www.forum4x4.pl

Ile może kosztować najmniejsza spawareczka "do celów domowych", najlepiej na 220V?Czasami zdarzy się potrzeba, żeby coś drobnego przyspawać i nie ma czym...

50 zlotych

ub40 pisze:50 zlotych

kupuje...

Ocho....Władek znalazł metalowy czerwony krzyz i chce go na apteczce przyspawac?

Selgros ,makro ?Lerła Lerłę ?

Zobacz w castoramie

Ale i tak bym kupił taką za 150-200 ta która stoi obok tej za 50 :P
Powinna dłużej pospawać a krócej podymić

Nahen pisze:Ale i tak bym kupił taką za 150-200 ta która stoi obok tej za 50 :P
Powinna dłużej pospawać a krócej podymić

a tak na marginesie to czytałem jak gdzieś na wyprawie spawali akumulatorem+druty.

No taniej się już nie da

Kolega sobie chwali Nordike za 280 zł. Blache małe płaskowniki spawa dobrze

Też szukam małej spawarki, ale czy taką przyspawasz pożądnego ajzola, brechę, pęknięty zderzak itd., itp.

Dawnymi czasy byly produkowane spawarki akumlatorowe Bateria akumlatorow i jazda... tyko ile one wytrzymaja ?!

dla mnie tania spawarka do wykorzystywania przy syfie to jedynie mig zwykłym badziewiem to se można posmarkać a szczegulnie takimi dwufazowymi.
migi przy użyciu których można już coś koło syfa robić zaczynają się w okolicach 1,3kl
ale poniżej 190A to się w miga nie ma co bawić.

Kupcie sobie spawarke do samochodu. Powaga. kosztuje 7k i jest to specjalny alternator z biiig skrzynka sterujaca. W komplecie jest caly osprzet do spawania. Alternator ten daje do 400A co przydaje sie do winchowania, spawania. Ma rowniez wyjscie 220V.

Jest polska firma dystrybutor i glownie stosuja to na jachtach.

Zreszta zwyklym duzym aku i cienka elektroda przy uzyciu grubych kabli rozruchowych tez da sie od biedy daleko od domu pospawac jakies duperele.

miałem kiedys Midi Magster Bestera , odradzam szybko sie przegrzewa , 140 A można spawać tylko 10% , w ciągu 2 lat zepsuła sie 4 razy ,z tego 3 na gwarancji , teraz mam OZAS 240 , jest COOL , przez 2 lata zero problemów a jara jak wściekła .

Napisalem 50 zlotych poniewaz za tyle pozycze mu swoja, ktora jest na 220v jak sobie zyczyl.

My mamy mig, bo elektrodowa to sra a nie spawa.... Pozatym wczesniej mielismy besterke na 2 fazy elektrodowa i najpierw jak miala czujnik coby sie nie zjarała to po 2 spawach trzeba bylo 15 min czekac, pozniej pociaglela rok po jego wyjeciu i potem poszed dym i tyle ją widzielismy...

W granicach 230 - 270 pln. Taka droższa będzie miał płynną regulację do 140 A.

A jaK juz kupisz jakas tania to od razu zamontuj do wnetrza wydajny wentylator. Przedluza czas pomiedzy wylaczeniami na skutek przegrzania tak 3-4 krotnie.

[quote="Paweł Cybulski"]My mamy mig, bo elektrodowa to sra a nie spawa....



jak zasrany spawacz to nic dziwnego.kazda spawarka ma okreslone parametry w granicach ktorych powinna pracowac i do tego sie trzeba stosowac a nie spawac co popadnie elektroda taka jaka akurat jest pod reka.kadluby statkow spawane sa elektrodami i jakos nie sa posrane.

Da sie spawac, bo czesc naszego zawieszenia jest elektroda spawana, ale nie ma porównania z migomatem... Chyba w tej kwestji sie zgodzisz? A elektrody to kupisz raz firmy x i idzie dobrze a potem tej samej, z tegosamego sklepu i nie idzie

Do spawania w elektrodzie otulonej ogrodzenia w domciu wystarczy jakaś spawarka inwerterowa za 200zet ze Słomczyna. Do prac samochodowych tylko MIG i to tylko 400V, 220V to są urządzenia do elektrodruku, którymi można sobie skrzynki na listy spawać a nie np. zderzak. Niemniej taki MIG TURBO 180 z Castoramy do połatania blacharki w SJ się nada. Ale na więcej nie licz. Temat rzeka, można się doktoryzować - osobiście używam dwóch MIG/MAG 300A i TIG/WIG 250A do tego trzy rodzaje gazów - oszaleć można ale jak ktoś chce mieć wydech z nierdzewki lub bagażnik ALU to nie da się inaczej.

A ja ejstem zdania ze to z castoramy starrczy, a napewno lepsze od elektrody.. Miały byc niskie koszty a nie cos 250 A za 3k

My spawamy stara spawarka bestera na 380V wazy 45kg ta spawarka ale spawa super. Moim zdaniem do grubszych rzeczy spawarka elektrodowa jest lepsza bo mozna lepiej przetopic material natomiast migomat jest dobry do cienkich blach bo migomat ich nie bedzie tak upalal. Aczkolwiek bylem swiadkiem jak typ pospawal spawarka elektrodowa moj przerdzewialy i na dodatek przezarty tlumik w Gazie. Prawda jest taka ze dobry spawacz wszystkim pospawa. Ja mam spawacza po reka i wszystko co on pospawa to wiem ze wytrzyma bo wie co robi.

Paweł Cybulski pisze:My mamy mig, bo elektrodowa to sra a nie spawa.... Pozatym wczesniej mielismy besterke na 2 fazy elektrodowa i najpierw jak miala czujnik coby sie nie zjarała to po 2 spawach trzeba bylo 15 min czekac, pozniej pociaglela rok po jego wyjeciu i potem poszed dym i tyle ją widzielismy...

bo spawac top trza umic
a tak powaznie torobiac papiery wszyscy sie po cole stukali jak mowilem ze robie 111 - mam to gdzies - twierdze ze kto elektroda spawac nie umie ten wogole spawac nie umie

..ale na co dzien MIG i wirowka

Oooo...kolego Dragunov - proszę mi opowiedzieć coś o spawarce wirowej bo nie miałem styczności a czasem ktoś wspomni i tylko gały wybałuszam. Jak to to działa i czym się różni od inwerterowej ?

Now wlasnie nie ma jak mig

To takie pytanko prawdziee 130A to blacha do 3 mm 160 A to 4mm Jak to się mm do tych niemieckich i cińskich ile prawdy