odpalam drugi raz - to samo
odpalam trzeci raz - pelna moc, chodzi rowno wszystko gra.
tak jest na zimnym i na goracym.
za cholere nie moge dojsc co jest nie tak, wiec sie juz zaczynam zastanawiac termodynamicznie czy przypadkiem ta moja rurka (ktora jest wsadzona do kominka na gorze kopulki aparatu zaplonowego) nie powoduje jakiegos skraplania sie i osadzania wilgoci na kopulce, ktora jest zaklejona silikonem , dobrze uszczelniona .
nie byl topiony, cewka, nowa, silnik nowy, swiece, kable, kopulka, palec - wszystko nowe.
dzieje sie tak od ktoregos tam resetu kompa poprzez odlaczenie akumulatora

komputer nie pokazuje zadnych bledow - poza kodem 21 czyli - The voltage of sensor to the computer does not change in the time or changes , than it is necessary.
ale tak juz jest baaardzo dlugo - odkad jest snorkel zalozony i przez caly czas bylo ok.