www.forum4x4.pl

Miał ktoś do czynienia z takim wynalazkiem http://allegro.pl/ladowarka-do-akumulat ... 12472.html ? Zrobiłem sobie przenośne światło hotelowo-imprezowe na AGMie 17Ah ale muszę to to czymś ładować. Bubel, szukać czegoś innego?

Chcesz ladowac w domu i wozic w aucie?


Nie wyglada solidnie.

Ja bym kupił prostownik Yato malutki albo taki z Lidla - przynajmniej będzie pożytek większy, bo 4A lub 1A daje prądu, więc coś większego też idzie naładować.

Masz rację, w sumie mikroprocesor z Lidla nie wiele droższy. Tak ładuję w domu i na czas wyjazdu wrzucam do auta. Mam coś podobnego na ogrodzie, 3x4,5W świeciło kilka(naście)ładnych wieczorów. Zrobiłęm sobie taki test łopatologiczny, LED 8W przy ok. 40 godzinie świecenia się poddałem i odłączyłem więc starczy w zupełności. Najbardziej zależy mi na tym aby szło to przemieszczać, do sąsiadów obóz obok, pod maskę żeby przyświecić, toytoy itp itd. wokół auta mam osobne oświetlenie.

Ja zabieram latarke warsztatowa led. Jest ladowana z sieci 230, z auta 12, ma magnes do przyczepiania do jakiegokolwiek ferroagnetyka (np boku auta) i haczyk do wieszania.

Tak jasne, lampki biwakowe też posiadamy, tylko chodzi mi o wyjazdy gdzie auto jest kilka dni nie ruszane. Na MRU świetnie takie rozwiązanie zdawało egzamin ponieważ 1 żarówka 8W LED oświetlała nam bardzo dobrze całą izbę w bunkrze, gdzie przy noclegu i posiadówkach długich pod ziemią nie było to nawet straszne w targaniu na plecach. W takim wypadku albo nie naładujesz lampy, albo tachasz ze sobą zapas baterii, a tak w razie czego możesz z tego naładować telefon lub podpiąć jakieś audio i wiesz że wytrzyma więcej niż kilka godzin. W sumie to lampa tylko że z większą baterią Zresztą to jest dodatek przy okazji, mam założone AGM'y do podtrzymania pompy pieca w razie zaniku napięcia i do oświetlenia wiaty na ogrodzie.