Marek pisze:wieprzowina pisze:[...]
Po drugie nie mają homologacji i nie wolno ich stosować w samochodach, co ostatnio zaczęła sprawdzać policja. Podobnie jak palniki HID wkładane do zwykłych kloszy, oślepiające później wszystkich wokół.
A po trzecie po co? Jako "tjuning optyczny"
Momencik - jak rozumiem, chodzi o żarówki do lampek pozycyjnych - one i tak siedzą w kloszu rozpraszającym światło, więc o oślepianiu mowy być nie może (pomijając już fakt, że te, o których mowa, mają małą moc). Oczywiście co innego w odniesieniu do świateł głównych - tam istotnie takie rzeźby są niedopuszczalne.
Nie przypuszczam, by chodziło w tym przypadku o "tuning optyczny", raczej kwestia niezawodności. W naszych śmietnikach ostro utrząsanych zwykłe żarówki żyją raczej krótko. Sam muszę którąś z małych lampek (pozycje, kierunki, stopy) wymieniać średnio co parę miesięcy.
pzdr.

Lampy samochodowe posiadają homologacje. Homologacja dotyczy lampy z określonym dla niej źródłem światła - żarówką konkretnego typu. Żarówka led nie stanowi takiego źródła światła- ma zupełnie inne parametry, jasność, widmo itd. Z resztą jest w tym sens, no bo jakie mają być ledy? białe ciepłe, czy zimne? a czy mogą być niebieskie?
Mnie tam wali co kto sobie wsadza do lamp (poza ch...i mającymi HID-y z allegro napierdzielające po oczach) ale sam widziałem jak koleś przekładał pod opieką policji żarówki oświetlenia tablicy, na normalne.
Mam te same klasyczne żarówki w lampach już jakieś 11 lat. (pewnie więcej bo auto przecież nowe nie było) I przez ten czas zmieniałem chyba 3. Jeśli Ci padają sprawdź napięcie ładowania.
Żarówki ledowe padają jak muchy. Oświetlam nimi szopę - ciągle którąś trafia. Wynika to z marnej ich jakości i wyżyłowanych parametrów.
Jeśli więc zmieniać to całe lampy na ledowe homologowane np
http://allegro.pl/lampa-tylna-naczepa-9 ... 65993.html