
potrzebny pilot... do alarmu
Moderator: Marcin-Kraków
potrzebny pilot... do alarmu
Zmieniłem motocykl i w nowo nabytym (Yamaha) jest (był) alarm firmy Cyclelok YM200-11. Z tego co wyszperałem na necie, montuje sie go do motocykli Yamaha w Europie i USA. Oczywiście nie w Polsce. Mój był zakładany w Hannowerze. Problem jest taki, że nie mam do niego pilota i alarm jest nieczynny - poodpinany, za wyjątkiem jednej kostki, która po odpięciu zabiera ze sobą zapłon...
Da rady dorobić pilota, czy nie ma sensu? Cena nowego to kwota rzędu 120 ojro, więc może warto? Może ktos pomóc w tej kwestii, ew. dać namiar na jakiegoś 'czarodzieja'?

Jak coś, to dzwoń: 609 539 773
Obawiam się, że może być ciężko lub bardzo ciężko dorobić pilota do tego alarmu. To nie jest jakieś proste wprogramowanie nowego pilota. Potrzebny jest pilot, który będzie wyposażony w ten sam układ generujący algorytm kodu, pracował na tej samej częstotliwości. Tu nie ma jakiegoś uniwersalnego pilota, bo wtedy alarmy nie miały by sensu. A poszczególne model pracują w obrębie produktów jednego producenta i to niekoniecznie. Dlatego albo zdobędziesz pilota (pod warunkiem, że jest możliwość wprogramowania go do alarmu) lub wymienisz alarm na kompletny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości