Strona 1 z 2

Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 5:27 pm
autor: BENGI
Witam

pewnie było milion razy ale w piątek jadę na rajd i potrzebuje szybkiej odpowiedzi :wink: W mojej K160 coś się stało z ładowanie, po włączeniu zapłonu nie zapala się kontrolka ładowania, po odpaleniu też nie świeci a ładowania nie ma,, jaka może być tego przyczyna?? Sprawdziłem żarówkę w kontrolce i jest dobra, przewody też nie są uszkodzone.

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 7:28 pm
autor: A.F.
Jeśli kontrolka nawet się nie żarzy, to przypuszczalnie padnięte diody prostownicze w alternatorze .

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 7:57 pm
autor: BENGI
kurcze to niedobrze a pojutrze rajd :)16

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 8:03 pm
autor: A.F.
Kabelki, złącza, śrubki na alternatorze jeszcze sprawdź.
I kabel z alt do aku.
Ale jak są OK, no to jest problemik...elektryk w 2 godziny powinien zrobić :wink:

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 8:11 pm
autor: BENGI
to mnie zdziwiło że wszystko było ok, zgasiłem silnik i po ponownym odpaleniu ładowania już nie było :roll:

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 8:41 pm
autor: A.F.
Elementy elektroniczne umierają cichutko i bezobjawowo.
Ale zanim wyciągniesz alt sprawdź wszystkie połączenia.

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 8:46 pm
autor: BENGI
oki dzięki za podpowiedzi :)2 jutro jeszcze raz wszystko sprawdzę :)10

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 9:53 pm
autor: Kostuch
Jedź w wyczynie bez wyciągarki :lol:
Diesel podobno nie potrzebuje dużo prądu...

Re: Ładowanie K160

: śr kwie 29, 2009 10:34 pm
autor: N2O
Nic się nie bój - jak nie będziesz korzystał z prądu(tylko do odpalania) to nawet 2 tyg da się przejeździć 160-ką bez ładowania.
Na wszelki wypadek weź zapasowy akumulator i przewody - jak co to go na 36V odpalisz.
Byle byś miał chłodzenie oryginalne - czyli wisko. Zapewne regulator padł co się często zdarza w tych alternatorach.
:)21

A i odłącz to ustrojstwo na pompie od gaszenia.

Re: Ładowanie K160

: czw kwie 30, 2009 8:09 am
autor: A.F.
N2O pisze: Zapewne regulator padł co się często zdarza w tych alternatorach.
Gdyby padnięty był tylko regler, to kontrolka by świeciła cały czas.
Mogło się zdarzyć, że padł regler wskutek czego uszkodzeniu uległ prostownik.

Re: Ładowanie K160

: czw kwie 30, 2009 8:17 am
autor: BENGI
wyciągarkę mam mechaniczną :wink: ale start jest o 21 i całą noc i bez oświetlenia trochę lipa :roll:

PS to coś do gaszenia już woda zweryfikowała i mam linkę :wink:

Re: Ładowanie K160

: czw kwie 30, 2009 8:29 am
autor: A.F.
O 5.00 am już jest jasno.
Aku 100 Ah naładuj do pełna i całą noc na światłach przejedziesz 8)

Re: Ładowanie K160

: czw kwie 30, 2009 8:13 pm
autor: BENGI
panowie naprawione :lol: rozebrałem alternator i okazało się że szczotka się zawiesiła :wink: już naprawione :)2

ps ale nie jadę bo resor się mi złamał :roll: widocznie ten rajd nie był mi pisany :wink:

Re: Ładowanie K160

: pt maja 01, 2009 8:30 pm
autor: Kostuch
BENGI pisze:panowie naprawione :lol: rozebrałem alternator i okazało się że szczotka się zawiesiła :wink: już naprawione :)2

ps ale nie jadę bo resor się mi złamał :roll: widocznie ten rajd nie był mi pisany :wink:
A co, wszystkie pasy transportowe ci wykupili?
Swojego czasu całą kaszubię przejechałem na zabandażowanym resorze. :)2

Re: Ładowanie K160

: ndz maja 03, 2009 10:02 pm
autor: NumeR
Ja miałem spawaną główną lagę z przodu w samuraju i dało rady na ostrej popierdółce z kilkoma kumplami i potem działało jeszcze prawie cały miesiąc (wiem że nie powinno ale nie było innej możliwości i musiało). Tfardym trza być :)21

Re: Ładowanie K160

: pn maja 04, 2009 8:14 pm
autor: pociskWorld
Panowie macie moze jakies fotki na ktorych widac jak Patrol z uszkodzonym resorem jest zreanimowany pasem transportowym.

Na dzien dzisiejszy nie przezylem jeszcze uszkodzenia resoru wiec w ramach doszkolenia chcialbym zobaczyc i poczytac o Waszych doswiadczeniach.

Re: Ładowanie K160

: wt maja 05, 2009 8:24 am
autor: BENGI
NumeR pisze:Ja miałem spawaną główną lagę z przodu w samuraju i dało rady na ostrej popierdółce z kilkoma kumplami i potem działało jeszcze prawie cały miesiąc (wiem że nie powinno ale nie było innej możliwości i musiało). Tfardym trza być :)21
w samuraju też tak robiłem :wink:

Re: Ładowanie K160

: wt maja 05, 2009 10:02 am
autor: Kostuch
pociskWorld pisze:Panowie macie moze jakies fotki na ktorych widac jak Patrol z uszkodzonym resorem jest zreanimowany pasem transportowym.

Na dzien dzisiejszy nie przezylem jeszcze uszkodzenia resoru wiec w ramach doszkolenia chcialbym zobaczyc i poczytac o Waszych doswiadczeniach.
Co prawda to samurai, ale koncepcja ta sama.
Dobrze jest mieć łom albo inny zagięty kawał żelaza, w przypadku gdy resor złamie się przy mocowaniu do ramy albo wieszaku.

Obrazek

Obrazek

Re: Ładowanie K160

: wt maja 05, 2009 6:22 pm
autor: pociskWorld
o wlasnie takie foty mi chodzilo :) dzieki .. jak ktos ma podobne z patrola K160 to tez prosze o ich ujawnienie :)

Re: Ładowanie K160

: śr maja 06, 2009 5:59 pm
autor: N2O
U mnie jak się z tyłu złamał resor, to z pasa transportowego zrobiłem coś w rodzaju wahacza:
Z przodu zawinięty do ramy(a raczej do mocowania progu) a z tyłu zawinięty za most - ten sposób zabezpiecza most przed odjechaniem w tył i niszczeniem opon przez nadkola.
:)21

Re: Ładowanie K160

: śr maja 06, 2009 9:02 pm
autor: BENGI
właśnie jestem na etapie przebudowy zawiechy na sprężyne :wink: wkońcu będę miał spokój z resorami :D

Re: Ładowanie K160

: czw maja 07, 2009 10:09 am
autor: Kostuch
N2O pisze:U mnie jak się z tyłu złamał resor, to z pasa transportowego zrobiłem coś w rodzaju wahacza:
Z przodu zawinięty do ramy(a raczej do mocowania progu) a z tyłu zawinięty za most - ten sposób zabezpiecza most przed odjechaniem w tył i niszczeniem opon przez nadkola.
:)21
No u mnie na zdjęciu widać wahacz (regulowany grzechotką :)21 )
Dodatkowo wożę kawałek stalówki, bo lepiej trzyma most w pozycji. Po naciągnięciu wyciągarką działa jak fabryka :)2

Re: Ładowanie K160

: wt sty 05, 2010 11:42 am
autor: ganzen
Muszę niestety odświeżyć nieco temat.

Na wolnych obrotach żarzyła mi się lampka ładowania a razem z nią jakaś pomarańczowa kontrolka obok lampki grzania świec. Przy dodaniu gazu gasły obydwie. Wyciągnąłem altka i okazało się, że 2 diady padły. Wymieniłem mostek i teraz obie kontrolki świecą jeszcze jaśniej niż poprzednio i trzeba dać sporo gazu żeby zgasły. Zmierzyłem napięcie bezpośrednio na altku i było 26,4V.

Dwa pytania:
1. Czy należy przypuszczać, że regulator wyzionął ducha ?
2. Co to za kontrolka obok lampki grzania świec ?

Re: Ładowanie K160

: wt sty 05, 2010 12:11 pm
autor: Marek
IMO regulator padł, ładowanie powinno być ok. 28,4. Kontrolka obok lampki grzania świec jest związana z czujnikiem obecności wody w filtrze paliwa (jeśli kabelek od tego czujnika jest uwalony, też świeci).

pzdr. :)21

Re: Ładowanie K160

: wt sty 05, 2010 12:48 pm
autor: ganzen
Marek pisze:... Kontrolka obok lampki grzania świec jest związana z czujnikiem obecności wody w filtrze paliwa (jeśli kabelek od tego czujnika jest uwalony, też świeci).
Tyle, że ona nie świeci stałe ale "w rytm lampki ładowania".