PRZETWORNICA 12V/220V

masz problem z alternatorem, rozrusznikiem ? nie wiesz jak podłączyć halogeny ?

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » wt cze 22, 2004 9:49 am

a ja zrobilem tak , kupilem zestaw do samodzielnego poskladania 50 zl i trafo 50 zl i obudowe i radiator i troche checi i lutownica i hula.... mam taka przenosna przetwornice do gniazda zapalniczki do 150 W , laptop dziala , lutownica i zarowka 100 W bez problemu a i ladowarka do tel. i aparatu. bardzo fajna rzecz za ok.100 zl polecam kazdemu.
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt cze 22, 2004 10:41 am

Radek666 pisze:[
!!!!!????? No to by byla zmota dopiero..... :-) stabilizatory :-)
Nie prosciej i duzo bardziej efektywnie jest zrobic indukcyjna przetwornice step down... sprawnosc 90 pare % i zmiesci sie w dloni.... National np robi gotowe scalaki do tego typu przetwornic; wystarczy mosfeta mocy, pare elementow biernych i dlawik (no tego to trzeba z kalburatorem przeliczyc i nawinac pewnie) i gotowe. Tyle ze szkoda akumlatora, bo po paru sesjach bedzie do wyrzucenia :)3
nie mam doświadczeń z konstrukcjami tego typu dla dużych mocy więc nie piszę. Może wystarczyłby prosty bezindukcyjny układ impulsowy z kondensatorem dużej pojemności na wyjściu. Poza tym zważ że elektroników tu nie wielu, a konstrukcje na stabilizatorach zrobiłby każdy

Awatar użytkownika
Michal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pn sty 12, 2004 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Michal » wt cze 22, 2004 10:53 am

24V na 12V to chyba proste jak budowa cepa. Tzn. zgodnie z zasadami środowiska: im mniej elektroniki tym lepiej proponuję rozwiązanie następujace.

1. Silnik od wycieraczek na 24V okolo 300-400W.
2. Prądnica lub alternator na 12V raczej mała, np. Samuraj, Maluch, Syrena, Warczyburg, Tico itp.
3. Połączenia wałów wg uznania i konieczności poprawienia prędkości obrotowej.
I już. Prądnice są ok, bo nie wymagają akumulatora w układzie chociaż akumulatorek typu 8Ah by nieco wyrownał napięcie i takie tam.

:lol:

Do podgrzewania grata w zimie najlepsze jest coś, co spala paliwo. Np. silniczek od kosiarki albo łódki rybackiej. Od kosiarki jest chłodzony powietrzem, nie zamarza, trzeba pomysleć o jakimś odbiorniku pracy. Saljut, silnik zaburtowy, chłodzony jest breja jeziorną i po wpieciu w układ chłodzenia samochodu załatwi wszystko: podgrzeje płyn i przepompuje przez blok silnika. Do wału można podpiąć jakiś bajer, np. prądnicę, która podładuje akumulator przed odpaleniem albo odmrozi szyby w samochodzie. Koszty małe, pod maską się zmieści.

8)

A teraz quiz! proszę o wskazanie najlepszego miejsca, w które wyprowadzimy linkę szrpanki do odpalania APU (jak w samolotach - autonomic power unit). :lol:

Awatar użytkownika
Michal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pn sty 12, 2004 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Michal » wt cze 22, 2004 10:58 am

No i jeszcze o spawaniu.

Do spawania z akumulatora potrzebujemy:
1. Akumulator.
2. kable rozruchowe jeden komplet.
3. Elektrodę spwalniczą.
4. Materiał do spawania.
5. Elementarną wiedzę.

Naprawde mozna tak spawać i szybko akumulator nie pada. Były nawet kiedys przenośne spawarki akumulatorowe, które poza akumulatorem posiadały tylko wózek i kable. W czasach kryzysu masowo wykupywane jako jedyne sensowne źródło akumulatorów.

Pozdrawiam,

Michał

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » wt cze 22, 2004 11:11 am

[quote="wieprzowina]
nie mam do¶wiadczeñ z konstrukcjami tego typu dla du¿ych mocy wiêc nie piszê. Mo¿e wystarczy³by prosty bezindukcyjny uk³ad impulsowy z kondensatorem du¿ej pojemno¶ci na wyj¶ciu. Poza tym zwa¿ ¿e elektroników tu nie wielu, a konstrukcje na stabilizatorach zrobi³by ka¿dy[/quote]

Masz tu na mysli chargepump'e; jest to jakis pomysl, ale oprocz koniecznej dla tego pradu rzadu wielkosci pojemnosci/czestotliwosci przelaczania;
dU=Idt/C gdzie I=30A, dU bylo by wahaniem napiecia wyjsciowego, powiedzmy 1V, czyli C=30dt, przy powiedzmy f=100kHz C=300uF; czyli jeszcze do przyjecia teoretycznie ale musialy by to juz byc elektrolity. Ale teraz; ESR takiego kondensatora zwazywszy na prad musialo by byc bardzo male (powiedzmy 10mOhm; spadek 0.3 V; moc wydzielana na pojemnosci = 9W !!!) jak rowniez jego indukcyjnosc (zwazywszy na czestotliwosc). W zwiazku z tym mialbys nieszacowalne pracy szczytowe rzedu setek amperow co wiazalo by sie z emisja EMI porownywalna pewnie z niezla radiostacja ;-D wszyscy w promieniu kilku kilometrow pozegnaliby sie z ogladaniem mydlanych oper :-). No i kondensatory pewnie wybuchly by po paru sekundach z przegrzania :D .
problem takze stanowi ilosc kluczy; uklad potrzebowal by kilku tranzystorow przelaczajacych (b. duzej mocy zwazywszy na prady szczytowe) co jest duzo bardziej skomplikowane niz jeden klucz w przetwodnicy indukcyjnej....
Przetwornice indukcyjne nie gryza, maja ograniczone prady szczytowe, a wykonanie dlawika przy pewnej wiedzy i odrobinie szczescia nie sprawia problemow....
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt cze 22, 2004 11:17 am

fachowiec z Ciebie. Indukcyjne nie gryzą, ale mam uraz z dzieciństwa do nawijania dławików, transformatorów, itd - zawsze wychodziło kompletnie co innego. W tym przypadku dławik faktycznie nie musiałby byc zbyt obfity. No ale zrobiło się forum godne strony "elektroda.pl"

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » wt cze 22, 2004 11:22 am

wieprzowina pisze:fachowiec z Ciebie. Indukcyjne nie gryz±, ale mam uraz z dzieciñstwa do nawijania d³awików, transformatorów, itd - zawsze wychodzi³o kompletnie co innego. W tym przypadku d³awik faktycznie nie musia³by byc zbyt obfity. No ale zrobi³o siê forum godne strony "elektroda.pl"
:P Mnie sie rozchodzilo tylko o to ze przetwornice indukcyjne sa proste, male, tanie w wykonaniu a poza tym bardzo wydajne. Na sieci mozna znalezc dosyc duzo opisow lopatologicznych wykonania takich przetwornic, tudziez w czasopismach elektronicznych (sa chyba nawet dostepne kity). Wiec samemu mozna sie pobawic troche w elektronike... :wink:
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt cze 22, 2004 11:24 am

a co do porzedniego pomysłu z silnikiem, to czy silnik od wycieraczek ma 400 W? Wydawało mi się że góra 100 ! Jeśli ma to nie wiedziałem że jest taki zajeb...y!
jeszcze raz wracając do ogrzewania z poprzedniego postu, to silnik spalinowy jako grzałka nie byłby chyba zbyt efektywny - trzeba by mu było obciążenie zorganizować, żeby się grzał. Poza tym odpada automatyczne odpalanie ogrzewania zimą (chyba że zatrudnisz dziadka mroza z budzikiem, który będzie spał w aucie i o wskazanej godzinie szarpnie za linke rozruchową). A drugie zastosowanie do ogrzewania śpiących w aucie ?! - zasąłbyś z głową na pracującym silniku od motorówki?

Awatar użytkownika
Michal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pn sty 12, 2004 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Michal » wt cze 22, 2004 11:35 am

Ooooo, trzeba wam wszystko tłumaczyć, a samemu pomysleć?
Co do mocy silniczków - nie ten to inny, coś się dobierze. W Syrenie rozrusznik ma 400W (!), jak poszukasz to znajdziesz.
Samo odpalanie Saljuta gwarantuje ci, że się rozgrzejesz. :wink: Widzisz, jakie senowne? Jak ktoś kasiasty to niech wozi w aucie generatorek Hondy, to nawet z pilota odpalisz. Jak u mnie pod firmą sam się okresowo odpala "generatorek" 400kW, to i taki może, no nie?

