Witam.Od jakiegos czasu mam problem z PAJERO

.Otoz gdy samochod jest po dluzszym odcinku i wylacze zaplon to pozniej nie moge go uruchomic musze odczekac okolo 10 minut i wtedy jest o.k.Wczesniej to sie zdarzalo tylko jak go wylaczalem na swiatlach, ale teraz jest goraco na zewnatrz i jest to za kazdym razem.Zapalaja sie normalnie kontrolki ale jest blokada

.Przypuszczam ze to ktorys z przekaznikow sie grzeje, moze ktos ma jakies pomysly?
pajero2.8td'97 automat Vitara 1.6 '91