Standardowa puszka, wywaliłem sterowane bezprzewodowe.
Podłączyłem dwa kable do pinów w przekaźnikach (w to samo miejsce gdzie jest podłączone sterowanie ręczne z pilota) i jeden (zasilanie) pod przełącznik na puszce pilot/bezprzewodowe. i do kabiny. Wpiąłem wszystko do przełącznika w kabinie (dorwałem na szrocie od jakiejś osobówki).
Czyli zrobiłem równolegle ale z przełączaniem na puszcze przekaźników.
Problem:
Po przełączeniu na puszcze przekaźników na sterowanie z kabiny to ono działa, a jak przełączę na pilota z kabla i wciskam "in" "out" to przekaźniki tylko tykają. Ale kiedy w tej pozycji odłączę jeden z kabli (zmieniających kierunek) sterowania wewnętrznego to pilot zewnętrzny działa normalnie.
Ki pieron?co zepsułem?
Dodałem schemat jak to zrobiłem.