Przestrzegam! Bublowate światła LED do jazdy dziennej

[kriston]

A ja założyłem takie jak poniżej już w dwóch autach i nie dam złego słowa powiedzieć.
Kupiłem ze dwa lata temu okrągłe NSSC i działają wyśmienicie.
to są te;
http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dzie ... 42197.html
Proszę nie mylić z tymi poniżej bo to podróbka i nie nazywają się nssc tylko ns 510
http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dzie ... 48345.html
W tytule napisano nssc ale już w opisie ns!
To są już czwarte światła ledowe Nssc jakie kupiłem i jestem z nich zadowolony bo to pewna marka.

[Blackbear]

Parametry mają identyczne jak moje Mtech. Może kiedyś spróbuję.
Pomyślałem, że jeśli będę musiał wymieniać to mógłbym założyć ledowe lampki robocze 3x3w z diody każda. Koszt dużo mniejszy, solidniejsze i mocniejsze prawie trzykrotnie. http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6235759447
Jako instalacje wykorzystać istniejącą lub dać przekaźnik do drl za 10zl. Minus taki, że nie mają homologacji RL. Pytanie czy ktoś by się dopatrzył? Ktoś z was spotkał się z taką dokładnością podczas kontroli?

[hetmanek]

Czepiam, się tego, że ciągle spotykam na drodze auta, których nie widać bo mają jakieś gówno-dzienne-ledy.

bo zacząłeś patrzeć za światłami nie za samochodem w ogóle pomysł jeżdżenia na światłach w dobrą pogodę, po mieście, w korku to z dupy wyjęty pomysł

a co do dziennych, w starych samochodach światła i instalacja nie są przygotowane na jazde non stop na światłąch, dlatego po roku czy 2 reflektory nadają się do wymiany, aku i alternator co chwilę pada i w nocy jeździsz jak na świeczkach bo nie ma opcji kupienia przyzwoitego reflektora do starego auta

Popieram.

A co jak ktoś zapomni włączyć mijania w ładną pogodę? Koniecznosc jazdy na światłach usypia czujność. Pomijam baranów co jeżdżą nawet świeżymi autami bez czujnika zmierzchu na dziennych w ujowa pogode czy wieczorem. Tak jedno jak i drugie nie zwalnia z myślenia. Ale czujnik zmierzchu i automatyczne przełączanie to fajna sprawa.

Ja mam w toyi dlry właśnie tylko z powodu oszczędności prądu. Kupilem najprostsze philipsy. Narazie pół roku dają radę bez zmian w świeceniu. Automat tylko glupiał i musialem podłączyć alternatywnie po zapłonie. Gasną przy włączeniu mijania bądź pozycji.

Dajcie sobie spokój z tanimi lampkami i druciarstwem bo za te pieniadze nawet samych ledow sie nie kupi co by robiły..

[Blackbear]

170zl ktore wydalem na mtecha to nie tak mało.
A te co podrzuciłem link to robocze lampy bez homologacji drogowej, więc i tanie są.

[hetmanek]

Chodziło mi bardziej o wynalazki za 50 zł. Philipsy które brałem to Daylight 9 coś za 230 zł na znanym portalu, nie chciałem eksperymentować. Zobaczymy ile pociągną, choć toya codziennie nie jeździ.

[Blackbear]

No i uj uj uj! Lampki padły całkowicie jednak. Na instalacji świecą wszystkie, ale słabo i mrygają jak na 50hz. Po podłączeniu kablami każdej do akumulatora świecą normalnie 3 na 8 diód łącznie. Szrot, badziewie, ujnia, uwno, lipton, śmietnik...
Co najwyżej instalacja może do odzysku...

[Kostuch]

No i uj uj uj! Lampki padły całkowicie jednak. Na instalacji świecą wszystkie, ale słabo i mrygają jak na 50hz. Po podłączeniu kablami każdej do akumulatora świecą normalnie 3 na 8 diód łącznie. Szrot, badziewie, ujnia, uwno, lipton, śmietnik...
Co najwyżej instalacja może do odzysku...

Wypruj "elektronikę", kup na aledrogo przetwornicę step up/down za 15zł i po problemie (chwilowo).

[Blackbear]

Nie ma sensu reanimować gówna!

[Kostuch]

Jak ci w aucie padnie np alternator, to też go całego oddajesz na złom?

[lbl78]

reklamacja

[Blackbear]

Jest mała różnica. Alternator służy paręnaście ładnych lat i nie jest choć w minimalnym stopniu tak wrażliwy.
Skoro ledy zrypały się na pierwszym wyjeździe to jakie można mieć o nich mniemanie? Reklamacji mi już nie przyjmą...

[Kostuch]

Jest mała różnica. Alternator służy paręnaście ładnych lat i nie jest choć w minimalnym stopniu tak wrażliwy.
Skoro ledy zrypały się na pierwszym wyjeździe to jakie można mieć o nich mniemanie? Reklamacji mi już nie przyjmą...

Jak kupisz chiński alternator albo rozrusznik za 49,99 to na pewno pochodzi kilkanaście lat
A jeżeli lampki zamontowałeś tak, że weszły w kolizję z hiliftem i tego nie przeżyły, to raczej nie wina złych ledów...

[Blackbear]

Nie bardzo wiem co ma porysowana szybka lampy do spalenia ledów, nie mniej jednak jest to możliwe. Możliwe, że pod tymi rysami są pęknięcia, które z kolei dopusciły do zawilgocenia. Nie mniej jednak nie działają już.
Nie popadaj w skrajności. Nawet altka ze szrotu ciężko wyrwać za 50zl, a co dopiero nowy/regenerowan, chiński.

[Kostuch]

Nie popadaj w skrajności. Nawet altka ze szrotu ciężko wyrwać za 50zl, a co dopiero nowy/regenerowan, chiński.

Oddam kilka sztuk po 30zł
Pasują do sj410/sj413

Na "popularnym portalu aukcyjnym" w cenie do 50zł znalazł ponad 150 stron alternatorów.
Jakieś ekskluzywne szroty premium chyba odwiedzasz.

[Blackbear]

Do małych pizdryków jednolitrażowych są jakieś alternatory owszem. Do punto też bym pewnie kupił. Do pajero nie widzę ani jednego.

[piotrck]

jakie światła dzienne do auta poruszającego się po mieście , krótkie odcinki a pojemność to jedyne 1000 ccm3............nie o spalanie mi chodzi ale o niedoładowany akumulator

[Blackbear]

Rozwiązać problem ładowania, to najlepsze co możesz zrobić.
A jeśli upierasz się na dzienne to ja odradzę mtecha.

[Błażej]

Światła dzienne paliwo oszczędzają w stopniu odczuwalnym tylko przez największych centusi. Za to oszczędzają żarówki w reflektorach, co jest już odczuwalne, szczególnie jak w reflektorach siedzą H7. A w tej chwili to są dominując żarówki w autach z klasycznym źródłem światła. A jak każdy wie, głównym zadaniem żarówki H7 jest bycie spaloną.
Jak się kupuje tanie, niesprawdzone lampki, to efekty raczej pewne. W tej chwili na stole mam moduł do lamp firmy Einparts. Same lampy wyglądają solidnie, ale jak widać, się wzięło i zesrało. A moduł zawiera w sobie drivery sterujące, czyli nie jest to zwykły układ załączający, który można sobie zastąpić przekaźnikiem, a elektronika dbająca o zasilanie lamp prądem o odpowiednich parametrach.

[Kostuch]

...A moduł zawiera w sobie drivery sterujące, czyli nie jest to zwykły układ załączający, który można sobie zastąpić przekaźnikiem, a elektronika dbająca o zasilanie lamp prądem o odpowiednich parametrach.

A znasz lampy led które są po prostu załączane przekaźnikiem bez drivera?
Przecież to przy charakterystyce diód nie ma najmniejszego sensu. Można by je od razu wrzucić do pieca.

[Blackbear]

Na allegro widziałem przekaźniki do montowania jako automat załączenia DRL. Nie wystarcza to?
Tu chyba chodzi o Canbus dla nowszych aut. Stąd elektronika. Mogę się oczywiście mylić.

[jradek]

A ja se wczoraj podłączyłem ledy (szerokokątne) do długich przez diodę. Jak zapinam długie to mam i długie i szerokokątne ledy (oczywiście bez homologacji), jak zapinam ledy z klawisza to mi się długie nie włączają.


Jeszcze tylko kurnik i bojler i Pajero 2017 skończone.


Sorry, że tu się chwalę, ale żona mnie już nie słucha.

[Takayuki]

Bardzo niegłupie rozwiązanie
homologację sobie zaimprowizuj dziergając na szybce leda znaczek e-ileśtam.
Spowoduje to, że władza chcący czepić się leda przeniesie się z czepianiem na inny szpej w aucie

[Blackbear]

Roboczych nie trzeba pod długie podczepiać. Tym bardziej, że nie mają homologacji. Choć sensowne, bo i tak długich nie wolno używać gdy jadą z naprzeciwka. Praktyczność jedno, ale prawo drogowe drugie...

[Kostuch]

Na allegro widziałem przekaźniki do montowania jako automat załączenia DRL. Nie wystarcza to?
Tu chyba chodzi o Canbus dla nowszych aut. Stąd elektronika. Mogę się oczywiście mylić.

Nie chodzi o załączanie, ale o ich zasilanie. Nie można ich podłączać "na chama" jak żarówkę.

[jradek]

Lampy na dachu są w Polsce nielegalne? W autach do 12 T? Jak takie coś przechodzi na przegladach?