Co do spania: jak nie webasto to musi warczeć. A nowoczesne silniczki spalinowe mogą byc bardzo cichutkie, nie będą przeszkadzały. A silnik spalinowy niezwykle sprawnie zamienia paliwo na ciepło.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » wt cze 22, 2004 11:36 am

A tak na marginesie fajnie by było gdyby powstała baza elektryczno- elektronicznych patentów do aut terenowych. Ja ewentualnie oferuje własnogłownie wymyślone
1. Sterowanie prędkościomierza silnikiem krokowym – po zmianie wielkości opon wystarczy 5 minut i kalkulator by naprawić wskazania prędkości.
2. kompletny sterownik do webasta – wystarczy kupić sam piec, a mój ma opcje włączania o zadanym czasie, regulacji temperatury powietrza ( o ile piec daje taką możliwość) i regulacji temperatury w aucie) z niezależnym, automatycznie ładowanym akumulatorem
3. przetwornica 220V 600W ze starego UPS-a
4. bezpieczny włącznik instalacji zasilającej te wszystkie gadżety
5. automatyczny przełącznik baków (można ustawić przy jakim poziomie paliwa ma się przełączyć na drugi bak.

Awatar użytkownika
Michal
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 92
Rejestracja: pn sty 12, 2004 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: Michal » wt cze 22, 2004 11:40 am

wieprzowina pisze: 2. kompletny sterownik do webasta – wystarczy kupić sam piec, a mój ma opcje włączania o zadanym czasie, regulacji temperatury powietrza ( o ile piec daje taką możliwość) i regulacji temperatury w aucie) z niezależnym, automatycznie ładowanym akumulatorem
I to by mi pasowało.

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » śr cze 23, 2004 12:52 pm

No to jest bardzo dobry pomysl z taka baza; wogole dorze by bylo zorganizowac baze z wszelkimi manualami, schematami, dokumentami i zdjeciami roznych rozwiazan, zeby nie trzeba bylo co chwile na liscie wysylac postow kto ma, wie jak zrobic.... ulatwilo by to zycie. No ale do tego trzeba miejsca na serwerku i admina ktory by nad tym czuwal....
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

czklott
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 12
Rejestracja: sob lut 28, 2004 2:00 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: czklott » pn cze 28, 2004 1:26 pm

W zasadzie nie głupim pomysłem byłoby podgrzać elektrolit w akumulatorze…


Zaden problem. Wlaczsz krotkie swiatla i zapalasz papierosa. Jak skonczysz palic, to akumulator
jest cieply. Zachodzi zwiazek czasu.

Czeslaw

Awatar użytkownika
---Ryba---
Posty: 749
Rejestracja: śr sie 27, 2003 9:43 pm
Lokalizacja: Zbąszyń / Wlkp.
Kontaktowanie:

Post autor: ---Ryba--- » pn cze 28, 2004 5:26 pm

Mam nadzieję że jestście wszyscy wysoko ubezpieczeni.

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » czw sie 26, 2004 11:37 am

Władek, zamiast przetwornicy kup sobie mały agregacik prądotwórczy 230V, tak nie więcej jak 1000W. Wygląda to jak mała walizeczka, waży tyle co nic i jest bardzo ciche. Zerknij na Allegro - nowy można kupić już za niecałe 700 plnów. Mam taki do zasilania domku letniskowego, super sprawa.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » czw sie 26, 2004 11:47 am

ale można też kupić na przetargach AMW na przyczepce ciągnięty za autem. Taki ze 100 kW.... :o poza tym jest na ropę, i nie trzeba mieszać benzyny z mixolem. :D

Awatar użytkownika
Władek
Posty: 1977
Rejestracja: sob lis 01, 2003 10:41 pm
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Władek » ndz sie 29, 2004 9:16 pm

Niva'94 pisze:Władek, zamiast przetwornicy kup sobie mały agregacik prądotwórczy 230V, tak nie więcej jak 1000W. Wygląda to jak mała walizeczka, waży tyle co nic i jest bardzo ciche. Zerknij na Allegro - nowy można kupić już za niecałe 700 plnów. Mam taki do zasilania domku letniskowego, super sprawa.

A czym jest on zasilany? Jest cichy - piszesz. Jak cichy a może jak głośny?
Władek - Kraków

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » ndz sie 29, 2004 10:40 pm

Władek pisze:
Niva'94 pisze:Władek, zamiast przetwornicy kup sobie mały agregacik prądotwórczy 230V, tak nie więcej jak 1000W. Wygląda to jak mała walizeczka, waży tyle co nic i jest bardzo ciche. Zerknij na Allegro - nowy można kupić już za niecałe 700 plnów. Mam taki do zasilania domku letniskowego, super sprawa.

A czym jest on zasilany? Jest cichy - piszesz. Jak cichy a może jak głośny?
zasilany jest benzyną bezołowiową z mixolem. A cichy to sprawa dyskusujna. Mniej więcej tak cichy jak spalinowa kosiarka (te same silniki)

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz sie 29, 2004 10:48 pm

Drako pisze: w opisie auta Pana Drzewickiego - lr110 w o-f . bylo napisane ze ma jakis patent spawarki do alternatora czy jakos tak. co to jest ? oi o co chodzi "???
Sa takie specjalne alternatory + sterownik.
Mam gdzies reklamowke tej firmy.

Masz chyba 3 wersje:

- alternator + sterownik - daje nam 150A
- alternator + sterownik - daje nam chyba nie pamietam 300A
- alternator + sterownik + cos tam - daje nam chyba 300A + komplet spawalniczy do tego. Wkladasz we wtyke w sterowniku, odpalasz fure i spawasz normalnie sobie elektrycznie co chcesz.

Ta opcja kosztuje okolo 7 tysiecy zlotych polskich. Ogladajac prospekty fajna zabawka i jak bede mial na zbyciu 7k to sobie zafunduje.

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » ndz sie 29, 2004 10:50 pm

A co do spawania widzialem w Castoramie fajny przenosny malutki zestaw spawalniczy gazowy. Caly komplet z minibutlami 280zet.
Potem butle tez niezbyt drogie.

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » pn sie 30, 2004 5:24 am

Bocian pisze:
Drako pisze: w opisie auta Pana Drzewickiego - lr110 w o-f . bylo napisane ze ma jakis patent spawarki do alternatora czy jakos tak. co to jest ? oi o co chodzi "???
Sa takie specjalne alternatory + sterownik.
Mam gdzies reklamowke tej firmy.

Masz chyba 3 wersje:

- alternator + sterownik - daje nam 150A
- alternator + sterownik - daje nam chyba nie pamietam 300A
- alternator + sterownik + cos tam - daje nam chyba 300A + komplet spawalniczy do tego. Wkladasz we wtyke w sterowniku, odpalasz fure i spawasz normalnie sobie elektrycznie co chcesz.

Ta opcja kosztuje okolo 7 tysiecy zlotych polskich. Ogladajac prospekty fajna zabawka i jak bede mial na zbyciu 7k to sobie zafunduje.
może się trochę pogubiłem ale chyba w temacie nie chodzi o spawanie tylko robienie prunda i to przy wyłączonym silniku

wieprzowina
 
 
Posty: 3760
Rejestracja: sob lis 09, 2002 10:53 pm
Lokalizacja: KR

Post autor: wieprzowina » pn sie 30, 2004 5:25 am

Bocian pisze:A co do spawania widzialem w Castoramie fajny przenosny malutki zestaw spawalniczy gazowy. Caly komplet z minibutlami 280zet.
Potem butle tez niezbyt drogie.
jak wyżej :wink:

Awatar użytkownika
Radek666
 
 
Posty: 1324
Rejestracja: pn maja 24, 2004 9:22 am
Lokalizacja: Zurich

Post autor: Radek666 » pn sie 30, 2004 9:16 am

Bocian pisze:A co do spawania widzialem w Castoramie fajny przenosny malutki zestaw spawalniczy gazowy. Caly komplet z minibutlami 280zet.
Potem butle tez niezbyt drogie.
Sorry ze nie w temacie, ale bardzo mnie zaciekawila ta spawarka!? 280zl mowisz? Moze producent ma strone www, chetnie bym to cudo zobaczyl!

Radek
Radek zwany TReneR
Mialem sobie kiedys Jeepka :-(

Niva'94
 
 
Posty: 1098
Rejestracja: pn sie 23, 2004 11:18 am
Lokalizacja: Warszawa/Mińsk Mazowiecki/Łuków

Post autor: Niva'94 » śr wrz 15, 2004 1:45 pm


ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość