Strona 1 z 1
Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: pt wrz 02, 2011 2:50 pm
autor: NuVo
Ojcowie, jak w temacie. Z elektryki raczej słaby jestem i proszę o pomoc.
Standardowa puszka, wywaliłem sterowane bezprzewodowe.
Podłączyłem dwa kable do pinów w przekaźnikach (w to samo miejsce gdzie jest podłączone sterowanie ręczne z pilota) i jeden (zasilanie) pod przełącznik na puszce pilot/bezprzewodowe. i do kabiny. Wpiąłem wszystko do przełącznika w kabinie (dorwałem na szrocie od jakiejś osobówki).
Czyli zrobiłem równolegle ale z przełączaniem na puszcze przekaźników.
Problem:
Po przełączeniu na puszcze przekaźników na sterowanie z kabiny to ono działa, a jak przełączę na pilota z kabla i wciskam "in" "out" to przekaźniki tylko tykają. Ale kiedy w tej pozycji odłączę jeden z kabli (zmieniających kierunek) sterowania wewnętrznego to pilot zewnętrzny działa normalnie.
Ki pieron?co zepsułem?
Dodałem schemat jak to zrobiłem.

Re: Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: sob wrz 03, 2011 7:03 pm
autor: ernil
Hehe, ja niedawno na szybkości podpinałem wyciągarkę i stało się podobnie. Tzn. albo działa sterowanie z kabiny albo działa sterowanie pilotem. Nie może być tak, iż guzik w kabinie jest podpięty i będzie też działał pilot i na odwrót. Jako że to było na chwilę przed wyjazdem to nie zgłębiałem tematu i tak jest do dziś, ale na dniach się tym zajmę

Re: Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: czw wrz 08, 2011 7:14 pm
autor: NuVo
Ok,
Czy ktoś z tutejszych szanownych mistrzów przerabiał podobny temat, bądź wie gdzie tkwi błąd?
Czy wynika to z konstrukcji przekaźników bądź przełącznika w kabinie?
Re: Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: czw wrz 08, 2011 7:45 pm
autor: Zibi
jeśli podpiąłes jak na schemacie to albo żle to podpiąłeś albo wyłaczniki mają za słabe styki. Tzn. prąd do przekaxnika dochodzi ale jest za słaby i elektromagnes nie trzyma. Zresztą po cholerę wpinałes się z plusem do pzrełacznika - lepiej weź go daj na stałe od przekaźników - unikniesz jednego z punktów ewentualnej awarii.
Aha - przełacznik w kabinie musi być mocny - albo z instalacji podnoszenia szyby albo wykorzystaj raczej nowe przyciski starterowe - zwykły przełącznik zacznie się grzać i szybko się stopi.
Re: Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: czw wrz 08, 2011 9:59 pm
autor: Błażej
Spróbuj, czy łącząc tak, jak zrobiłeś, ale na krótkich przewodach, zadziała. Czyli "skróć" przewód do kabiny do minimum. Jak zadziała, to znaczy, ze są duże spadki na przewodzie. Jak nie, to szukaj przyczyny w błędnym podłączeniu.
Re: Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: pt wrz 09, 2011 5:48 am
autor: NuVo
Chyba trochę namotałem w pierwszym poście
Pomijając przełącznik rodzaju sterowania na puszce.
Sterowanie z kabiny działa bez problemu, natomiast z pilota przewodowego nie działa (tylko tykają przekaźniki),
ale kiedy odepnę kabel żółty lub zielony to pilot działa bez zarzutu...
Przełącznik jest ze sterowania szybami (jakieś renault) na mniejsze konektory.
Dzięki za wszelkie sugestie. W weekend się z tym jeszcze pobawię.
Re: Sterowanie wyciągarki z kabiny- co zepsułem?
: sob wrz 10, 2011 8:03 pm
autor: NuVo
Zrobione. Winny był przełącznik a właściwie jego konstrukcja wewnątrz.
Styki kierunku zwijania będąc w pozycji 0 były zwarte i przy próbie sterowania pilotem na kablu podawały napięcie na oby dwa przekaźniki. Wystarczyło wywalić jedną blaszkę i już działa ok.
Dzięki za pomoc i sugestie!