
ABS
Moderator: Marcin-Kraków
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
Jak się zapierdzieli błotem to się pali kontrolka więc wnioskuje , że nie działa.
Ale takiej akcji jak Bąku sugeruje, nie robiłem. Powtórzę ,żeby niczego nie pomylić
1. Znaleźć fest dziurę
2. Wziąć rozbieg
3. Pełna pyta
4. Jak sztrucel wjedzie w dziurę hebel w podłoge
5. Obejrzeć miejsce skrupulatnie szukając poszlak działania abs
6. powtórzyć wszystko sztruclem bez ABS

Ale takiej akcji jak Bąku sugeruje, nie robiłem. Powtórzę ,żeby niczego nie pomylić
1. Znaleźć fest dziurę
2. Wziąć rozbieg
3. Pełna pyta
4. Jak sztrucel wjedzie w dziurę hebel w podłoge
5. Obejrzeć miejsce skrupulatnie szukając poszlak działania abs
6. powtórzyć wszystko sztruclem bez ABS



długi może więcej
Wydaje mi się , że abs wydłuża hamowanie jeśli koła podskakują, teraz przed przejściami dla pieszych nalepiają jakieś poprzeczne niewielkie garby , które żle wpływają na układ hamowania przy abs-e, to zaobserwowałem w osobówce.
I jeszcze jedno jak się sprawuje w nowych wynalazkach układ kontroli trakcji. Widziałem nowa tojotkę na slikach w sowich i ładnie się zbierała na tym prekrambyjskim gnoju, czyli pewnie jak działa to dobrze a jak nie działa to pewnie pojedziesz bliżej niż dalej.

I jeszcze jedno jak się sprawuje w nowych wynalazkach układ kontroli trakcji. Widziałem nowa tojotkę na slikach w sowich i ładnie się zbierała na tym prekrambyjskim gnoju, czyli pewnie jak działa to dobrze a jak nie działa to pewnie pojedziesz bliżej niż dalej.

TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.
- czesław&jarząbek
-
- Posty: 31170
- Rejestracja: ndz maja 05, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: SK
- Kontaktowanie:
a tapczana nie widziałeś?BĄKU pisze:Wydaje mi się , że abs wydłuża hamowanie jeśli koła podskakują, teraz przed przejściami dla pieszych nalepiają jakieś poprzeczne niewielkie garby , które żle wpływają na układ hamowania przy abs-e, to zaobserwowałem w osobówce.![]()
I jeszcze jedno jak się sprawuje w nowych wynalazkach układ kontroli trakcji. Widziałem nowa tojotkę na slikach w sowich i ładnie się zbierała na tym prekrambyjskim gnoju, czyli pewnie jak działa to dobrze a jak nie działa to pewnie pojedziesz bliżej niż dalej.
tapczan dopiero arogancko trakcje przenosi

#noichuj
No i wraca temat ABS-u (był taki w zeszłym roku ale teraz nie mogę go odszukać..). Generalnie ideą ABS-u jest zapobiegnięcie blokowania się kół (truizm, wiem) a co za tym idzie (i przede wszystkim) umożliwienie kontroli nad hamowanym pojazdem. Efektu tego trudno przecenić jakkolwiek faktycznie hamowanie proste jest dłuższe (coś za coś). Ponieważ jeżdżę cały sezon na EMT-kach więc bardzo sobie chwalę jego działanie. W terenie dupa. Na miękkim, przy byle hamowaniu ABS uznaje poślizg i jadę, jadę, jadę... Akurat tutaj wolałbym proste hamowanie bez testu łosia. Dlatego zainstalowałem czerwony guzik. Hamulec do dechy, cztery koła ryją w piachu (tworząc wał przed sobą) i zatrzymuję się elegancko..
A komputer informuje mnie grzecznie, że ABS jest wyłączony z powodu..uszkodzenia..
Opinie takie były prezentowane w starym temacie ale teraz zweryfikowałem je organoleptycznie..


Opinie takie były prezentowane w starym temacie ale teraz zweryfikowałem je organoleptycznie..
Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Po prostu system testuje się automatycznie przy starcie. Jeżeli stwierdzi jakąkolwiek nieprawidłowość, to wyłącza ABS i informuje o tym na konsoli. Hamulce działają od tego momentu "samodzielnie" (logiczne i skuteczne).BĄKU pisze:.. ABS łatwo "wykiwiać"..

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Przypomniał mi sie kawał, jak dwóch rosjan jedzie pociągiem i jeden twierdzi, że jedzie z Murmańska do Moskwy, drugi, że z Moskwy do Murmańska i obaj dochodzą do wniosku:
WOT TA TIECHNIKA
6
Czyli nie ma ABS-u jak jest czy jest jak go nie ma, czy jest jak jest czy nie ma jak go nie ma i wszystko za sprawą tajemniczego czerwonego nuklearnego guzika. Coś mi tu panie z tymi komunikatami ściemniasz.
WOT TA TIECHNIKA

Czyli nie ma ABS-u jak jest czy jest jak go nie ma, czy jest jak jest czy nie ma jak go nie ma i wszystko za sprawą tajemniczego czerwonego nuklearnego guzika. Coś mi tu panie z tymi komunikatami ściemniasz.

TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.
Czytałem, czytałem..BĄKU pisze:Przypomniał mi sie kawał..

Przy starcie bez guzika, jak ABS przejdzie pozytywnie test, to komputer nic nie wyświetla i jest O. K. a ABS pracuje.
Przy starcie z guzikiem ABS testu nie przechodzi i komputer go wyłącza i wyświetla informację na konsoli.

Jak to mówią: z każdym dniem nieuchronnie wzrasta liczba osób, które mogą mnie pocałować w dupę
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości