Strona 1 z 2
Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewodów?
: pt kwie 27, 2012 2:57 pm
autor: Korbamoto
Motam belke dachową z 4 Wesemami, w każdym żarówka 55W. Przekaźniki, wyłączniki, chce to zrobic dobrze i trwale.
Jaki prąd takie 4 lampy biorą? Czyli jaki bezpiecznik dac? Czy 220(W) podzielone na 12(V) to prąd jest 18,3(A) Dobrze licze?
I czy przewody 1,5 wytrzymają, czy dać 2,5?
I jeszcze jedna sprawa: Skąd wytrzasnąć jakąś solidną złączkę wodoszczelną na dwie żyły, żeby mozna było kabel rozpiąć i zdjąć belkę np. do mycia dachu? Są na Allegro, ale jakies maleństwa...
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pt kwie 27, 2012 4:23 pm
autor: klark
Korbamoto pisze:... Czy 220(W) podzielone na 12(V) to prąd jest 18,3(A) Dobrze licze?....
dobrze liczysz
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pt kwie 27, 2012 5:06 pm
autor: Przemm
2,5mm bedzie lepiej ja tak mam, przynajmniej wiazke glowna, potem mozesz dac cienszy ( do kazdej lampy), ja do wesemow dalem zarowki 35w tez daja rade... a mocy mniej...
pociagnij wiazke glowna prosto od aku i na koncu najblizej odbiornikow zamontuj przekazniki
wszystkow w peszlach dobrze polutowane i w koszulkach tremokurczliwych..
pomysl moze cos bedziesz dokladac wtedy zostaw wolne rozgalezienia, nawet ot tak na zas...
z wtyczka bedzie klopot, zakladam ze bedzies chcial swiatla zapalac odzielnie nie wszystkie razem stad na dachu bedzie mial 4 + i masa wiec wtyczke bedzie sporo...
wsesemy moje maja odlaczane wtyczki moze odepniesz je sciagsz belke a na dachu zostaja przewody...
mysle tez, ze nie bedzie ci sie chcialo ich sciagac...
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pt kwie 27, 2012 9:45 pm
autor: Korbamoto
No dzieki panowie za porady.
Tak właśnie myslałem, główne zasilanie dać żyłą 2,5, odejścia na poszczególne lampy 1,5. Przekaźników blisko raczej nie będzie, bo będą pod maską, a główne zasilanie po słupku na górę, złączki przy rynience, od strony szofera. A czy to ma znaczenie, czy przekaźnik bliżej, czy dalej? Przewodu nie będzie kilometr, tylko max. metr, więc to chyba bez róznicy.
Chciałem dac dla uproszczenia wszystkie 4 lampy pod jeden wyłącznik, ale faktycznie, po dwie osobno palone będzie praktyczniej, choc więcej motania. Bo jeszcze dwie lampy dalekobieżne mam na zderzaku, z długimi powiązane, przepisowo.
W sumie 6 jednakowych Wesemów.
I wtedy wystarczą mi na dach 2 złączki hermetyczne, z pobliskiego sklepu moto, które są do 14A. Jedna na dwie lampy. Wychodzi po 9 A z hakiem na jeden zestaw. Wytrzymają myślę.
Nawet nie wiedziałem że sa żarówki H3 po 35W mocy, ale zostane chyba przy 55W, bo takie mam już. Jak ma być jasno, to niech będzie.
A belke czasem trzeba zdjąć, choc i może się nie chce. U mnie to proste. To jest belka bagażnikowa Thule, odkręcam po jednej śrubce z każdej strony, rozpinam złączki i belke ściągam. Lampy mam dość nisko nad dachem, i choćby po ostatniej niedzieli, cięzko jest domyć gnój siedzący pod lampami i do dachu przylepiony. (Choć belka z lampkami była tylko dekoracyjnie, bo elektryka do lampek nie gotowa)

Dzieki jeszcze raz, juz chyba wszystko wiem.
Pozdrowiska.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pt kwie 27, 2012 10:58 pm
autor: Kostuch
Nie wiesz jeszcze jednego:
Taka belka z lampkami głownie do lansu służy. Włączysz kilka razy i ci się znudzi (wiem bo mam i nie używam).
Jak chcesz mieć jasno, to sobie jakieś dwa chińskie ksenony tam załóż - będziesz miał więcej światła niż z 4x55W i mniej rozterek z prądem
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob kwie 28, 2012 12:13 am
autor: Korbamoto
Wiem ze sluzy bardziej "do lansu" niz do "lasu" Ale ja, podstarzaly playboy, lubie miec jasno, zeby stare galy widzialy wszystko co trzeba (dobrze ze zona nie czyta tego forum)
Belka z lampami nawet wylaczonymi fajnie wyglada, i nie ukrywam tego, ze mam ja po to, bo robi bajer. Ale jak juz mam, to niech dziala.
A i moze sie przydac na rybach, przy wyciaganiu lodki z wody.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob kwie 28, 2012 1:09 am
autor: decc
Kostuch pisze:Nie wiesz jeszcze jednego:
Taka belka z lampkami głownie do lansu służy. Włączysz kilka razy i ci się znudzi (wiem bo mam i nie używam).
Jak chcesz mieć jasno, to sobie jakieś dwa chińskie ksenony tam załóż - będziesz miał więcej światła niż z 4x55W i mniej rozterek z prądem
No kurna nie wiem. W terenie się przydaje i to bardzo. Po pierwsze w końcu coś widać, po drugie lampy seryjne są za nisko i się błocą, a po zalaniu wodą - palą.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob kwie 28, 2012 1:25 am
autor: decc
Ja mam tak:
6 świateł Wesema na bagażniku z przodu, zapalanych dwoma włącznikami (2+4) lub przy włączeniu długich (wszystkie 6); dodatkowy przełącznik pozwala na rozłączenie długich świateł z dachowymi
2 boczne lampy, po jednej na stronę, zapalane dwoma osobnymi włącznikami
2 lampy z tyłu, zapalane włącznikiem lub przy włączeniu wstecznego; dodatkowy przełącznik pozwala na rozłączenie świateł wstecznych z dachowymi
Przekaźniki pod maską obok aku, potem wiązka w peszlu po słupku na bagażnik.
Masa jednym grubym kablem do wszystkich lamp.
Do rozgałęzienia użyłem złączek elektrycznych, takich jak w puszkach elektrycznych (przewody łapane na śrubki).
Hermetyczne wtyczki są zbędne, tak samo uszczelnianie przewodów nie ma sensu. Żaden deszcz nie zrobi Ci zwarcia. Oporność wody jest zbyt duża. Powiem Ci tak: utopiłem raz auto konkretnie, cały przód był przez godzinę w wodzie. Wszystkie przewody i przekaźniki były zanurzone. Mimo to CB radio, którego przewody były zanurzone wraz z ich punktami przyłączenia do instalacji auta, działało bez problemu. Nie spaliło się nic w aucie po tym topieniu. Jedyne co musiałem suszyć to przerywacz kierunkowskazów.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob kwie 28, 2012 10:47 am
autor: Kostuch
decc pisze:Kostuch pisze:Nie wiesz jeszcze jednego:
Taka belka z lampkami głownie do lansu służy. Włączysz kilka razy i ci się znudzi (wiem bo mam i nie używam).
Jak chcesz mieć jasno, to sobie jakieś dwa chińskie ksenony tam załóż - będziesz miał więcej światła niż z 4x55W i mniej rozterek z prądem
No kurna nie wiem. W terenie się przydaje i to bardzo. Po pierwsze w końcu coś widać, po drugie lampy seryjne są za nisko i się błocą, a po zalaniu wodą - palą.
Jak się zaczniesz intensywnie ciągać na drucie, to każdy amper jest na wagę złota.
Poza tym postaw się na miejscu pilota, który powinien widzieć auto a nie ścianę światła - pierwszy będziesz się darł na kierowcę, żeby wyłączył elektrownię

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob kwie 28, 2012 9:28 pm
autor: Korbamoto
Ja nie jezdze w rajdach, nie topie auta w blocie po lusterka. Jezdze rekreacyjnie po wertepach i jestem wedkarzem. Czy lightbar sie przyda, czy nie, sie okaze. Ale lepiej miec w zapasie zrodlo swiatla. Jak nie dla siebie, to moze komus zaswiece i ulatwie zaladowanie lodki na lawete.
I dzieki za porady w kwestii instalacji.
A ze szpanersko wyglada to tez, i nie ukrywam, ze jest to jeden z powodow motania tych lampek...
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: czw maja 17, 2012 8:10 pm
autor: sapa111
Może zamiast dwóch włączników, podziel przewody na dwa przekaźniki i bezpieczniki - połączysz wszystkie lampki kablem 3x1,5 - nie będziesz miał żadnego problemu z oporem. Nie piszę tego bo tak myślę, ale dlatego że od dwóch lat tak mam podłączone i używam

. Działa świetnie. Włącznik mam na 5A. Wszystko ok nawet jak używałem ich przez godzinę - brak przegrzewania się i innych dziwnych objawów. Przekaźniki standard 30A z VW. Sterowanie na włączniku minusem (-).
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pt maja 18, 2012 7:57 am
autor: Alberciczek
Ja mam zrobione tak - jeden przewód 2,5mm który leci z aku do gniazd bezpieczników. Z bezpuieczników leci na dwa przekaźniki i z przekaźników po jednym kablu dla każdej lampy ( czyli 4 kable plus 5 masa o przekroju 1,5mm ). Masa jest łączona z jednej lampy do drugiej. Drugi przewód od aku 1,5mm leci do bezpiecznika, z bezpiecznika do włączników, a z włączników do przekaźników. Na lampy mam bezpieczniki 2x 10A, a na sterowanie przekaźnikami mam 1x7,5A. Włączniki mam zwykłe, podświetlane. Amperaż jest niewazny, bo włącznikami i tak się steruje cewki przekaźników, a tu nie ma dużego prądu. Światełka mam 2x po 2x55W.
A jeżeli ktoś chce liczyć amperarz świateł, to trza pamiętać, że 2x55W to nie 9,16A, tylko około 7,8A, ponieważ podczas pracy altka napięcie nie jest 12V tylko nieco ponad 14V. A więc prąd mniejszy, bo napięcie większe.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pt maja 18, 2012 8:17 am
autor: A.F.
Alberciczek pisze: A jeżeli ktoś chce liczyć amperarz świateł, to trza pamiętać, że 2x55W to nie 9,16A, tylko około 7,8A, ponieważ podczas pracy altka napięcie nie jest 12V tylko nieco ponad 14V. A więc prąd mniejszy, bo napięcie większe.
... co dowodzi, że rezystancja włókna żarówek zwiększa się pod wpływem napięcia.
W skrajnym przypadku, przy napięciu nieskończenie wielkim, rezystancja włókna też jest nieskończenie wielka i prąd w ogóle nie płynie. Podnosząc napięcie uzyskujemy zwiększenie trwałości żarówek

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob maja 19, 2012 11:25 am
autor: Liroz
Alberciczek założył że żarówki pracują stałomocowo
owszem dobre LEDy tak mają. Czym wyższe napięcie tym niższy prąd. Żarówki niestety nie
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: sob maja 19, 2012 11:45 am
autor: Kostuch
Liroz pisze:Alberciczek założył że żarówki pracują stałomocowo
owszem dobre LEDy tak mają. Czym wyższe napięcie tym niższy prąd. Żarówki niestety nie
Przesadziłeś troszeczkę
Ledy należy zasilać źródłem prądowym.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: ndz maja 20, 2012 2:36 pm
autor: Liroz
Miałem na myśli gotowe reflektory LED z przetwornicą.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: ndz maja 20, 2012 6:52 pm
autor: Patryk 160
Kostuch pisze:Nie wiesz jeszcze jednego:
Taka belka z lampkami głownie do lansu służy. Włączysz kilka razy i ci się znudzi (wiem bo mam i nie używam).
Jak chcesz mieć jasno, to sobie jakieś dwa chińskie ksenony tam załóż - będziesz miał więcej światła niż z 4x55W i mniej rozterek z prądem
najpierw miałem helle
jeździły mi w sprinterze
potem dałem se je do patrola
dość szybko poszły se
założyłem tańsze ale też markowe
pół roku
i tak zakładałem coraz tańsze a one w miarę obtaniania krócej działały
wydarłem to w pizdu i rzuciłem pod płot
jeżdżę znów na normalnych żarówkach
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: ndz maja 20, 2012 9:18 pm
autor: Kostuch
Patryk 160 pisze:
jeżdżę znów na normalnych żarówkach
A ja mam trzy i pół kompletu dodatkowych lampek (przód, góra, boki i tył).
Nie włączałem tego już chyba od pół roku
Może jebnięci jesteśmy?

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: ndz maja 20, 2012 9:27 pm
autor: Liroz
I tu byłby moment żeby skontaktować się ze mną

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: ndz maja 20, 2012 9:28 pm
autor: Patryk 160
Kostuch pisze:Patryk 160 pisze:
jeżdżę znów na normalnych żarówkach
A ja mam trzy i pół kompletu dodatkowych lampek (przód, góra, boki i tył).
Nie włączałem tego już chyba od pół roku
Może jebnięci jesteśmy?

ja nie mogę powiedzieć co mam i w jakich ilościach na zapas nagromadzone
forum by się zawiesiło
ale jak czasem komuś pokażę to przeważnie im się podoba
i mówią że też by chcieli
to jest wyznacznikiem że mieszczę się w ramach jakiejś normy , powiedzmy

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pn maja 21, 2012 9:04 am
autor: tomaszek76
Kostuch pisze:Patryk 160 pisze:
jeżdżę znów na normalnych żarówkach
A ja mam trzy i pół kompletu dodatkowych lampek (przód, góra, boki i tył).
Nie włączałem tego już chyba od pół roku
Może jebnięci jesteśmy? 
Liroz pisze:I tu byłby moment żeby skontaktować się ze mną

Jesteś psychiatrą

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: pn maja 21, 2012 11:18 pm
autor: Liroz
W pewnym sensie tak

4XLED i problem oświetlenia z głowy.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: wt maja 22, 2012 9:00 am
autor: lbl78
Liroz pisze:I tu byłby moment żeby skontaktować się ze mną

tiaaa tylko jak byś nie przyuważył rozmowa toczy się o lampach w całości zamykających się w 200-300PLN za całość
co nie oznacza że masz zły produkt, sam bym se założył, jak by był bardziej przystępny cenowo

Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: wt maja 22, 2012 10:03 am
autor: Kostuch
Liroz pisze:W pewnym sensie tak

4XLED i problem oświetlenia z głowy.
Ale to nie chodzi o problem braku światła, tylko braku faktycznej potrzeby jego posiadania
Kiedyś jak były rajdy dwudniowe non-stop typu Kaszubia, to nocą sporo światła się przydawało.
W dzisiejszych czasach większość imprez kończy się o 18-19 i do widzenia.
Re: Lampy na dachu - 4x55W Jaki prąd i jaki przekrój przewod
: wt maja 22, 2012 10:56 am
autor: Liroz
Po prawdzie jak nie ma nocki to niepotrzebne. Ale jak jest okazja albo chęć pojeżdżenia w nocy to dobre oświetlenie daje niesamowitą przyjemność. Niedawno założyłem sobie 2szt. Quadro9 i na górę Xbar12 i po włączeniu tego zestawu gęba się śmieje
