Chevy Blazer problem z odpaleniem

[king]

Więc tak , od paru dni miałem problem z akumulatorem , miał już swoje lata i umarł zanim kupiłem nowy odpalałem na kable , , kupiłem nowy (72 Ah 680 A) i tragedia nie odpala , na kable odpala ale tylko jak sie porządnie przygazuje 'dawcą " , co może być przyczyną ? Dodam że ładowanie w normie

[N2O]

Brak masy.

[king]

ok , ide dłubać

[king]

dłubałem i nic , wymieniłem nawet kabel masowy od aku na nowy , wszystkie połaczenia niby ok , pieknie kręci i nic

[Błażej]

Nowa bakteria naładowana?
jak się zachowuje auto przed rozruchem? Kontrolki świecą? Inna elektryka chodzi poprawnie? Może coś ci się z rozruchatorem skiepściło?
Wyczyść na wszelki wypadek obie klemy i sprawdź też, jak się ma mocowanie przewodu prądowego do rozrusznika.
Zmierz napięcie podczas rozruchu - podłącz woltomierz i próbuj kręcić.
Gazowanie dawcą, w ogóle praca auta dawcy, grozi poważnym uszkodzeniem alternatora u niego.

[king]

ok , dałem auto do elektryka , komputer nie podaje napięcia na wtryski w czasie rozruchu , niestety przyczyna nadal nieznana ......

[king]

co dziwne po przejechaniu 5-6 km( odpalony na kable ) gaszę auto i odpala bez problemu , 2godziny postoju i znów dupa ..

[Błażej]

A tam nie ma przypadkiem alternatora z regulatorem w komputerze? Regulacja przebiegiem? Bo w jakiś amerykańcach były takie wynalazki i to się lubiło zdupcyć.

[king]

A tam nie ma przypadkiem alternatora z regulatorem w komputerze? Regulacja przebiegiem? Bo w jakiś amerykańcach były takie wynalazki i to się lubiło zdupcyć.

nie ma , co dziwne odpala na 13,7v , masakra jakaś

[king]

zawór zwrotny w pompie paliwa ... .Już jest ok