy czy będzie go w miarę utrzymywała?? No bo tak myślę, że będzie np. już 3 dodam trochę gazu i czy wtedy taka skrzynia zmieni mi ten bieg wyższy czy nie?? Jak to jest?? Nie wiem czy dobrze to wszystko sformułowałem ale tak mniej więcej może mnie zrozumiecie o co mi chodzi....

[Grabo]

Nie można używać przełożenia redukcyjnego bez napędu na 4 koła.

Skrzynia automatyczna ma 4 biegi i blokade konwertera. Sterowana jest elektronicznie. Jak dasz pedał do podłogi, to redukuje, ciągnie do odcięcia i dopiero zmienia bieg na wyższy... jeśli zaś delikatnie dodajesz gazu to wtedy może obejść się bez redukcji i wcześniej zmienić bieg (przy niższych obrotach) - to tak ogólnie. Skrzynia nie ma jednego trybu pracy, że zawsze zmienia bieg przy takich czy takich obrotach, tylko robi to w zależności od sytuacji.

[barthez008]

Aha no ok... dzięki.
Kupił bym sobie tego dieselka 2,5. Tylko czytam różne fora no i cienko on wypada. Nie wiem do końca czym to jest spowodowane ale najprawdopodobniej jego rzekomą awaryjnością.
Czy mógłby się wypowiedzieć jego dawny lub obecny właściciel jak tam sprawa u niego akurat wyglądała??
Pozdrawiam

[tomek 79]

jak nie lubisz uprzykrzac sobie zycia to szukaj 4.0 na gazie

inna opcja to czysta desperacja,i szukanie wrazen

pomysl zechla tyle gazu co ropy

jaki sens

[Sygma]

eee... VM nie weźmie więcej niż 10 litrów
no chyba, że jakieś przeprawy

do lasu tez nie trzeba nie wiadomo czego
2" podnieść + 30" koła na dobrym AT i styka

[Sygma]

Tylko czytam różne fora no i cienko on wypada.

jak kupisz dojechanego i naprawiasz drutem i po taniości...
to tak będzie wypadał

dlatego napisałem
kupisz VM'a to zrób co masz zrobić w silniku

na śląsku jest chłopak co z zamkniętymi oczami rozkłada i składa te silniki...
zrobisz go RAZ i po problemie


gdyby do VMa był automat i reduktor 242 to pewnie bym takiego kupił

[barthez008]

ahhh no ok tylko,że koszt zrobienia takiego silnika zamknie się w jakiej kwocie??
No a to napiszcie mi jak wygląda spalanie takiego 4-litrowego smoka.
Ile bierze on gazu no i ile potrzebuje benzyny zanim przejdzie na gaz... oczywiście tak mniej więcej.

[tomek 79]

eee... VM nie weźmie więcej niż 10 litrów
no chyba, że jakieś przeprawy

do lasu tez nie trzeba nie wiadomo czego
2" podnieść + 30" koła na dobrym AT i styka

10 litrow ON to 55 zyla

20 l LPG to 55 zyla

wiec o co kaman

[Sygma]

bo nie płacisz za instalację LPG
bo masz ładny bagażnik

[Sygma]

ahhh no ok tylko,że koszt zrobienia takiego silnika zamknie się w jakiej kwocie??

nie przekroczysz 3 tysięcy PLN
jak będzie robiony bardzo duży remont na dobrych częściach

[alibia1112]

Cherokee to najlepiej 4.0 w automacie i dla portfela grubości łatwo zagazować.
Znajomy z okolic bełchatowa (też łódzkie) ma już kilka ładnych lat i sobie chwali. Ani silnik, ani skrzynie nie ruszane bez potrzeby.

A spalanie około 20l w trybie mieszanym.
Na ostatniej amatorskiej imprezce w turystyku na 93km, mój wciągnął 20l ON, jeppek 45l LPG, a pajero II 3.0 43l LPG

[tomek 79]

bo nie płacisz za instalację LPG
bo masz ładny bagażnik

nie znam nikogo kto byłby z diesla VM w jeepie zadowolony,nikogo

zreszta kultura pracy tragiczna i nie ma czym jechac,a na start remontowac złoma to jakas paranoja



Sygma kazdy kto ma i UZYWA ten wie ze diesle w jeepach sie omija

[Sygma]

powtarzasz bajki druciarzy...

Na forum XJ jest kilka zadowolonych osób co ma VM i spisują się rewelacyjnie.
Sam kiedyś byłem nastawiony anty do VM'ów.. aż zobaczyłem, usłyszałem i przejechałem się takim zrobionym na cacy.
Silnik rewelacja.

.....a ile znasz osób co maja XJ bez LPG ?

[tomek 79]

co w nim rewelacyjnego?

jedynie to dosc wysoki moment obrotowy

bez lpg?
wielu,i nikt nie uzywa auta na codzien bo szkoda im kasy na wache
co jest smieszne dla mnie,wrecz zakrawa na durnote

115 konny diesel nie daje fanu z jazdy,ze nie wspomne o lewarku


znajomy miał vm ino 3.1 zarło wiecej ropy niz V8 beny

kolejny ma xj vm i nie pali mu 10l tylko 13

jeszcze inny zrobił generalny remont w 3.1 a ze pracuje w branzy i jest mechanikiem skonczyło sie na 8 tysiach,bo miało byc skrupulatnie,i było tylko spalanie przerosło jego oczekiwania

nie przekonasz mnie nigdy

jeep tylko w benzynie

[Sygma]

przecież nie chcę ciebie do niczego przekonywać
nie taki mój cel

ktoś zadał pytanie, to trzeba mu uczciwie odpowiedzieć..
a nie kierować się swoimi animozjami

[tomek 79]

uczciwie,jest polecic 4.0

diesel to wtopa

[Sygma]

brałem 4.0 ale dlatego, że jest z automatem i 242
poważnie, jak by taki osprzęt był do 2.5VM .... to bym brał 2.5 VM

jeżeli nie topisz auta w błocie, nie potrzeba ci jazdy jak w firmie " JEEP to jest [cenzura] moc ! "
i jeździsz turystycznie
lubisz specyfikę diesla
chcesz mieć manual
..... to śmiało można brać VM'a i doprowadzić go do świetnej formy.

Jeżeli była by możliwość wsadzić tam automat (bo 242 można wsadzić) i działało by to pewnie i bezawaryjnie.... to pewnie kupił bym takiego w wersji poliftowej Limited i zrobił pod kątem wypraw... ale takich dalszych.

[barthez008]

No dobra Pany to sprawa wygląda tak że się teraz trochę zamotałem z tym wszystkim.... już sam do końca nie wiem.
No ale to słuchajcie no bo żeby diesel fajnie chodził to trzeba mniej więcej ze 3 koła do niego wpakować, no a żeby ta 4-litróweczka działała jakoś sensownie na gazie to ile trzeba za taką instalkę do niego dać??
No i w tej 4-litrówce też lepiej się sprawdza automat od manuala pod względem turystycznym jak i terenowym????

[tomek 79]

nie wiem co cie tam tak urzeka?
zeby to jeszcze z 6 garow miało to jakos by brzmiało

kazdy ma swoje

ja taka padline mogłem za dyszke kupic od kumpla,podniesiony na 2" emteki załozone,jeden wlascicielw polsce,przebieg nie cała stowka,ostatni wypust

kolor mi pasawał srodek tez,wizualnie sliczny

przejechałem sie

schowałem kase i podziekowałem,co za gowno