Problem z alternatorem

masz problem z alternatorem, rozrusznikiem ? nie wiesz jak podłączyć halogeny ?

Moderator: Marcin-Kraków

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Problem z alternatorem

Post autor: Piotrek M » wt lut 14, 2012 3:19 pm

Zakupiłem do Patrola 4,2 zastępczy alternator od Opla 1,7d [Isuzu]. Wtyczka dwupinowa. I niby wszystko powinno być OK, ale nie tak do końca.
Podlączony altek ładuje [13,5-13,8] , wskaźnik na desce pokazuje ładowanie, lecz nie gasnie kontrolka ładowania. Równoczesnie z kontrolką ładowania pali sie kontrolka wody w filtrze paliwa. Kontrolki świecą mocniej wraz ze wzrostem obrotów.
Czy zna ktos jakiś czarowny sposób aby te kontrolki w "naturalny sposób" gasły po odpaleniu silnika ?
Wydłubanie zarówek nie wchodzi w grę :lol:
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

AdAm
 
 
Posty: 1104
Rejestracja: śr sty 30, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Katowice

Re: Problem z alternatorem

Post autor: AdAm » śr lut 15, 2012 1:03 pm

Kupiłeś zwalony alternator. Stawiałbym na diodę.

kzh

Re: Problem z alternatorem

Post autor: kzh » sob lut 18, 2012 12:31 am

juz samo napiecie wskazuje na to ze altek jest uszkodzony

Awatar użytkownika
Piotrek M
 
 
Posty: 3496
Rejestracja: śr lip 28, 2004 3:21 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontaktowanie:

Re: Problem z alternatorem

Post autor: Piotrek M » sob lut 18, 2012 6:58 pm

Sytuacja ogarnięta.
Poprzez szereg moich błędów we wcześniejszym podłącząniu już sam nie wiem, czy zanabyłem go dobrego, czy uszkodzonego.
Ale na chwilę obecną, altek laduje i cholerną lampkę gasi.
8)
prezes ma racje
http://www.4x4.szczecin.pl
DR 800 S

Awatar użytkownika
Darek...
Posty: 2018
Rejestracja: wt sie 30, 2005 1:56 pm
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:

Re: Problem z alternatorem

Post autor: Darek... » ndz lut 19, 2012 7:27 am

to co było ?? :roll:
Polonez Quattro GG 1715477
http://www.4x4.szczecin.pl

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: Problem z alternatorem

Post autor: michalxl600 » czw sty 03, 2013 2:12 am

Ford transit 2004 . Zapaliło się ładowanie na czerwono. Rozgrzebałem kombinując " po taniości" . Wszystko wskazuje na to, że skończyły mi się szczotki w alternatorze.
Robił ktoś takie rzeczy ? Szczotkotrzymacz zespolony z jakimś scalakiem i innym duperszwancem . Wszystko zalane na czarno.
Po trepanacji małej zaślepki na przeciwnym biegunie od szczotek ( znaczy: od dupy strony -udało się to chirurgicznie odkroić ostrym nożem - pokryweczka wklejona jakoś i teoretycznie nierozbieralna )... ukazało się coś wyglądające na zimne luty ( w sensie klej przewodzący ). Klej już zanabyłem, szczotki na zmianę też. Czas to rozwiercić . Lekkie zdziwienie budzą 3 miejsca " lutowania" zamiast spodziewanych dwóch. Wolę zapytać zanim porozwiercam tak, że będzie nienaprawialne . Wszelkie uwagi mile widziane - z góry dziękuję za pomoc. Klejenie przewodzącym klejem robię pierwszy raz w życiu stąd pytania. Mogę wkleić fotkę rzeczonego detalu.
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

Awatar użytkownika
drygol
Posty: 402
Rejestracja: pt paź 01, 2010 7:57 am

Re: Problem z alternatorem

Post autor: drygol » czw sty 03, 2013 7:45 am

Ja robilem pare szczotkotrzymaczy zespolonych. Niby nie rozbieralne ale jak sie poknuje to sie da.
Pytanie czy ci sie oplaca bo to w sumie kosztuje ze 20-30 zl :D

Troche nie kumam czemu mowisz o 3 punktach lutowniczych.
Ja lutowalem tylko dwie szczotki , reszty nie ruszalem.
Nie robilem tez nic klejem przewodzacym , poprostu zwykle lutowanie plecionki szczotki do punktow lutowniczych.
Jak kupowales szczotki "jakiestam" to przygotuj sobie rowny kawalek stolu i papier scierny 400tke co by szczotki dopasowac.
--== Constant Learning ==--

Patrol Long Y60 `96 2.8T

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: Problem z alternatorem

Post autor: michalxl600 » czw sty 03, 2013 12:35 pm

Tak, szczotki są szersze o 1mm więc zaraz będę szlifował ( drugi wymiar się zgadza ).
Początkowo też chciałem lutować ale obawiam się, że mogłoby wyjść smarkanie bo czarna masa wokół będzie odbierać ciepło i zakłócać proces. Zdecydowałem wywalić 25 zyli na ten super klej bo zostanie mi na półce do innych spraw.

No jest dla zmyłki jakiś trzeci punkt lutowniczy . Będę rozwiercał " w kierunku zagłębiania się resztek plecionki" :D . Jeden otwór zakończony powodzeniem. Szczotki wcześniej wyrwałem jak radził ktoś na forum elektroda. Tu szczotko-trzymacz niedostępny jako część. ...a może za słabo szukałem - pewnie gdybym połaził po szrotach ... no ale ja w ciemnej d... mieszkam . Tutaj mogę sarnich bobków nazbierać tylko. :)21 Wczoraj byłem na szrocie w powiatowym miasteczku a tam szczątki pojazdów w wieku +15 . Widzę na allegro całe alternatory zaczynające się od około 400 zł więc zacząłem brnąć w to "jubilerstwo". Akurat mam chwilę czasu a i ciekawość była jak to tam teraz konstruują.
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

Awatar użytkownika
drygol
Posty: 402
Rejestracja: pt paź 01, 2010 7:57 am

Re: Problem z alternatorem

Post autor: drygol » czw sty 03, 2013 1:48 pm

Hmm tak sobie popatrzylem na intercars.com.pl i wcale takie tanie to nie jest u ciebie. Wyszlo mi w ciemno z tego rocznika ze cos kolo 177 zl. Faktycznie warto porzezbic :D

Co do lutowania to nie masz sie co martwic ta masa. Odbierala by cieplo jakby byla metalowa. Zreszta jak pobielisz koniec plecionki to potem praktycznie kwestia dotkniecia lutownica i masz przylutowane i IMO bardziej trwale niz klej.
--== Constant Learning ==--

Patrol Long Y60 `96 2.8T

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: Problem z alternatorem

Post autor: michalxl600 » czw sty 03, 2013 2:50 pm

drygol pisze:,,,,,,,,,,, IMO bardziej trwale niz klej.
też tak uważam - ale nie mam praktyki z klejem.

Auto może mieć kilka dni przestoju więc bawię się etapami. Szczotki już dopasowane i przewleczone, powierzchnie styku plecionek odsłonięte . Po odskrobaniu widać jasno, gdzie lutować ale lekką demolkę musiałem zrobić. Ok - jutro ze świeżą głową i wypoczętą ręką "glutnę" te druty. Być może tradycyjnie cyną.

Jeśli ktoś miałby jakieś doświadczenia z tym super klejem przewodzącym to chętnie poczytam - podobno naprawia się nim uszkodzenia ogrzewanych szyb itp. Czy papranie tym jest faktycznie porównywalne do lutowania w sensie skuteczności przewodzenia ?
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

Awatar użytkownika
michalxl600
Posty: 1713
Rejestracja: śr lut 25, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: okolice Miastka

Re: Problem z alternatorem

Post autor: michalxl600 » sob sty 12, 2013 10:17 pm

Może moje doświadczenie się komuś przyda ..........
Niestety po zamontowaniu alternator nadal odmawia współpracy. Nie badałem go dokładnie przed zamontowaniem bo nie mam jak.
Zauważyłem wyraźne wypiłowanie jednej ze szczotek ( wisiała ) więc radośnie zabrałem się za ich przeszczepianie.
Być może w ostatniej fazie pracy gdy łapała jakieś zawiechy coś się przegrzało, niedaleko pod klapką zalany w jakimś silikonie jest scalak . Silikon miał z jednej strony małe zmętnienia. -

........... "wkażdembądźrazie" : podsumowując kilka "motogodzin" spędzonych nad tym truchłem i pod autem ( wyjął . włożył ) wychodzi kalkulacja , że nie warto.
W tej chwili kupiłem na allegro cały altek za mniej niż 200 z dostawą. Poprzednio wywaliłem 30 zł na szczotki z przesyłką. Do tego mojego tranwesrtyta jest alternatorów w pip. Są oferty regenerowanych z gwarancją za 250. Był i za 100 zeta ale trzeba kółka pasowe zmieniać.

Tak się kończy żulenie i durne oszczędności ale w styczniu szare komórki czasem zamarzają :)21 . Auto wcześniej byłoby gotowe do jazdy gdybym od razu uczciwie przysiadł na allegro. Mam stare nawyki z czasów komuny a'la Adam Słodowy - trza się z tego wyleczyć.
kobiety też mają prawo programować.Dlatego kupujemy im pralki :)21

ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość