parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

masz problem z alternatorem, rozrusznikiem ? nie wiesz jak podłączyć halogeny ?

Moderator: Marcin-Kraków

zibeg
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 17, 2012 4:21 pm

parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: zibeg » śr lis 21, 2012 2:35 pm

Witam.

Jestem świeżakiem na forum jak i w temacie 4x4 i mechaniki ogólnie, dlatego też proszę o wyrozumiałość.

Jechałem sobie szczęśliwy Patrolem k160 (3.3TD '87). Od jakiegoś czasu piszczał pasek alternatora. Zgasiłem auto, wyszedłem na chwile, po czym je odpaliłem. Zaświeciła się czerwona kontrolka z symbolem akumulatora i pasek jakoś tak dziwnie zapiszczał. Nie przejąłem się tym zbytnio i ruszyłem. Dojeżdżam do przejścia dla pieszych, wciskam hamulec, a tu mi praktycznie nie hamuje. Hamulec sztywny. Zdarza mi się pokonywać półtora kilometorwy odcinek pochyłej drogi na wyłączonym silniku, stąd też wiem, że hamuje tak, jakby był wyłączony silnik. Trzeba konkretnie wbić buta w podłogę żeby zwalniał, o skutecznym hamowaniu nie wspominając. Po tym incydencie (na szczęście nic się nie stało, a przechodzący piesi nawet nie zauważyli, że miałem serce w przełyku i dziękowałem allahowi za to, że ich nie zabiłem), ruszyłem kawałek dalej by zjechać w bezpieczne miejsce i zauważyłem, że pojawił się jakby luz w układzie kierowniczym, około 180 stopni, do tego po przekręceniu kierownicy o dany kąt, auto reagowało ospale, choć nie bylo czuć żadnego oporu w kręceniu, tak jak to ma miejsce podczas jazdy na wyłączonym silniku (chociaż wtedy nie występował luz), raczej kręci się właśnie bardzo lekko.

Zadzwoniłem więc do kumpla, i ten rzekł "sprawdź pasek od alternatora, gdyż on napędza pompę wspomagania. Piszczał Ci, pewnie spadł, kup se nowy, załóż i będzie git". Zajrzałem pod maskę i zauważyłem, że wszystkie paski są na swoim miejscu.

Nie wiem co to może być. Alternator faktycznie nie ładuje, gdyż po odstawieniu auta na noc, ledwie odpalił z rana, potem już tylko odgłosy padaki. W chwili obecnej mam akumulatory (2x12v) na prostowniku i czekam aż się naładują.

Ktoś ma pomysł co to może być? Podsumowując:
-akumulatory się nie ładują
-wspomaganie hamulców nie działa
-wspomaganie kierownicy działa dziwnie
-pali się kontrolka akumulatora
-zanim problemy wystąpiły - pasek piszczał

Bardzo proszę o pomoc. Gdy akumulatory się naładują, zrobię update i zdjęcia.

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: janusz k160 » śr lis 21, 2012 3:43 pm

Może popraw pasek na altku lub go napraw gdy pkt 1-szy nie pomoże-ma vacupompę :wink:
Paranoja to znajomość wszystkich faktów.William S.Borroughs
k1603.3TD,Y612.8TDIC,Qashqai+2 1.6dci

zibeg
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 17, 2012 4:21 pm

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: zibeg » śr lis 21, 2012 4:11 pm

Spróbóję, bo coś mi się nie mieści to w mózgu, żeby te wszystkie rzeczy na raz wystąpiły przypadkowo. Tak pobieżnie spojrzałem i wszystkie paski się kręciły. Póki co czekam aż się akumulatory naładują, żeby w ogóle go odpalić. Sory za lamerskie pytanie, ale naciągnięcie paska wykonuje się poprzez poluzowanie mocowań alternatora i przesunięcie go jakby dalej, aby był naciągnięty pasek? Tak naprawdę to mechaniki samochodowej uczę się dopiero na tym aucie, przedtem jeździłem plaskaczami i polonezami i miałem złotą rączkę w rodzinie która wszystko robiła.

Muszę przyznać, że kiedy miesiąc człowiek siedzi nad autem i kombinuje, wkłada w nie sporo pracy i pieniędzy, to wytwarza się z nim dość silna więź, więź której nie czułem nigdy z żadną rzeczą.

Awatar użytkownika
janusz k160
 
 
Posty: 5567
Rejestracja: wt mar 29, 2005 10:04 pm
Lokalizacja: rzeszów

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: janusz k160 » śr lis 21, 2012 5:31 pm

Nie ucz się mechaniki samochodowej-daj zarobić komuś, kto Ci oszczędzi ( bądź nie) kłopotów :)21
Paranoja to znajomość wszystkich faktów.William S.Borroughs
k1603.3TD,Y612.8TDIC,Qashqai+2 1.6dci

zibeg
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 17, 2012 4:21 pm

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: zibeg » śr lis 21, 2012 6:16 pm

Problem jest taki, że utrzymuję się ze zbierania i sprzedawania militariów, głównie części do czołgów, no i koło się zamyka. Bez Parcha nie zarabiam, więc nie mam na jego naprawę:/ Sprzedać to auto za cenę choćby taką za jaką kupiłem to nie lada wyczyn. Tak to jest. Kupisz auto za 8tyś, włożysz w niego 5 i nie możesz sprzedać za 9...

Awatar użytkownika
pojara90
Posty: 2316
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 5:54 pm
Lokalizacja: góry i doliny

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: pojara90 » śr lis 21, 2012 7:02 pm

A altek przypadkiem się nie zatarł i stoi dęba ?? Co do pompy wspomagania to sprawdź czy Ci olej nie emigrował.
W160
PajeroLong SS

Awatar użytkownika
N2O
 
 
Posty: 11864
Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: N2O » śr lis 21, 2012 7:32 pm

Wygląda na to, że alternator stanął dęba, i ten jako że mocno naciągnięty zatrzymał oba paski, wspomaganie kierownicy nie działało, a że guma pomiędzy przekładnią a kolumną spróchniała, szarpnąłeś mocno kierownicą i gumę zerwałeś.
:)21
RR 2.5 DSE, Nissan Patrol 160 SD33T, Suzi LJ80
GG: 3215824
http://picasaweb.google.com/paweldabster

zibeg
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: śr paź 17, 2012 4:21 pm

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: zibeg » śr lis 21, 2012 9:19 pm

Tak więc sprawdziłem i alternator i stoi dęba. Płyn w pompie wspomaganie jest prawie po czubek (taki czerwony). Pomimo tego, że alternator stanął dęba, to paski wszystkie się kręcą tak jak powinny. Czyli jak myślicie, oprócz alternatora do wymiany (ew. do naprawy), konieczne będzie naprawienie tego czegoś "
że guma pomiędzy przekładnią a kolumną spróchniała, szarpnąłeś mocno kierownicą i gumę zerwałeś.
" ?

Ta guma to podejrzewam do zrobienia domowymi sposobami? Musiałbym pojechać do swojego magika jakieś 30km, jak myślicie, czy mogę coś bardziej uszkodzić przy takiej trasie, oprócz paska który w końcu pójdzie kręcąc się na stojącym alternatorze?

Awatar użytkownika
pojara90
Posty: 2316
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 5:54 pm
Lokalizacja: góry i doliny

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: pojara90 » śr lis 21, 2012 9:33 pm

Możesz zdjąć ten pasek bo pewnie i tak jest do wymiany. Prądu dla świateł Ci wystarczy żeby dojechać do mechanika. Gorzej z hamowaniem.

Łącznik możesz spróbować zrobić z grubego pasa transmisyjnego, kierowania nie zgubisz ale jazda może być kłopotliwa.
W160
PajeroLong SS

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Re: parch k160, padło wspomaganie hamulca i kierownicy

Post autor: Miskiller » śr lis 21, 2012 9:39 pm

zibeg pisze:.. jak myślicie, czy mogę coś bardziej uszkodzić przy takiej trasie, oprócz paska który w końcu pójdzie kręcąc się na stojącym alternatorze?
ja mysle ze ten pasek zerwie sie szybciej niz myslisz... a w wyniku braku napedu pompy wodnej zagotujesz silnik... ew uszkodzisz uszczelke pod glowica bo zeliwna glowica raczej nie peknie.
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość