Kable zapłonowe.

masz problem z alternatorem, rozrusznikiem ? nie wiesz jak podłączyć halogeny ?

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Kable zapłonowe.

Post autor: Discotheque » pt maja 23, 2003 10:04 am

Ok skoro elektryka to elektryka.

To ja mam pytanie, kto mi powie bo zgłupiałem kompletnie jak zobaczyłem w sklepie na pudełku od nowych kabli byczy napis.

NIE NADAJĄ SIĘ DO POJAZDÓW Z INSTALACJĄ GAZOWĄ

o co tu chodzi i kto za tym stoi...

sprzedawca w ogniu krzyżowych pytań, motał się i coś tam godoł ale "gupoty".

macieksza
Posty: 478
Rejestracja: czw maja 02, 2002 1:00 am

Post autor: macieksza » pt maja 23, 2003 10:49 am

Sorki Bocian - nie odpowiem ci na to pytanie ino lawinowo zadam następne korzystając że poruszyłeś temat kabli :D

Czym zabezpieczyć kable zapłonowe przed działaniem wody? :)26

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt maja 23, 2003 10:51 am

bo są gówniane :)21 zapewne to były jakieś po 30 pln komplet......
a teraz poważnie - ja jeszcze takich nie widziałem a problem leży w oporze kabla - kable "zwykłe" są z drutu i mają bardzo znikomy opór - 0-1 ohm, natomiast w ogniu walki z zakłóceniami w instalacji elektrycznej producenci zaczeli zwiększać opór kabla aby "stłumić" jego działanie uboczne - w końcu to napięcia rzędu 13-20 kV i to zawsze chcie gdzieś uciec , teoretycznie tłumaczą to też większą stabilnością układu - bo różnice przy stłumionym sygnale są mniejsze - tak samo jak kondensatory przy cewkach w układzie zapłonowym elektronicznym - po co :o aby tłumić.......
kończy się to tak , że do gazu kable powinny być z jak najmniejszym oporem by wyeliminować wszelkie kichnięcia, kłopoty z rozpędzaniem się, itp., poniważ inne są warunki spalania gazu jak mieszanki paliwowej

a to i tak wszystko g. prawda - tak samo jak specjalne świece do gazu, oleje a nawet filtry powietrza.......są lepsze.......to prawda......tylko , że tak gdzieś o 1.5 % i gra nie warta świeczki......

zastrzegam sobie możliwość pomyłki ponieważ co tydzień w motoryzacji pojawia się coś całkowicie debilnego i jeszcze się o tym nie dowiedziałem - mogą np. nie mieć wymaganej homologacji do gazu lub coś równie idiotycznego - temat z oporem kabla przerabiałem i najlepsze są właśnie te niestłumione.......a że w radiu buczy od tego to inna sprawa :)21

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt maja 23, 2003 10:55 am

macieksza pisze: Czym zabezpieczyć kable zapłonowe przed działaniem wody? :)26
silikon - posmarować, poczekać aż wyschnie, jeszcze raz i potem jeszcze raz - jak będzie grubo to nie przebije w bok

Awatar użytkownika
czesław&jarząbek
 
 
Posty: 31170
Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
Lokalizacja: SK
Kontaktowanie:

Post autor: czesław&jarząbek » pt maja 23, 2003 10:57 am

banan pisze:
macieksza pisze: Czym zabezpieczyć kable zapłonowe przed działaniem wody? :)26
silikon - posmarować, poczekać aż wyschnie, jeszcze raz i potem jeszcze raz - jak będzie grubo to nie przebije w bok
cooo?!
jaki silikon, do uszczelek?
no prosze cie [cenzura]...proszeeee...

["...żarówki zgasły lub się nie palą odkąd elektryk został prezydentem..."]
Ostatnio zmieniony pt maja 23, 2003 11:03 am przez czesław&jarząbek, łącznie zmieniany 2 razy.
#noichuj

macieksza
Posty: 478
Rejestracja: czw maja 02, 2002 1:00 am

Post autor: macieksza » pt maja 23, 2003 10:58 am

zwykły uniwersalny silikon?

PS
Banan jekeś ty sie tera poważny i odpowiedzialny w tym nowoelektrycznym forumie zrobił.....dobry musik być z ciebie ojciec :)21

Awatar użytkownika
bartks
 
 
Posty: 948
Rejestracja: pt mar 14, 2003 12:19 pm
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:

Post autor: bartks » pt maja 23, 2003 11:01 am

Te przewody specjalne do gazu mają też podwyższoną odporność na temperaturę.Do 220 stopni zdaje się

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt maja 23, 2003 11:08 am

No tak tylko potrzebuje te kabla do silnika który które ma specyficzne wymagania co do kabli i ich oporności. Zapłon TSZ-H gdzie cewka ma 2,4-3,5 k na wtornym. Kable powinny mieć 1 kilołom, a nasadka 5 kilołomów.
Inaczej kiszka.
A kable były drogie bo aż 56 zł :D
Obok leżały kable tego samego producenta z napisem for LPG :) i kosztowały 106 zł.
A ładne są take nebeske :)

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt maja 23, 2003 11:37 am

czesław&jarząbek pisze: ["...żarówki zgasły lub się nie palą odkąd elektryk został prezydentem..."]
to śmieszne ma być ? :)23
robiłem całą kopułke i kable w silikonie na trzy razy i test z węża przeszedł pomyślnie i nie zgasł - kiedyś później świece dostały przez porcelanke przebicia to ponaciągaliśmy dodatkowe gumy i zdawało egzamin :)2

podaj twoją metode..... :)21

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt maja 23, 2003 11:47 am

bartks pisze:Te przewody specjalne do gazu mają też podwyższoną odporność na temperaturę.Do 220 stopni zdaje się
No tak , to jest argument dla dwukrotnej różnicy w cenie. :)
Ale nijak silnik na LPG nie będzie "emitował" większej temperatury na zewnątrz tak aby kable przejeły się tym faktem :)

Awatar użytkownika
Discotheque
 
 
Posty: 3241
Rejestracja: wt kwie 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: North

Post autor: Discotheque » pt maja 23, 2003 11:50 am

Widziałem raz założoną rękawiczkę gumową na aparat :D
Gorzej jak ktoś ma silnik 6 yl. :D

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt maja 23, 2003 11:51 am

macieksza pisze: Banan jekeś ty sie tera poważny i odpowiedzialny w tym nowoelektrycznym forumie zrobił.....dobry musik być z ciebie ojciec :)21
od.......cie się :)21
zawsze odpowiadałem jak coś wiedziałem a potem było bla, bla, bla ...
(no może z nielicznymi wyjątakmi :)21 )
nie mam czasu lecieć codziennie przez całe forum (bo jestem ojcem :)21 ) a w niektóre działy kompletnie nie zaglądam a tam też zdarzają się pytania "prądowe", więc pomyślałem, że skoro już tu jestem to się moge komuś przydać raz po raz i ten dział ułatwi i mi i innym życie......
bez zbędnej skromności to superkosmitoelktronikiem nie jestem, ale walcze w tym zawodzie od wielu lat, mam pokaźny zbiór danych i w miare możliwości służe tym......
temat dość trudny do wytłumaczenia, bo raz , że prądu nie widać ( :)21 ), dwa, że głupi brak światła stop może mieć do 20-stu przyczyn :o

a co do mojego ojcostwa to jestem DUMNY!!! :)21 :)21 :)21
najważniejsza osoba w moim życiu rośnie i daje mi codziennie potężną dawke szczęścia.......właśnie zaczyna mówić :)12

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pt maja 23, 2003 11:54 am

Bocian pisze: Ale nijak silnik na LPG nie będzie "emitował" większej temperatury na zewnątrz tak aby kable przejeły się tym faktem :)
no to jest właśnie jedna z tych bzdur o których wspomniałem :)21

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » pt maja 23, 2003 2:00 pm

banan pisze:.......a że w radiu buczy od tego to inna sprawa :)21

włąsnie a jak temu zapobiec?

założyłem już jakiś filterek coś ala kondensator ale to g.... daje.
jakbyś mógł to pomóż bo mi cb szaleje :(

gratuluje nauki mówienia, ja mam w domu etap natłoku pytań a szgególnie "czemu" po kazdej sensownej wypowiedzi rodziców.

mam już dość :x
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » sob maja 24, 2003 9:03 pm

hmm banan chyba mnie nie lubi :( :-?

a ja nawet przystałęm do bractwa gazikowców :)
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » pn maja 26, 2003 8:18 am

krisi pisze: włąsnie a jak temu zapobiec?
troche się źle wyraziłem - od zapłonu to bardziej trzeszczy niż buczy :)21
te zakłócenia się biorą od alternatora - przyczyn niestety może być wiele....
- spróbuj zasilanie cb puścić bezpośrednio od akumulatora ( i plus i minus)
- masa silnika i nadwozia musi być tip top
- istnieje możliwość , że alternator jest taki iż nie do końca "równiutko" ładuje i są falowania napięcia - wtedy wymiana alternatora na inny
- zepsuty prostownik w alternatorze - padła jedna lub dwie diody i prąd ładowania również nie będzie "równy"
- no i to co też często się zdaża to niska klasa cb i będzie buczało......

zacznij od zrobienia porządnego zasilania bez żadnych "skrętek, złączek " bezpośrednio do aku i sprawdzenia mas

Awatar użytkownika
krzyś
 
 
Posty: 1327
Rejestracja: czw sty 10, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: krzyś » pn maja 26, 2003 3:17 pm

tak zrobie , ale mi sie wydaje że słysze w cb zapłon bo bo "brzęczenie" sie znienia od obrotów silnika.
Range Rover Classic Pickup/discovery 3,9
NIE pisać mi PW, mail w profilu.

Awatar użytkownika
banan
      
      
Posty: 3291
Rejestracja: czw sie 22, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Międzyrzecz

Post autor: banan » wt maja 27, 2003 7:40 am

to alternator - im wyższe obroty tym prąd ładowania jest bardziej wyprostowany i dlatego słyszysz zmiane

Mikołaj
 
 
Posty: 1499
Rejestracja: wt sie 20, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Opole

Post autor: Mikołaj » wt maja 27, 2003 8:03 am

Alternator 100%. W dieslu nie ma zapłony a też czasem słychać buuuuuuu.
Czysta dusza, silna ręka.
Pamiętaj, żelazo nie klęka!!! V8 :wink:

Awatar użytkownika
pilmar
Posty: 1917
Rejestracja: pt maja 09, 2003 9:20 pm
Lokalizacja: Białobrzegi n.Pilicą

Post autor: pilmar » wt maja 27, 2003 4:16 pm

Wracając do przewodów WN.Może zamiast smarować całe 3x silikonem wystarczy naciągnąć na nie np.miękkie przewody paliwowe,a końce tylko uszczelnić ?

Awatar użytkownika
Marcos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: sob lip 10, 2004 11:43 am
Lokalizacja: Poznań

Kable WN w silniku 2.0i (Frontera)

Post autor: Marcos » ndz kwie 10, 2005 9:31 am

Średnio co 2 miesiące przepalają mi się przewody wysokiego napięcia - raz jeden, raz drugi, zwykle podczas rozruchu silnika. Na początku myslałem, że to wina przewodów, ale jak padają nowe (niby nieoryginalne, ale zawsze) silikony to chyba coś nie tak. Może ktoś miał ten kłopot i wie co jest grane? Kopułka? Pozdrawiam.
Marcos

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Re: Kable WN w silniku 2.0i (Frontera)

Post autor: Miskiller » ndz kwie 10, 2005 10:00 am

Marcos pisze:Średnio co 2 miesiące przepalają mi się przewody wysokiego napięcia - raz jeden, raz drugi, zwykle podczas rozruchu silnika.
co to znaczy przepalaja ? i jak to wykrywasz, ze podczas rozruchu ?
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

Awatar użytkownika
Marcos
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: sob lip 10, 2004 11:43 am
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Marcos » ndz kwie 10, 2005 1:06 pm

Dwa razy wyglądało to tak: dojeżdżam bez problemu gdzieś, zostawiam auto na noc, rano odpalam i słyszę nierówną grę silnika, zaglądam pod maskę, a tu sterczą końcówki kabla - tak jakby je ktoś przeciął, albo rozerwał, mniej więcej w 1/3 długości od świecy. Kable są od polskiego wytwórcy, który chwali się, że produkuje na eksport itd. itp., ale kto go tam wie. Oryginały kosztują ok. 300, moje 80, więc może to jest przyczyna. :wink:
Marcos

Awatar użytkownika
Misiek Bielsko
     
     
Posty: 5195
Rejestracja: czw lut 21, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bielsko-Biala
Kontaktowanie:

Post autor: Misiek Bielsko » ndz kwie 10, 2005 1:14 pm

:)20
...a o kunach Ty slyszal?

Awatar użytkownika
Miskiller
 
 
Posty: 2586
Rejestracja: pt kwie 16, 2004 6:33 pm
Lokalizacja: Nowy Targ, Rabka a niedlugo ..... ?

Post autor: Miskiller » ndz kwie 10, 2005 1:17 pm

moj znajomy tez mial taki problem ale okazalo sie, ze kable przegryzaja łaski-miejscowe zwierzaczki i po zalozeniu odstraszacza czyli urzadzenia wydajacego dzwiek o odpowiedniej czestotliwosci klopot z przerwanymi kablami znikl
4-ta REAKTYWACJA.Zrobie sobie PTO do Quada...a co ? umiem..

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość